wreszcie jest
 

rude długo oczekiwane [palacz] w 2-u letnim aucie na zgrzewach tylnych prawych drzwi [chytry] [boshe] .
Po dzisiejszym przeglądzie wyszło na jaw rude - czekam na malowanie.

dokładnie w tym samym miejscu na tych samych drzwiach co u mnie.
u mnie to trwało 2 miesiące, żeby się dostać na termin na blacharni + tydzień samej roboty [panna]

ja się umówiłem wstępnie "za tydzień lub w styczniu" - tak orzekł gościu [los] z blacharni - zadzwoni do mnie jak będzie miał wolny termin

to samo będzie... zaczynam sie zastanawiać, czy to ma sens z tą gwarancja na blachy... zobaczymy jak rude będzie się zachowywać dalej...

Napiszcie jak oni to robią... Jestem ciekaw, czy zeskrobują ten niby klej, czy tylkko powierzchownie zyszczą i malują....

skrobac, to skrobaja. Ale najwiekszy jest pic w tym, ze srodka nie czyszcza (musieliby odgiac blace). Co praktycznie jest niemozliwe. I chyba dlatego Ford bedzie sie musial liczyc z nowymi drzwiami do niektorych fok (duzej liczby).

Współczuję kontaktów z rudą ale jako użytkownik Fordów od lat nigdy nie miałem z nią problemów :shock:

To chyba nie jest jakaś reguła?

po cichu mi gościu z ASO powiedział, że dotyczy to 3/4 foczek jakie oni sprzedali.

75% to jeszcze nie reguła :wink:

Re: wreszcie jest
 

No to gratuluje [bigok]

Ja sie na moja ruda doczekac nie moglem i lewa strone wczeszniej wymienilem :shock:

Ale pozostaja prawe drzwi i 'nadzieja' [zaklopotanie]

Karwa ciekawe kiedy łumnie wyleżile aż się boje :shock:

:P :P :P A ja mam zaledwie rude tylko na krawedzi u dolu dzwi u kierwcy i zaraz za nim na pasazera...takie male ze mozna samemu usunac i nie bedzie widac bo jest od wenatrz :D i to po 5 latach [hehe] no juz 6 latach :D

no ja niestety dzisiaj oblookalem drzwi i mam w tylkich lewych na łączenum spawu :( Focus z 2002roku :(

Ale zastanawia mnie ostatnie rozporzadzenie o tym by sypac tylko sol :( a nie piasek z sola lub sam piasek :(... rany nie zdaze juz zabezpieczyc podwozie foczki :( za zimno juz jest i za wilgotno :( ... mam nadzieje ze nie bede az tyle lodu i sniegu :)

Ruda zadomowiła sie na mojej foczce już na dobre.
Wyłazi pod prawym lusterkiem, pod listwą na tylnej klapie i co najlepsze lewe tylne drzwi, ale nie na zgrzewie tylko powyżej ito od środka. takie fajne bąbelki.

No to pozostaje CI wycieczka do Aso i niech foke uzdrawiaja z rudego bakteriobojstwa.

Mam dzwonić do ASO po nowym roku, bo wtym już nie mają wolnych terminów.