1.8 TDDI Spocony wąż od intercoolera
 

Witam. Focusa mam od niedawna. Tak sobie go narazie oglądam. Ostatnio coś mi podpadło. Przepraszam za laicki opis. Chodzi o lewy wąż wchodzący do intercoolera (stojąc przed maską samochodu). Na wejściu do intercoolera jest też podłączona jakaś wtyczka. Zauważyłem, że lewy wąż jak i ta wtyczka są spocone. Nie jest to taki typowy olej a bym powiedział woda z odrobiną brudnego (czarnego) oleju. Co to może być??

Od razu zaznaczę, że auto w czwartek odebrałem od mechanika. Wymieniany był rozrząd, filtry, płyn hamulcowy, olej i świece żarowe.
Poniżej link do zdjęcia:
http://img233.imageshack.us/img233/7622/zdjcie0006c.jpg

ja też tak miałem tylko że sam olej również na IC wyczyściłem wszystko i powymieniałem zaciski na gumach i jak na razie nic nie wyłazi. Może pan mechanik trochę zabrudził silnik i nie chciało mu się wytrzeć. Powycieraj i za jakiś czas zobacz. Może nie ma powodu do paniki.

czy to normalne że w tych przewodach jest " brudny olej" - tez tak mam

olej w przewodach, też się martwiłem i na forum doczytałem że to normalne

Wyczyscilem to miejse, pojezdzilem i poci sie dalej.

Bukolek nie przejmuj się tym tak bardzo ,nie skłamie jeśli powiem że <80% posiadaczy focusów ma ten problem.W większym lub mniejszym stopniu.Foczka już tak ma;)

Intercooler czasami nie ma jakieś dziurki skoro masz spocone aż przy lampie? Obejme wymieniałes, bo moze słabo zaciska i ścieka Ci tak?

nie widzialem auta 7-10letniego ktory by nie mial troche oleju w IC, fakt jak zbiera sie tego sporo i dosyc szybko to nie wiem, "uszczelniacZE" w turbinie czy cusik takiego:smt017

Ok. Dzięki za wypowiedzi. Jutro rzucę okiem co i jak. Wszystko wskazuje na to, ze mechanior obejm nie dokręcił należycie. Pozdrawiam.

Przypuszczenia się potwierdziły. Wyczyściłem, przykręciłem i gra.

Rada na przyszłość - jeżeli pocą się wam bałwanki spod łączeń to spróbujcie zdjąć je i DOKŁADNIE DO SUCHA wytrzeć zarówno bałwanek oraz IC w miejscu gdzie siedzą bałwanki. Jeżeli bałwanki są całe to powinno przestać się pocić.

Tak zrobilem z tym jednym balwankiem co mi sie pocil. Mam jeszcze pytanko. Dlaczego wlasciwie te łączniki ("balwanki") sa wlasnie w ksztalcie balwanka a nie zwyklej rury i dlaczego idzie na nich ta "sprezyna"???

ja również miałem tak samo, dokładnie w tym samym miejscu. jak zdjąłem IC to miałem wrażenie jak by w jego lewym dolnym rogu było tego znaczniej więcej przepłukałem benzyną ekstrakcyjną, nowe zaciski i nadal lekko leci. dziurawy IC ???? lecz żadnych spadków mocy nie odczułem hmm...

dlatego aby były bardziej elastyczne i przenosiły mniej drgań a metalowe pierścienie są po to aby z bałwanka nie robił się "balonik" :D - po prostu go wzmacnia ...

Orientuje się ktoś jakie ilości oleju w rurach są jeszcze "w granicach normy"? Pytam, bo ostatnio ściągałem IC i zaczęło z tych bałwanków pomału kapać. Na zewnątrz nic nie było widać - ale teraz się zastanawiam, czy powinienem się przygotowywać na dodatkowe koszty?

Grunt to nie brać do głowy - delikatny film jest ok. Wydaje mi się nawet że jeśli auto długo postoi i wtedy zdejmujesz bałwanki to może nawet trochę oleju tam stać - więc delikatnie kapanie powinno być w normie.

Witam.
Poszukałem troszkę na "alle" i znalazłem coś takiego , czy owa rura nadaje się do założenia na IC?
http://moto.allegro.pl/rura-silikono...442129155.html
tylko nie wiem czy ta średnica podana to zewnętrzna czy wewnętrzna

a tu do Fiesty , choć pasuje do Focusa :)
http://moto.allegro.pl/rura-przewod-...440703569.html

co ty chcesz z tym zrobić?? zamiast "bałwanków"??

przyjdą mrozy, rura zesztywnieje, sama od drgań popęka albo rozwali Ci jakiś plastik ...

To też się pytam i komentarze w stylu "co ty chcesz z tym zrobić???" są trochę dziwne , po to jest forum aby pytać i można normalnie odpowiedzieć,czasami ktoś kupując niedawno Focusa nie wie wszystkiego i nie jest omnibusem! Co do pierwszej nie mam już obiekcji , ale czy ta z drugiego linka także zła? Dużo osób korzysta z podobnych zamienników (także z tego forum) i jest zadowolonych.

Moim zdaniem to zamiennik typu "made in Adam Słodowy"

Wiesz jak taki kupiony z metra i pocięty na kawałki wynalazek zachowuje się przy temperaturze -10 ? Może być sztywny jak plastik - co stanie się z zamocowanym na sztywno IC jeśli z silnika pójdą drgania przez takie zesztywniałe łączniki ? Zauważ, ze bałwanki są z cienkiej, wzmacnianej gumy, która nawet na mrozie jest elastyczna ....

---------- Post dodany o 14:45 ---------- Poprzedni post był z 14:42 ----------

z tego forum chyba jeden ;)

Sorry za pierwszą część może niepotrzebnie się "uniosłem" ale staram się także odpowiadać na temat :) . Czyli co w ogóle nie brać się za takie "wynalazki' ?
W sumie różnica 6 PLN miedzy tym a ze sklepu fordowskiego LYNX.

jasne, że nie kombinuj - daj spokój z takimi wynalazkami. Ja bym tego nie wziął

I tak zrobię :) U mnie troszkę syfu jest więc w ramach zbliżającej się wiosny:smt017, przy wymianie oczyszczę trochę z brudu i oleju co sie poci w okolicach bałwanków. Czym najlepiej wyczyścić - ropa plus pędzelek czy specjalnymi środkami?

Ja bym wziął i wziąłem :)

Aż dziś się poświęciłem i zajrzałem pod maskę. Temperatura około -7C. Jeden kawałek zamontowany, drugi czeka na swoją kolej i leży pod fotelem :). Nie odczułem jakichkolwiek zmian w twardości i elastyczności materiału na obu kawałkach.

Ogólnie to po wymianie cieknącego bałwanka zrobiło się sucho i trochę "czyściej" przy IC. Drugi czeka na dodatnie temperatury bo machanie kluczem na mrozie nie należy do najprzyjemniejszych.

Nie wiesz to nie pisz głupot! Masz tego typu zamiennik, że się wypowiadasz na jego temat? Nie wiesz nawet nic o jego sztywności... Tak się składa, że ja mam jest bardzo elastyczny i do tego o 100% wytrzymalszy od normalnych.

Właśnie u Ciebie widziałem na zdjęciu ale nie pamiętam już w którym temacie:)

Możliwe, bo gdzieś chyba w jakimś temacie dawałem zdjęcie jak to wygląda. Ja podchwyciłem takie rozwiązanie od innych osób z tego forum, bo już wkurzał mnie problem z bałwankami, a zamienniki takie grubsze z allegro odrazu pękały, a teraz nareszcie spokój ;)

Ja normalnie wyciągnąłem bałwanka (tylko jeden się pocił) i normalnie w środku wyczyściłem go chusteczka higieniczna. Także rury od IC. I spokój:)

Zdecydowanie polecam ja już prawie 2 lata takich używam i zeszłej zimy było po 24 mrozu i nic nie zesztywniało wszystko działa OK ,nic nie pęka i się nie poci . sprawują się super .
Zdecydowanie leprze od bałwanków jeśli chodzi o wytrzymałość i cene .

Dzięki za info ale bałwanki będę wymieniać :) bardziej chodziło mi o rury do których sa mocowane , bo one troche juz w kurzu i brudzie ufajdane [niewiem]