Wymiana filtra paliwa w dieslu
 

Witam zamierzam wymienić filtr paliwa Focusie 1.8 TDCi i mam pare pytań dotyczących tej operacji :razz: Należy odłączyć akumulator przy wymianie, bo tak jest napisane w książce? Jak zalać filtr paliwem, żeby nie zapowietrzyć, przez załaczanie pare razy zapłony czy jak? Chyba z samą wymianą nie ma większych problemów, bo z tego co się zorientowałem to filtr jest pod maską to chyba lepszy jest dostęp niż w benzynie, która ma koło baku?

zalac po prostu paliwem z butelki/kanistra i podlaczyc dopiero...

aku nie musisz odłączać.
A co do zalania to rób to powoli i na kilka razy.
ps. robię tą operacje średnio 2/3 razy w roku. przy każdej wymianie oleju.
Pozdrawiam.

Czyli w filtrze jest jakiś korek, że się da wlać ON, bo jeszcze nie kupiłem go?

Masz 3 rurki na filtrze i odpowiednią trzeba zalać. Też będę wymieniał na dniach.

ja zalewam przez lejek do wlotu zasilającego.
tak jak pisałem bardzo powoli, bo czasami tworzy się tam poduszka powietrzna i niektórzy myślą ze już pełny.

dodam że zapowietrzony układ prowadzi do uszkodzeń zaworka zwrotnego na pompie. jak i pewnie całej reszty

No właśnie widziałem te rurki u góry, a jest zaznaczone przez która należy zalać? Będzie chyba cieżko bezpośrednio przez rurke, chyba spróbuje po przez przekrecenie pare razy kluczyk tak jak gdzieś czytałem.

Masz oznaczone strzałkami na filtrze.

Ja przy wymianie filtra paliwa w moim TDDi nie zalewałem bo tak mi poradził kolega mechanik.
Tak długo kręciłem rozrusznikiem aż zapalił - podobno tak się robi (?) Co wy na to?
Od tego czasu przejechałem prawie 15 tys i ok.

to nie 1.6 tdci. więc kręcenie kluczykiem se podaruj bo nie mamy pompy w baku

---------- Post dodany o 20:07 ---------- Poprzedni post był z 20:01 ----------

słuchaj go dalej.
przez czas kręcenia wszystko chodzi na sucho.
nic tylko bić brawo

Ja zalałem filtr przy pomocy największej strzykawki dostępnej w aptece. Cała wymiana to 3 minuty i nie trzeba odłanczać aku. Kręcenia na sucho nie polecam - szkody od wtryskiwaczy po akumulator.

Nie bijcie.

Czy może ktoś dać zdjęcie gdzie znajduje się owy nieszczęsny filtr paliwa w FF1 2.0 130ps ? :D

Stawiam piwo.

Ja wymieniłem bez odłączania aku. Po odłączeniu przewodu zasilającego słychać było: sssss przez ok 2 sek. Trochę się bałem, że trzeba będzie odpowietrzać. Filtr zalałem strzykaweczką w króciec gdzie jest strzałka dolot. Trochę to trwało, bo trzeba było załadować parę strzykawek. Po podłączeniu, parę obrotów rozrusznika i zapalił :)

Koledzy a może jakaś fotka gdzie szukać tego nieszczęsnego filtra w TDDi ? a moze instrukcja wymiany ze zdjęciami[greenpeace] ?:P

Ja mialem taki problem: wymienilem filtr, zalalem go, ale dziurką tą dużą, ktora nie wystaje, nie czekalem az wsiaknie tylko nalalem do pelna raz. Zamontowalismy, odpalam - ladnie zapalil od reki. Popracowal kilka minut i wylaczylem. Za godzine odpalam ponownie - nie odpala. Rozrusznik chodzi, ale nie odpala. Probowalismy z 10 razy albo i wiecej i nic. Pozniej zalalismy filtr na maks, dalej nic. Potem zalalismy majac podlaczony jeden przewod do tej szerokiej dziury i lalismy do dziurki wejsciowej tak zeby napelnic na full. Napelnilismy tez na full przewod podlaczany do wyjscia z filtra i podlaczylismy wszystko. Odpalil w koncu po ok 10 sekundach drugiego krecenia.
Znajomy mechanik powiedzial nam ze po odpaleniu trzeba przez 10 minut potrzymac obroty 1200.
Opisalem w skrocie, bo zajelo nam to kupe czasu i po drodze podejrzewalismy mase innych rzeczy :)

Ja ostatnio wymieniałem filtr i cała operacja to kilka minut. Należy zaopatrzyć się w strzykawkę i ok 1l bardzo czystego (najlepiej bezpośrednio z dystrybutora) ON w czystym słoiku. Odstany ON nabieramy strzykawką i wlewamy do otworu oznaczonego strzałką do rurki (ssącego). Należy robić to powoli aby paliwo ładnie wsiąkało w bibułę filtra. Do filtra wchodzi ok 0,5l. Jak już filtr będzie zalany to zapinamy najpierw rurkę od tego dużego otworu, następnie dolewamy strzykawką w obie dziury na full i zapinamy pozostałe dwie. Po takiej operacji odpalamy normalnie bez udziwnień, trzymania obrotów itp.

Co wy z tą strzykawką [apteka] wymieniałem już z 10 razy i leję obojętnie z czego czystą ropę wycieram szmatą zakładam przewody [i tak coś sie zawsze zachlapie] i palę,żadnych kłopotów.

a ja jak wymieniałem to zrobiłem jeszcze inaczej, wrzuciłem caly filtr na ok 3 godziny do wiadra z ropa , wyjąłem wytarłem i zamontowałem, i nikt mi nie powie ze moze zle sie namoczył. Odpalił za 1 razem

Z filtrami różnie bywa np.filtr Boscha ma 6 metrów materiału nazwijmy to papieru a są filtry też znanych marek co mają 2 metry papieru.Filtron obecnie produkuje na licencji amerykanskiej i oni jak ktoś zauważył mają taki pomarańczowy kolor [ nie żółtawy jak przeważnie inni] jest to ponoć nowa technologia tego papieru filtracyjnego jest go mniej a zadanie takie samo.W testach też miał około 2 metrów [mowa o olejowych filtrach].Często używam Filtrona bo dostepny jest wszędzie.

przy okazji...
po jakim przebiegu wymieniacie olej i filter paliwa (FF1 - 1,8 TDDi) ?

Mówisz masz z tymże to jest oryginalny ale TDCi :arrow: http://i46.tinypic.com/2h5pjlx.jpg

Właśnie odebrałem paczkę, paliwo kupiłem wcześniej a więc czas na wymianę. Zobaczymy czy obędzie się bez problemów. Znajomy powiedział, żebym od razu po wymianie kajtnął się ze 30 km. Do dzieła !

dzieki a moze pokusisz sie o dokumentacje wymiany ?:D i powstanie jakis FAQ

Filtr paliwa najlepiej zawsze wymienić przed zimą, żeby był świeży, a olej książka podaje co 15 tyś. a jak nie robisz tyle w ciągu roku to raz na rok.

Pomyślimy. Póki co to mam problem ze zdjęciem przewodów ze starego filtra. Pomoże kto ? Są tam takie plastikowe obrączki ale nie mogę ich zdjąć, chociaż nie wiem czy jest w ogóle taka potrzeba. Jest ? Jeśli tak to jak to zrobić ?

EDIT: Robi się tak, że się ściska z tyłu i wyciąga tak jakby do siebie. Wtedy spokojnie można odłączyć przewody. Największym chyba problem jest odkręcenie mocowania całego filtra, bo raz, że w miejscu tak dostępnym, że niech cie szlag a dwa, że śrubka to mikro torx, do którego klucze nie wszyscy-np ja mają. Ale ale, w takich sytuacjach wychodzą plusy dodatnie mieszkania w bloku z sąsiadami i ich narzędziami :)
Reasumując, akcja szybka, jakieś 15 min roboty(wymiana)+czas na zalanie 21 strzykawek po 20ml ropki. Jakby ktoś miał jakieś pytania-niech pisze.

Jako, że często przy okazji problemów z odpalaniem w zimie można przeczytać, że przy dużych mrozach z ropki wytrąca się parafina, a po wymianie filtra zostało mi trochę paliwa postanowiłem sprawdzić co się dzieje w baku przy takich temperaturach. Na noc wrzuciłem słoik z paliwem do bagażnika, Fok oczywiście trzymany pod blokiem. Temperatura dochodziła w nocy do -19. Paliwo BP Diesel Ultimate.

Oto efekty:

- paliwo od razu wyjęte z bagażnika :arrow: http://i48.tinypic.com/2litu9j.jpg
- wyjęte z bagażnika i wymieszane :arrow: http://i46.tinypic.com/2re2xw4.jpg
- po 10 min w temp pokojowej :arrow: http://i48.tinypic.com/elbnld.jpg

Jak dla mnie wniosek jeden-jak się trzyma auto pod chmurką to, żeby nie wiadomo jak silnik był zadbany to i tak będzie mu dużo ciężej zapalić niż w lecie, analogicznie do spadającej temperatury na zewnątrz. No i wymiana filtra na zimę, zwłaszcza w dieslu i zwłaszcza z CR, gdzie jest wysokie ciśnienie i wystarczy, że siądzie malutki pyłek na wtryskiwacz i już zamiast robić ładną mieszankę to leje to podstawa !

super porownanie :)

a zastanawia mnie to dlaczego jeszcze nie wymyślili podgrzewanych baków paliwa, wiadomo ze nie temperaturą taką ze mogło by wybuchnąć, ale taką aby paliwo było zdatne do dobrego odpalenia

O to trzeba zapytać producentów świec żarowych, aku i kilku innych pierdół, które zużywały by się xxx razy wolniej ;)

Wiec jest to realne do zrobienie- myslałem o matach grzejnych takich jak ktos używał do podgrzewanych siedzień, montaż do baku od spodu auta, i włacznik i wyłacznik w srodku foki, problem jak mogł by być to to aby nie przesadzić z temperaturą, ale mysle ze kawałek 30X10 cm był by ok.
2 sprawa to to taka że szkoda ze mieszkam w małym mieście bo przeprowadził bym taki test paliwa jak pokazał COCOLINO tylko ze paliwa z rożnych znanych marek takich jak Shell ,Statoil BP, itp. wtedy było by wiadomo gdzie lać a co omijać, na dodatek można było by zrobić test zwykłego oleju ze stacji No Name z dodatkiem do Diesla pt. STP, no ale tak jak pisze u mnie w mieście to tylko jeden Orlen jest i 2 No Name. Wiadomo testy w gazetach nie sa 100% prawdziwe bo testy takie mogą być sponsorowane.

nie chcialbym byc na Twoim miejscu jak po wypadku bak bedzie nieszczelny a przez mate pojawi sie iskierka :)