Roztaczanie felg
 

Heja,

Pytanie praktyczne a zarazem dość teoretyczne. Załóżmy, że podobają mi się felgi od innego niemieckiego autka (limuzynka). Fele mają dobry rozstaw śrub, ET40 oczywiście 17 zoll, są twarde ale mają otwór o średnicy 50 mm - u nas jest 63,3mm więc 13,3mm więcej. Okazja niesłychana bo autko przyjechało prosto z Niemca na idealnych laczkach 215/45 - a koszt wszystkiego dość okazjonalny.

Teoretycznie można by to roztoczyć u tokarza (o ile jest tyle miejsca). Czy ktoś zna przybliżony koszt takiej zabawy, jej ewentualne minusy? Dzwonilem do jedynego znanego mi warsztatu "Skonkfrez" w Warszawie -> to stwierdzili, że ceny nie podadzą bo muszą zobaczyć. Nie toczyli nigdy tyle - zwykle kilka mm - hmm może i prawda ale coś dziwni mi sie wydali.

Jakieś opinie znawców tematu? Nie bić pytam bo się nie znam :)

13,3mm to b. duza roznica i moze teoretycznie wplynac na wytrzymalosc felgi...
o cenie pojecia nie mam - nie sadze zeby koszta mialy byc duze...

no własnie poruszyłeś istotny szczegół - wytrzymałość całości po takim zabiegu

teoretycznie jest to 13mm w średnicy czyli 5,2mm w promieniu ... niby dużo ale z drugiej strony wcale nie ... no felgi mi się bardzo podobają ale nie chce przekombinować.

zobacz czy producent produkuje te felgi z otworem 63mm lub większym
jeśli tak, to nie powinno być problemu z wytrzymałością (bo chyba ten sam materiał jest użyty) jeśli nie to jest tego jakaś przyczyna (raczej związana z wytrzymałością a nie designem), bo jeśli byłaby możliwość, to zrobili by większy otwór i dołączali pierścienie centrujące

hmmm, nie wiem czy robi sie takie duze pierscienie centrujace...
ogolnie zapodaj co to za felga tak w ogole [hammer], bo gadamy sobie o niczym tak naprawde...

Ano takie cudeńko :

http://photos02.allegro.pl/photos/or...74/306947437_2

hmmm... jaka szerokosc tej feli tak w ogole?

P.S. ja bym nie kombinowal...

Ja też bym sobie dał spokój - w końcu fele + opony trzymają kontakt z drogą i czasami muszą duże obciążenia przenieść :!: Swoją drogą widziałem kiedyś zdjęcia łady, gdzie ktoś zadał sobie trudu i przerobił (nawiercił nowe otwory :!: ) felgi 5 śrubowe na 4 śrubowe. :D

tak w ogole to one wyglądają jak felgi poster'a czy jakos tak...
Markes mial bardzo podobne w czarnej na początku :wink:

To roztaczac czy nie [chytry] :?:

Pzdr.

dobrze , NIE roztaczac tylko kupic podobny model jak sie taki wzor podoba :mrgreen:

[ Dodano: Wto 05 Lut, 2008 21:43 ]
http://img253.imageshack.us/img253/4...rkesyy0.th.jpg

rozwala mnie juz to łapanie za słowka zwracanie uwagi..

ta.. cenzura..

moze niedlugo bedzie forum moderowane..

sorry za OT ale to sie skumulowalo i musiałem wybuchnąć.. :mrgreen:

Pogadałem sobie chwilkę z kolesiem, wysłałem po brata bo to brata felgi i okazało się, że:

1. Otwór centrujący ma 62 mm - więc roztaczanie go nie byłoby problemem ale ..
2. opony nie są 215/45 tylko inne ... a to czyni tą okazję dla mnie nieatrakcyjną ..
3. Same felgi za 1400pln też mnie nie interesują ...

Dla zainteresowanych podaję namiar na warsztat, który trudni się się roztaczaniem felg, planowaniem głowic, polerowaniem kanałów dol wyl, naprawą pękniętych bloków silnika itp : "Skonkfrez", Warszawa, ul. Konwaliowa 6, 515 868 571.

moim zdaniem nie ma co roztaczać , bo to jest zbyt wiele , sprawdź jaka jest odległość od dziury na śrubę do otworu centrującego- na oko będzie gdzieś 2,5 cm wiec jak spiłujesz 1,3 to zostanie mniej niż połowa, a jednak felga musi być mocna bo inaczej to sie może rozlecieć podczas jazdy-gra nie warta świeczki może trochę przyoszczędzisz a możesz to życiem zapłacić.

nie doczytałeś do końca :-)
otwór centrujący ma średnicę 62, a potrzeba przerobić na 63,3 - moim zdaniem nie ma problemu bo to tylko 0,65 mm po promieniu, ale jak to już nie jest okazja, to koniec wątku :-)

Bardzo dobry pomysl [chytry]

pzdr.