Wymiana sworznia
Wymieniłem sworznie w FF1 kolegi i dokręciłem śruby (w miejsce nitów) momentem 120 Nm. Jaki powinien być właściwy moment dokręcenia tych śrub? Nic na ten temat nie znalazłem.
|
O jakie Ci sworznie chodzi? Od końcówek wahaczy?
Ja swojego czasu w Escorcie robiłem. Zamiast całych wahaczy wymieniłem tylko końcówki, które oryginalnie były nitowane do wahaczy. Użyłem specjalnych śrub stożkowych. Tobie też radzę te śruby zamontować, a nie byle jakie. To zbyt poważna sprawa. Jeśli chodzi o moment, to mocno dokręcić, a;e tak, żeby nie ukręcić. Nigdy nie używałem klucza dyno, zawsze na wyczucie dokręcam ;) |
Tak piszemy o tych samych śrubach. Oryginalny sworzeń FF1 jest przynitowany do wahacza, po wymianie końcówki trzeba ją przykręcić na 3 śruby. Dokręciłem je do 120Nm i 40 stopni dalej się boję, pewnie jest OK, ale zapytać można.
Odkąd,jak przekręciłem śrubę docisku wtryskiwacza do końcowego dokręcania śrub do łapy biorę klucz dynamometryczny, taka nauczka. |
No myślę, że te śruby ciężko przekręcić, bo są hartowane. Wg mnie 120 Nm wystarczy. To dosyć mocno.
Może poszperaj w Necie, z jakim momentem dokręca się te śruby, ale w innych samochodach :) |
Masz dobrze dokręcone,w wahaczu nie odkręcą się na pewno.
|
Teraz jeszcze na zbieżność jechać i będzie ok [bigok]
|
jutro zabieram się za wymiane sworznią i mam pytanie czy można to zrobić bez wyjmowania całego wahacza z samochodu jakie macie z tym doświadczenia?
|
Odgrzewam kotleta ,te śruby dokręca się max momentem 50 niutów.
120 niutów to dla wahacza jest do ramy |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:16. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.