po wymianie akumulatora, nie kręci nie odpala
 

Witam, wymieniłem dziś akumulator z tym że nie była to wymiana na miejscu tylko samochód był jakąś godzinę bez akumulatora. Po podłączeniu chciałem odpalić to włączyły mi się wycieraczki wszystkie wskaźniki ruszyły do góry i wszystko siadło. Po przekręceniu kluczyka nic sie nie działo zero prądu w aucie, ze skrzynki z bezpiecznikami w środku słychać było takie jednostajne mruganie.

Odłączyłem minusową kleme i podłączyłem z powrotem i włączyłem tym razem na sam zapłon - wskazówki poszły do góry i wróciły gdy przekręciłem kluczyk na odpalenie było słychać tylko taki cyk pod maską i koniec znowu wszystko siadło.

Przeszukałem dzisiaj cały dzień na necie i nie znalałem czegoś identycznego dodam że akumulator jest na 100% sprawny,
Bardzo proszę o jakieś sugestie pomoc gdzie co sprawdzić i z góry dzięki za pomoc:smt100

Po pierwsze sprawdzić mocowanie klem, czy na pewno mocne i stabilne. Po drugie czy czasem nie uszkodził się któryś przewód przy akumulatorze, po trzecie sprawdzić akumulator w innym aucie czy na pewno na 100% dobry. Bo objawy są takie jak kończący się akumulator.
Pozdrawiam

Akumulator brałem od kumpla te same auto i odpalał dosłownie na dotyk,
jutro mam zamiar sprawdzić te wszystkie bezpieczniki przekaźniki może się tam gdzieś spaliło doczytałem że mógłby to być przekaźnik od rozrusznika ??
chyba że jakieś jaja z tym immobilaiserem szczerze powiedziawszy to moje pierwsze auto z tym cudem i nie bardzo wiem o co z nim chodzi

Gdyby padł przekaźnik to tylko rozrusznik by nie kręcił a nie byłoby dyskoteki. Takie objawy jak piszesz ewidentnie wskazują na słaby prąd w aucie, czy to z winy połączeń czy akumulatora.
Pozdrawiam

Sprawdze wtedy te kable ale dziwne bo mineła godzina tylko, wcześniej tamten akumulator działał normalnie (pytanie to po co wymieniałem, wymieniłem bo ten co miał kumpel był stosunkowo nowy) przed wymontowaniem od niego był naładowany na maxa odpalał na dotyk..

To że odpalał na dotyk nic nie znaczy, liczą się parametry akumulatora. Może wstawiasz jakiś mały akumulator.
Z immo też raczej fałszywy trop. Jeśli jakimś cudem rozkodował by Ci się immo to licznik zachowywał by się normalnie jedynie po przekręceni kluczyka szybko by mrugała dioda nad zegarkiem. Nie byłoby żadnego cykania ani mrugania czy ruchów na liczniku.
Moim zdaniem słaby prąd i nic więcej.
Pozdrawiam

dokładnie tak jak pisze moons sprawdź klemy i czy przypadkiem któryś przewód od akumulatora nie jest uszkodzony i podładuj akumulator bo to że palił na innym samochodzie nic nie znaczy

---------- Post dodany o 22:37 ---------- Poprzedni post był z 22:35 ----------

również może być uszkodzona cela w akumulatorze i raz działa poprawnie raz nie u znajomego akurat było dobrze a podczas transportu do Ciebie mogła spaść cela i prąd będziesz miał np 9v i nie odpalisz autka - objawy tak jak piszesz

Ja jakiś miesiąc temu też wyciągałem akumulator,tyle,że do ładowania. Nie było go w aucie dobę. Po podłączeniu aku, wszystko ładnie odpaliło,tyle,że za pierwszym przekręceniem kluczyka na zapłon wskazówki obrotomierza i prędkościomierza "powędrowały" do góry i wróciły na dół. Przy kolejnych odpaleniach wszystko już było ok. Szczerze mówiąc też wydawało mi się to dziwne,ale taką akcję miałem tylko raz jak wspomniałem.

wędrowanie wskazówek to nic dziwnego - taki test własny

Czyli to co opisałem to prawidłowość rozumiem?
Trochę mnie to zdziwiło,bo w innych autach też wyjmowałem (wyjmuję) czasami akumulator i nic takiego się nie dzieje...
Przy okazji jeszcze jedno pytanko - po wylączeniu zapłonu wskazówki temperatury i paliwa schodzą na "0", lecz po jakimś czasie wędrują obie tak mniej więcej na połowę wskaznika - po włączeniu zaplonu natychmiast wracają na 0 i wskazują właściwie.To też normalne?

andrzej1963 no to ja mam to samo z tym że auto nie odpala

to już normalne nie jest

Ale co masz to samo?

Adzi jak będziesz miał słaby akumulator to po włączeniu zapłonu test też się wykona, jak jak pisał moon i ja sprawdź kable i akumulator, zacznij od akumulatora.

andrzej1963 a zamuliłem to samo że wskazówki wedrują w góre i w dół, a to że tobie idą te wskazówki od temp i paliwa to chyba nie jest norma :-?
articr zmierze jutro napięcie akumulatora z tym że mówie troche dziwne że odrazu z innego auta gdzie działał elegancko
Dziękoweczka za rady jutro pokombinuje, jak na złość śnieg spadł [krzeslem]

No też mi się to dziwne wydawało,ale nie ma to skutków ubocznych,a po włączeniu zapłonu wskazówki natychmiast wracają do zera i wskazują już wszystko właściwie jak już pisałem powyżej.

Znowu namieszaliście jak mało kto.
Problemem kolegi z pierwszego postu jest slaby akumulator albo słabe połączenie pomiędzy akumulatorem a autem. Pisanie że na pewno jest sprawny bo odpalał u kumpla w aucie nic nie znaczy bo te auto to mogło być Tico gdzie akumulator to tak naprawdę większa bateria.
Pisanie nic nie da trzeba ruszyć cztery litery i sprawdzić akumulator oraz połączenie. Akumulator nie tylko przez miernik ale i sprawdzić choćby jakiej jest pojemności.

Po odłączeniu akumulatora licznik powinien wykonać test własny, czyli po przekręceniu kluczyka wskazówki powinny się wychylić na maxa i spaść na dół. i To wszystko żadnego podskakiwania, cykania ani temu podobnych. I powinno się tak stać tylko po pierwszym przekręceniu kluczyka. Ile razy można pisać masz słaby prąd w aucie i tyle.
Pozdrawiam

moons,a ta "moja" przypadłość z wskazówkami temp. i paliwa to co myślisz?
Dzieje się tak na co dzień po wyłączeniu zaplonu.
Dzięki za info.

Obstawiam padający licznik. Po lifcie lubią paść liczniki. Jest temat w dziale FAQ, można przemyć płytkę i zakonserwować, kilku osobom pomogło. Jeśli nic nie da to pozostaje wymiana na inny sprawny, albo przyzwyczaić się.
Pozdrawiam

Pisałem że akumulator też z focusa 1.6, na razie piszę by jutro wiedzieć co robić :)

Dzięki za odpowiedz, objaw jak pisałem dzieje się tylko po wyłączeniu zapłonu i to po jakimś czasie, po załączeniu jest wszystko ok,więc póki co nie będę zgłębiał tematu.
Pzdr.

Problem rozwiązany za słabo była dokręcona klema minusowa :smt053 Dziękóweczka za rady i sory za zamieszanie :)

[boshe]

Tak to jest jak się zakłada luźno klemę, łapie za kluczyki i startuje motor [rotfl]