Postojowe zlutowane na stałe
 

Witam, chciałem zmienić sobie postojówki na ledy, a tu niespodzianka żarówki przylutowane fabrycznie do oprawki czy to możliwe? Za ch.. nie mogłem jej wyciągnąć. Albo padło mi na oczy i tak mocno siedzi.

Zalutowane fabrycznie do oprawki? Pierwsze słyszę. A może zapieczone? To się zdarza...

zasniedziala moze, sprobuj chwycic przez szmatke albo obklej tasma klejąca dookoła tworząc taki 'stożek' wtedy masz za co chwycic :)

Jak przestanie padać wrzucę fotę, ale śmiem twierdzić że przylutowane.

Zasniedziale w samochodzie z 2011 roku nie chce mi sie wierzyc, moga tak mocno siedziec co by na naszych ekstremalnych drogach nie powpadaly do kloszow lamp na dziurach.

byłem jeszcze raz, zdjęć nie włożę bo kabla nie mam, ale klosz postojówki jak nówka okleiłem taśmą i du.. nic mocniej się bałem, że coś urwę. Dwie nóżki od postojówki są przylutowane na bank do blaszek .

Ktoś kiedyś może tak profesjonalną naprawę robił, albo tak się żarówki Ci grzeją że aż się przylutowały do styków. Nic nie pozostaje jak metoda inwazyjna czyli lutownica plus jakiś narzędzie do siłowego rozwiązania.

Pozdrawiam