[FFI] migajaca kontrola akumulatora
 

Witam. Ciekawy problem mam z moja foczka. Od paru dni miga mi kontrola akumulatora podczas jazdy,mignie i znika za chwilke. W nocy jest tez dziwny efekt ze przygasaja swiatla lekko i zaraz swieca normalnie(deska tez ma ten sam problem). Zaczelo mnie to interesowac i zastanawiac w czym problem. Pierwszy krok: sprawdzilem akumulator(cudne bledne oko zaczyna sie swiecic na czerowno) wiec zmienilem akku i myslalem ze minie problem,niestety jest dalej. Drugi krok - miernik w rece i sprawdzanie napiecia - wynik jest ok 12,6V(na tym starym bylo 12,3V). I co tu dalej zrobic?? Wiec poczytalem forum - i znalazlem porady, przetarty kabelek(3 zyly sprawdzilem ktore ida do alternatora - sa ok wiec pewnie problem z samym alternatorem a konkretnie z regulator napiecia. Ciekawa rzecz bo alternator laduje(po zalaczeniu silnika miernik pokazuje 14,5V(przy nowym aku) a przy starym pokazywal 13,6V. Tak czy siak jutro jestem umowiony do sprawdzenia tego i odrazu mi go naprawia. Jesli ktos bedzie miec problem z alternatorem to polecam ta firme(polecana przez abc focus)
"AUTO-WIRNIK"
31-436 Kraków, ul.Wieniawskiego 63
tel. sklep (012) 411-22-33
tel. serwis (012) 411-49-45
autowirnik@neostrada.pl
czynne w godz : Pn-Pt 8:00-17:00,
So 8:00-14:00

Choc ja ide do kogos jeszcze z wiekszym doswiadczeniem(polecona osoba).Dam Wam relacje co i jak z tego. Po zadzwonieniu do tego kolesia powiedzil cos takiego: ze alternatory magneti-mireli sa ok ale maja czeste problemy z tym,cos tam ponoc peka w nich. Gdy alternator zaczyna chodzic glosnie to oznaka ze chrzania sie uzwojenia w srodku(i rzeczywiscie cos za glosno chodzi w porownaniu z przed 2 tygodni).

Moze ten post jest napisany dosc banalnie ale jestem poczatkujacy w tej kwesti motoryzacyjnej.

[ Dodano: Czw 10 Kwi, 2008 12:29 ]
i problem rozwiazany... wreszcie, rozwiazanie: koles podniosl maske, wykrecil alternator i sobie poszedl, ja sobie siedzialem w aucie z 40 minut ogladajac film, potem mnie zawolali, poszedl regler(czytaj regulator napiecia) wogole byl zniszczony,blaszka ktora w nim jest - wogole jej nie bylo,chcieli ja przylutowac ale to nic nei dalo,za kazdym razem odpadala,wiec musieli pojechac do hurtowni po regulator(policzyli mi za niego 170zl), potem przyszedl jeszcze inny koles i odrazu sciagnal izolacje(peszla) i mowi do drugiego aby rozciac kabel bo tam izolacja zielenieje(to efekt temperatury - kabel czerowny co idzie w wiazce do alternatora - tam sa trzy), powiedzial ze to std efekt w focusach), potem poczekalem z druga godzine, przed 11 wszystko mi zrobili,alternator jak nowka wygladal ze sklepu(a siedzialem tam od 8). Wszystko kosztowalo mnie 340zl(wlacznie z robocizna). przeczyscili tez styki,szczotki w alternatorze i cos tam jeszcze ale juz nie pamietam co,ogolnie jestem zadowolony,nie wiem czy to dobra cena ale mysle ze tak.Juz wiem do kogo bede jezdzic odnosnie elektryki,polecam. Jutro zamieszcze tutaj adne z gps(szerokosc i glugosc) wiec jesli ktos bedzie chcial to niech jedzie do nich do warto.
Co jeszcze zauwazylem,mialem tai fekt ze na ludzie czasem falowaly mi obroty terasz tego efektu nie ma wogole!!! wiec to efekt regulatora napiecia.

[ Dodano: Czw 10 Kwi, 2008 12:29 ]
i problem rozwiazany... wreszcie, rozwiazanie: koles podniosl maske, wykrecil alternator i sobie poszedl, ja sobie siedzialem w aucie z 40 minut ogladajac film, potem mnie zawolali, poszedl regler(czytaj regulator napiecia) wogole byl zniszczony,blaszka ktora w nim jest - wogole jej nie bylo,chcieli ja przylutowac ale to nic nei dalo,za kazdym razem odpadala,wiec musieli pojechac do hurtowni po regulator(policzyli mi za niego 170zl), potem przyszedl jeszcze inny koles i odrazu sciagnal izolacje(peszla) i mowi do drugiego aby rozciac kabel bo tam izolacja zielenieje(to efekt temperatury - kabel czerowny co idzie w wiazce do alternatora - tam sa trzy), powiedzial ze to std efekt w focusach), potem poczekalem z druga godzine, przed 11 wszystko mi zrobili,alternator jak nowka wygladal ze sklepu(a siedzialem tam od 8). Wszystko kosztowalo mnie 340zl(wlacznie z robocizna). przeczyscili tez styki,szczotki w alternatorze i cos tam jeszcze ale juz nie pamietam co,ogolnie jestem zadowolony,nie wiem czy to dobra cena ale mysle ze tak.Juz wiem do kogo bede jezdzic odnosnie elektryki,polecam. Jutro zamieszcze tutaj adne z gps(szerokosc i glugosc) wiec jesli ktos bedzie chcial to niech jedzie do nich do warto.
Co jeszcze zauwazylem,mialem tai fekt ze na luzie czasem falowaly mi obroty teraz tego efektu nie ma wogole!!! wiec to efekt regulatora napiecia.

[ Dodano: Czw 10 Kwi, 2008 12:34 ]
a tu macie tel do nich:

012 3871532
Auto-elektryk(tak sie zwia)
Lokalizacja: Prusy(od krakowa jak sie jedzie kocmyrzowska),jest tablica , od glownej moze z 100 metrow w lewo.

Witam mam podobny problem od kilku dni.Mi jeszcze do kompletu ABS się zapala i gaśnie.
Deska mruga i światła z nią. Napisz co dokładnie czyścili Ci kolesie z warsztatu.Aku mam nowy
alter po wymianie reg.

pod koniec żywotu mojego alternatora dwa tygodnie temu też zapaliła mi sie kontrolka ładowania i ABSu na pare minut,
mechanik wykręcił alternator rozebrał i miałem szczotki + pierścienie ślizgowe do wymiany. a że regulator był sprawny to kontrolka nie świeciła cały czas. koszt 37zł częsci + 50zł mechanik

montie -musze cię zmartwic przepłacileś i to nie źle ,koszt nowego ok300 zeta