Poziom oleju...
 

Witam Wszystkich! mam pytanko moze troszke dziwne no ale... mianowicie.

Dzis zauwazylem ze poziom oleju na tej "miarce" czy jak to zwał sięga ledwo co powyzej wartosci min czyli tego pierwszego wglebienia, doslownie 1mm powyzej jest - tak ma byc? moim zdaniem to chyba za malo.... ???? silnik 1,6 Ti-VCT

Dzieki za odp!!!

P.S. auto stoi na rownym podlozu i silnik jest zimny...

[panna]

Nie ma co się śmiać,można pomóc. [pub2]

Jak jest powyżej minimum to jest jeszcze ok ale wypadałoby trochę dolać!

Ten pręt do sprawdzania poziomu oleju to popularny "bagnet"! :wink:

[ Dodano: Wto 18 Lip, 2006 14:48 ]

Olej należy sprawdzać po jeździe po odczekaniu około 10 minut,żeby zdąrzył powrócić do miski olejowej!

Dzieki RSSSS, a temu drugiemu nie dzieki :P [ass]

:oops: no i mi się dostało :shock:

Poziom oleju - 3/4 miarki na "bagnecie", oczywiscie tuz przed max, a nie przy min.

[ Dodano: Sro 19 Lip, 2006 08:33 ]
Poziom oleju - 3/4 miarki na "bagnecie", oczywiscie tuz przed max, a nie przy min.

no a czemu ubylo oleju ? bo auto ma lekko ponad rok i wiem ze bylo ok do tego momentu bo sprawdzalem... wiec co jest ?<co>

było bardzo gorąco

Nic złego, to normalna sytuacja, że oleju ubywa. Niepokojące są ubytki powyżej 1l/1000km (chociaż nie spotkałem się z ubytkiem tej wielkości w sprawnym silniku). Ja między wymianą (co. 10-15 kkm) mam ubytek ok. 0,5l.

Jeszcze bardziej niepokojące jest przybywanie oleju w silniku, bo zwykle oznacza to katastrofę.

a ile tys. kn temu sprawdzałeś?
generalnie żaden silnik nie jest w 100% szczelny, zawsze coś bedzie brał oleju
jeśli to jest 1 litr (bo tyle jest od max do min) i wziął na 10kkm to nie ma się co martwić, ale jeśli jest to litr na 1tys km, to już nie za dobrze

nie powiem ile tys km temu sprawdzalem bo nie pamietam. mam przejechane ok. 17tys km

Silnik zawsze bieze pewne ilosci oleju. Nawet jak jest nowy, wtedy minimalne ilosci. Norma dla forda to 0,1 - 0,2 do 0,5 l oleju na 1000 km. Powyzej to juz trza sie niepokoic.
Silnik spala olej przy szybkiej jezdzie, czestym przyspieszaniu i wogole przy duzym obciazeniu silnika. To absolutnie normalne.

Na 17 tys km to normalna dolewka bedzie nawet 4 l, a ty masz niecaly litr dolac.
Nie przesadzaj, nie placz tylko sie ciesz, ze cio auto normalnie chodzi

Mam ziomka co dolewa litr co tysiąc km! [boshe]

wole dmuchac na zimne poki na gwarancji... dzieki w kazdym razie! [pub2]

Np. Ja [banghead]

jak dolewasz litr co tysiąc to może na mineralny warto przejść...
jak się nie poprawi, to przynajmniej taniej będzie [bigok]

Muszę sie zebrać w sobie i zrobić uszczelniacze :)

Mi po przejechaniu17 tyś km nowym focusem dislem ubyło litr oleju. U mojego kumpla w nowej toyocie nie ubawa ani kropelka więc się nieco zaniepokoiłem. Zadzwoniłem do serwisu i spytałem czy tak ma brać w serwisie powiedzieli że na początku do 20 tyś może tak brać potem to się unormuje i nie będzie tyle brał. Teraz sprawdzam olej raz na tydzień i jak na razie nie ubywa. Wiec chyba wszystko jest ok.

z turbo dieslem WAŻNE jest, żeby zanim się nie rozgrzeje nie dawać ostro w rure...
turbo jest dostosowane do pracy przy wysokich temperaturach (w porównaniu do zimnego silnika) i może puszczać olej na uszczelniaczu (chyba ceramicznym, więc nie rozszerzającym się podczas rozgrzewania) i najprawdopodobniej tamtędy dużo zmyka...

Zużycie oleju
 

Dzisiaj byłem w ASO po olej do silnika 1,6 benzyna. Trochę mi ubyło od wymiany a przejechałem około 5 tys.
Pytałem się w serwisie jak jest norma na ubytki oleju. Poinformowałem szefa serwisu, że mam na liczniku 170 tys.
Powiedział, że powinienem jeździć od przeglądu (wymiany) do następnego przeglądu bez dolewek. Poradził, że bym na razie dolał i obserwował zużycie, podobno czasami się zdarza, że przy wymianie nie zalewają filtra i dlatego jest ubytek. Jeżeli będzie duży ubytek to zapraszał do serwisu.
Ciekawe, jaka byłaby odpowiedź gdybym powiedział, że samochód jest na gwarancji.

komu sie zdarza ?? chyba "specjalistom" w ASO.
Każdy normalny mechanik po zalaniu nowego oleju odpala maszyne, filtr zaciaga ... mała chwila na spłynięcie oleju ... kontrola poziomu ... ewentualna dolewka jak potrzeba. Przynamniej mój tak robi. Dzięki temu nie daje póżniej takich "fachowych" wyjaśnień.
Widac chłopaki w ASO mają procedurę uproszczoną :mrgreen: Albo zbierają na dolewki dla siebie. Z kilku niezalanych filtrów się uzbiera :mrgreen:

potwierdzam, to standard... kazdy mechanior to wie i tak powinien robic...

W ksiązce "Ford Focus - sam naprawiam" jest napisane, żeby sprawdzać na zimnym silniku, bądź po odczekaniu pięciu minut na ciepłym silniku. Wynika, że tak i tak jest prawidłowo. Ponadto jest napisane, że poziom ma się zawierać w górnej ćwiartce, a jeśli poziom jest w POŁOWIE bagnetu to warto już dolać około 0,5 litra dla benzyniaków, lub około 0,75 litra dla diesli. Jeśli jest tylko trochę ponad min, to wiadomo, koniecznie dolać. Najlepiej utrzymywać poziom na górnej ćwiartce. Co innego pisze w instrukcji, bo tam radzą tylko by sprawdzać na zimnym silniku i każą nie zejść poniżej minimalnego poziomu. To w końcu który pomiar jest miarodajny, na zimnym, czy ciepłym silniku ? No i jak z dolewaniem, czy dolewać już gdy stan oleju jest w połowie, czy też można zejść poniżej. No i jeśli dolewać przy połowie stanu, to na zimnym, czy na ciepłym silniku ? Bo na zimnym silniku i gęstym oleju dziś mi wykazało połowę stanu, a po rozgrzaniu go i zgaszeniu silnika i odczekaniu 10 minut poziom był bliski max, brakło dwóch "kratek" na bagnecie, a pewnie jeszcze nie cały olej zdążył wrócić do miski.

Miarodajny jest na zimnym silniku i ważne aby nie zejść poniżej minimum,a to trzymanie poziomu w górnej ćwiartce...hmmm nigdy nie trzymałem i nie trzymam ;)