Zdejmowanie tylnego zderzaka
Odkręciłem 2 kołki pod zderzakiem.
4 kołki z góry pod klapą tak jakby. po jednej śrubie gwiazdce z dokładki po każdej stronie. No i zderzak lata cały już na aucie ale nadal nie jest chętny do zejścia. Kilka osób mi mówiło aby pociągnąć potem siłowo bo jest on w szynie. Tak też uczyniłem i się nadłamał, nie chce tego popsuć bardziej wiec proszę o POMOC jak w końcu ten zderzak się zdejmuje :? |
A nakrętki po bokach odkręciłeś :?:
Pzdr. |
Wszystko odkręciłem co możliwe.
I doszedłem do wniosku że poprzedni właściciel chyba coś dłubał i boki są na czymś przyklejone... W poniedziałek po szkole będę z tym walczyć to napisze co zrobiłem z tym problemem. :| |
Toffic1989, ale w tych bokach właśnie jest śruba.
Jak nie odciągniesz boku na zewnątrz delikatnie to sam się nie zsunie do tyłu. pzdr. |
Cytat:
bo w chwili obecnej nie mam fotek przy sobie. zobaczysz te zaczepy po bokach :wink: |
|
Dzieki wielkie :mrgreen:
|
Toffic1989, zderzak widziałeś, zobacz jeszcze mocowanie na karoserii
http://www.imagic.pl/public/thumb_49...6711696600.jpg |
No i po problemie Greg miał racje jeszcze o 2śrubki za mało odkręcone.
Jeszcze raz dzięki wielkie za pomoc :mrgreen: |
Cytat:
Pzdr. |
Podłączę się pod stary temat, bo i mnie czeka demontaż zderzaka. Te dwie zaznaczone śruby to rozumiem od środka trzeba się do nich dobrać? Poluzować nadkola i szukać?
|
Przymierzyłem się dzisiaj do mojego zderzaka tylnego. Wczoraj przejrzałem TISa, w którym dość ładnie to zostało rozrysowane, poczytałem trochę na forum. Więc wziąłem klucze i do dzieła.
Zlokalizowałem po śrubce na nadkolach i 4 "srubki" pod klapą bagażnika. No i z tymi 4 mam problem. Nie da się ich wykręcić. Na TISie wyglądają jak zwykłe śruby na krzyżaka, a u mnie są raczej jak na wcisk. Próbowałem je wykręcać, ale bez skutku. Ciągnąć za mocno nie chcę, aby nie urwać. - tak wyglądają te zaczepy http://pleple.ict.pwr.wroc.pl/~trociu/foka/P2145024.jpg - Tyle mi się udało je wyciągnąć http://pleple.ict.pwr.wroc.pl/~trociu/foka/P2145026.jpg Jakieś pomysły? |
Cytat:
---------- Post dodany o 19:54 ---------- Poprzedni post był z 19:50 ---------- Cytat:
|
Cytat:
---------- Post dodany o 11:50 ---------- Poprzedni post był z 11:46 ---------- Cytat:
A grzebane było, bo poprzedni właściciel też miał przygodę z tym zderzakiem i wymieniał. Potem tylko gdzieś trzeba będzie kupić coś podobnego.... |
A czy te białe duże mocowania schodzą razem ze zderzakiem, czy zostają przy samochodzie? Bo dzisiaj patrząc na zderzak od spodu zobaczyłem coś a'la nity spajające zderzak z tymi elementami
http://pleple.ict.pwr.wroc.pl/~trociu/foka/zderzak.jpg |
Cytat:
|
Cytat:
Oto ten element http://pleple.ict.pwr.wroc.pl/~troci...1425083565.jpg To już chyba wiem wszystko i w piątek jak tylko córa zaśnie zajmę się tematem mam nadzieję, że ostatecznie. Ewentualne forki z roboty wkleję dla potomnych. |
wyrywaj te kolki i potem w aso kup komplet, kosztuja jakies grosze 2zl za jeden kolek ze sruba? jakos tak placilem
|
No i czas na szybką relację. Zderzak już zdjęty. Trwało to chwilę, ale jest.
Tak więc zaczynamy od tych 4 kołków mocujących zderzak od strony bagażnika. Według instrukcji powinny się dać wykręcić. U mnie jak wcześniej pisałem poprzedni właściciel wstawił "jednorazówki" i trzeba było je wyrwać. http://pleple.ict.pwr.wroc.pl/~trociu/foka/P2195030.jpg http://pleple.ict.pwr.wroc.pl/~trociu/foka/P2195032.jpg Potem lokalizujemy na nadkolu po jednej śrubie z każdej ze stron. Jest to chyba torx 30 ale mi zeszło zwykłym imbusem. http://pleple.ict.pwr.wroc.pl/~trociu/foka/P2145025.jpg Odchylamy nadkole i szukamy śruby mocującej zderzak do karoserii - wygląda to mniej więcej tak + fotka z lekko odkręconą nakrętką http://pleple.ict.pwr.wroc.pl/~trociu/foka/P2195034.jpg http://pleple.ict.pwr.wroc.pl/~trociu/foka/P2195035.jpg Następnie w bagażniku wyciągamy wszystko ze schowków po obu stronach i ściągamy plastikowe "zaślepki" aby zobaczyć bebechy - tam znajduje się po jednej jeszcze śrubie http://pleple.ict.pwr.wroc.pl/~trociu/foka/P2195036.jpg Jak to wszystko mamy odkręcone - zderzak schodzi bez większych problemów. http://pleple.ict.pwr.wroc.pl/~trociu/foka/P2195037.jpg Wszystko do zrobienia w 30 minut. Zimą tylko trzeba skorzystać z garażu, bo inaczej zamarznięte nadkola się nie odegną. Po ściągnięciu zderzaka, jeżeli planujemy jeździć bez niego, warto te nadkola lekko odgiąć od koła, bo inaczej na wybojach będzie obcierać. |
a tak na przyszłość to w FAQ jest opis jak zdjąć:D
|
Cytat:
Czytałem go i na jego podstawie się przymierzałem do roboty. Jednak kilka dodatkowych pytań się pojawiło, więc postanowiłem zrobić małą fotorelację. |
Cytat:
I co do rodzaju - wg ich instrukcji to tam znajdują się te wbijane a nie odkręcane. |
ja ze swojej strony mogę dodać, że też miałem kołki ...a coś takiego nie przypasi?
http://allegro.pl/spinka-nadkola-i-o...479357874.html do ASO mam tak daleko że bardziej mi się opłaca kupić coś na allegro... :smt089 |
Sorki za ogrzebywanie tematu ale
Mam problem z tymi nakrętkami pod nadkolami (tymi co mocują zderzak do boków nadwozia (pasa tylnego?). Mianowicie nie mogę ich odkręcić - kręcę kluczem, ale obraca się cały kołek w zderzaku, a nakrętka nawet nie drgnie. Czy ktoś miał taki problem? Jak sobie z tym poradzić? Wyrwać na chama ten kołek razem z nakrętką, a potem go jakoś wkleić do zderzaka przy montażu? Swoją drogą, to niezbyt dobry pomysł by zatapiać/wkręcać gwintowany kołek w plastiku, bo wiadomo, że jeśli nakrętka z drugiej strony się zapiecze, to jest duże ryzyko "wykręcenia" całego kołka ze zderzaka.
|
Ja tak mialem ze odkrecajac srube sie ona urwala razem od tego plastiku w zderzaku. O ile dobrze pametam to odcialem srube boshem i potem w zderzak wkleilem nowa na cos w rodzaju poxipolu i od 2lat dobrze trzyma.
|
Jak bys sie bral za zdejmowanie zderzaka to musisz pamietac zeby powoli i nic na chama bo sie zaczepy lubia urywac! Jak cos to dobrze miec dluto i podwarzac delikatnie. A spinki w 90% daja sie odratowac. Powodzenia!
Pzdr |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:19. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.