Forum Focus Klub Polska

Forum Focus Klub Polska (https://forum.focusklubpolska.pl/forum.php)
-   Serwis i gwarancja (https://forum.focusklubpolska.pl/forumdisplay.php?f=15)
-   -   FFII skraplacz klimy a gwarancja (https://forum.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=18705)

kowjan1 15-09-07 00:25

FFII skraplacz klimy a gwarancja
 
Dzis bylem na przegladzie (40tys.) w BigAutohandel w Gdańsku.
Dodatkowo zgłosiłem, że klima od jakiegoś czasu buczy.
W kwietniu tego roku zgłaszałem, że czynnik wyciekł i byłem na przeglądzie klimy w ramach gwarancji. Wlali czynnik z kolorytem, bo nie stwierdzili niczego gołym okiem.
Coś tam pan obsługujący bąknął, że trzeba przyjechać za jakiś czas i to sprawdzić, czy gdzieś jest przeciek. Nie znam się na tych sprawach, a że klima cały czas elegancko chłodziła to nie pojechałem z tym kolorytem. Pech chciał, że na śmierć zapomniałem o przeglądzie gwarancyjnym i dziś mam 45tys. Czym prędzej umówiłem się na przegląd i na klimę, No i dziś byłem.
Pan z serwisu powiedział, że 5tys. to bardzo dużo ponad gwarancyjny prebieg i że musi skonsultować z Ford Polska, czy klime naprawią mi na gwarancji, tym bardziej, że powinienem był się zjawić na przegląd wycieku kolorytu po 2 tygodniach od napełniania (po ok. 1000km) [nie miałem pojęcia, że to trzeba tak szybko]. Po konsultacjach z Ford Polska okazało się, że zrobią to na gwarancji pod warunkiem, że moje ponadwymiarowe 5tys. nie mogło wpłynąć negatywnie na zepsutą część. Była mowa, że jeśli to kompresor, to nie ma szans na gwarancji, a jeśli jakieś inne mniejsze, to spox. Generalnie pan, który mnie z rana obsługiwał był jak na BigAutohandel miły i uczynny i wykazywał dobrą wolę.
Niestety przegląd miał miejsce po południu, kiedy była już nowa zmiana. Otrzymałem telefon od pana Michała, który poinformował mnie, że uszkodzony jest skraplacz i że to jest uszkodzenie mechaniczne, i że mogą to zrobić poza gwarancją i że mają wszystko na miejscu akurat i że koszt wstępny tego to 1600zł.
Aż jęknąłem, krótko dyskutowałem nt gwarancji, ale bez szans. Szybka decyzja, żeby to zrobić od razu, bo mam złe doświadczenie z serwisami nieautoryzowanymi grzebiącymi w klimie. Poza tym nie chciałem kusić losu, że mi do grudnia coś padnie i nie będę mógł tego zrobić na gwarancji. Próbowałem to jeszcze przerzucic na AutoCasco, ale o 17 to już dział likwidacji szkód nie pracuje, a do tego piątek, więc nie zostawie rozgrzebanego samochodu na weekend u nich. Trudno! Pan Michał chcąc zrekompensować mi brak możliwości kontaktu z działem likwidacji szkód, zaproponował rabat na naprawę klimy. Podziękowałem za rabat i dobrą wolę i czekałem na telefon potwierdzający zakonczenie naprawy (otrzymałem go ok. 19-20). Ok 21 pojechałem poźyczonym samochodem z żoną i dzieckiem (bo potrzebny był drugi kierowca) po samochód. Pan Michał był zajęty rozmową z klientem, więc obsługiwał mnie inny, b. miły i uczynny pan.
Byłem niezmiernie ciekawy jak wygląda mechaniczne uszkodzenie skraplacza. Po opłaceniu faktury [2,6k PLN :(] poszedłem na halę i otrzymałem mój skraplacz (najpierw zaproponowano mi kaucję za wzięcie tego skraplacza, bo miał być podobno odesłany do Ford Polska, na szczęście szybko sie pan obsługujący zorientował [po konsultacji z mechanikiem], że część mogę zabrać na zawsze). Zapytałem jeszcze na hali, gdzie to uszkodzenie mechaniczne. Mechanik pokazał mi leciutko wygiętą (sam bym chyba nie powiedział, że to jest uszkodzenie mechaniczne) kratkę w jednym miejscu, gdzie był wyciek. Zapytałem jeszcze, czy ta część jest narażona na działanie np. kamyków, itp, i mechanik powiedział, że nie, bo skraplacz schowany jest za jakąś inną częścią klimy (tak przynajmniej ja to zrozumiałem). Do tego pan obsługujący nie rozumiał czemu pytam czy to mechaniczne czy nie mechaniczne uszkodzenie bo i tak nie mam gwarancji bo przekroczyłem o 5tys. przebieg gwarancyjny.
Poprosiłem, aby wyjaśnił jeszcze raz, dlaczego nie wymienili tego na gwarancji. Podzedł do pana Michała, a ten zamiast podejść do mnie i wyjaśnić, porozmawiać, cokolwiek (rozmawialiśmy dzis tel co najmniej 3 razy), to on siedząć w odległości jakieś 3m ode mnie powiedział 'mojemu' panu: "uszkodzenie mechaniczne. tłumaczyłem juź panu przez telefon". Sucho, beznamiętnie, jakby buty sznurował. Nie wpadł na pomysł, że może mam jakieś wątpliwości, pytania. Byłem wkurzony. Ale nie zaskoczony, bo z panem Michałem już miałem wcześniej do czynienia i zrobił na mnie nie najlepsze wrażenie.
W związku z zaistniałą dziś sytuacją i pomimo negatywnie nastrających postów na forum w sprawie wymiany skraplacza na gwarancji i pomimo niesprzyjających okoliczności (przebieg, niestawienie się [choć nieświadome] na przegląd kolorytu) postanowiłem od poniedziałku zatruć życie komuś w Ford Polska i zawalczyć o przerzucenie naprawy na gwarancję. Tym bardziej byłem wkurzony, że musiałem o póżnej porze ciągnąć ze sobą źonę i dziecko i że Pan Michał raczej się nei spieszył z pomocą, pomimo, że to on przez pół dnia zajmował się sprawą mojego auta.

Zdam relację z postępów walki.
(BTW: zgłosiłem też dziś, że w wyświetlaczu czujnika cofania padły dwie diody. oni, że działają, więc dopiero jak im pokazałem o co chodzi, to złapali. stwierdzili, że wymienić można tylko cały czujnik cofania!!!!, więc grzecznie podziękowałem i jak minie gwarancja, to sobie gdzieś naprawie ten wyświetlacz)

BTW: znizke na naprawe klimy dostalem 5%. Lepszy rydz niz nic.

Sorry za 'ź' zamiast 'ż' ale mam niestandardowe ulożenie tych klawiszy (na odwrót).

Kuras77 15-09-07 02:13

Niestety "miła" postawa przed naprawą i "chłodna obojętność" już po jej dokonaniu (a ściślej po zapłacie) to niestety chyba standard we wszystkich serwisach...

ZENO 15-09-07 08:36

Z tego wywodu można wysnuć pewien wniosek, że trzeba pilnować terminów. Żeby było śmieszniej to terminy rządzą światem I to nie tylko u nas.

ps. Pisząc o terminach absolutnie nie miałem na myśli tylko spraw gwarancyjnych.

KleXon 15-09-07 10:07

No to myslalem ze tylko takie cyrki mozliwe u nas w serwisie ale widze ze to raczej wszedzie, czekamy na opis i wynik dalszych dzialan.

Cytat:

Sorry za 'ź' zamiast 'ż' ale mam niestandardowe ulożenie tych klawiszy (na odwrót).
przestaw sobie jezyk klawaitury na polski programisty, powinno pomoc.

kowjan1 15-09-07 10:14

Cytat:

Napisał KleXon
przestaw sobie jezyk klawaitury na polski programisty, powinno pomoc.

mam ustawiony, tylko na Macu jest ź z ż przestwione dziwnie. Może uda się to jakoś zmienić, hmm, pomyślę


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:11.

Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.

Garage vBulletin Plugins by Drive Thru Online, Inc.

Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Navbar with Avatar by Kolbi