P0251

to chyba najgorszy błąd - bardzo ogólny. jak jesteś z okolic wawy to mogę Ci jedynie dać namiar na dwa polecane warsztaty...

Nie nie jestem z Wielkopolski, nie wiem, rozmawiałem z kolegą mechanikiem mówił że jutro posprawdza mi te takie możliwe usterki, oby to nie było nic poważnego

moim zdaniem to powinien być pompiarz... zacząć od próby przelewowej, czujnika ciśnienia itd

Jutro będę musiał działać, i na wolnych obrotach auto przebiera.

Pojechałem dziś do pompiarza, podłączył komputer i pokazało pompę. Auto zostało u niego.

Wiesz dokładnie jakie numery błędów były?? czy tak wierzysz mu na słowo??

Powiedział że dostane wszystkie wydruki z kompa stare części i wszystko inne. Komputer wyraźnie pokazał to, polecono mi go. Warsztat mieści się w Pile.

z tego co ja wiem to 0251 to nieprawidłowe ciśnienie na szynie, a więc może być wszystko. pamiętaj że jeśli padła bieżnia pompy (łuszczy się) to cały układ jest do czyszczenia/wymiany... daj znać dla potomności na czym się skończy

W porządku powiedział że w czwartek auto powinno być gotowe do odbioru wtedy będę wiedział wszystko.

WItam.
Ja tylko podpowiem, że ten błąd i kontrolkę świec przerabiałem w marcu tego roku.Wyjechałem normalnie z domu i po 500 metrach zaczelo strasznie szrapac i chodzić jak na dwa gary.PO0251 i regeneracja wtrysków. Od dwÓch dni znowu to samo tyle ze nie szarpie a zapala sie kontrolka i chodzi równo ale głośno.Podłączyli mi pod kompa focusa i błąd pompy tym razem.Jestem załamany w ogole tym silnikiem.To jest masakra.Dodam ze od dwuch lat tylko na shellu tankuje.Ojciec ma 16 letnie mondeo na pompie 90koni 1.8td i leje co wlezie i zero problemow a ja co??Ku..az strach gdzies wyjechac bo nie wiem kiedy zawiedzie.We wtorek oddaje do mechanika.Powiem mu zeby te zawory sprawdzil o ile mozna je sprawdzic...ale i tak mowil zebym nastawil sie na regeneracje pompy.

Jak dla mnie, na logikę a nie praktykę, to mało prawdopodobne, że pada prawie jednocześnie pompa i wtryski. Oby to nie łuszczenie pompy wcześniej uszkodziło wtryski, bo teraz też byłyby do roboty. No i czy to aby nie znowu wtryski, bo jak się zabiorą za pompę to jak nie będziesz miał farta to już zawsze coś będzie się działo. Tyle że nie wierzę że wtrysków, pompy czy turbiny nie można dobrze naprawić. Albo patałachy się nie znają, albo używają kiepskich części, albo rzeczywiście trzeba wymieniać pompę, wtryski, przewody i bak ;) A jeżeli ktoś myśli że współczesnymi silnikami zrobi 500tys albo 1000000km, to się grubo myli ;) Albo ekologia, osiągi, zaawansowanie, albo bezawaryjność i żywotność... 1,8TDCi jest kapryśny, ale każdy silnik ma swoje słabe punkty

innych poprawiasz a sam Kolego masz na bakier ze słowem "dwÓch" :D

pytałem już o to kiedyś, ale pozostało bez odpowiedzi - skąd we wtryskach opiłki ? Wiem, ze pompa się łuszczy i sypie opiłkami, ale skąd one we wtryskach skoro po drodze w zaworze wysokiego ciśnienia jest siateczka, która takiego syfu za Boga nie puści ...

bo to bardziej "gwiezdny pył" niż "drzazgi"... tak małe opiłki przejdą przez siateczkę.

tu macie sporo ciekawych informacji

Dzwonił do mnie dzis mechanik że pompa jednak jest ok, jednak to wtryskiwacze koszt jednego to 700 zł czyli razem 2800. Co o tym myślicie ?

bzdura i wyciaganie kasy.
Co najwyzej jeden a nie 4. Zrob test przelewowy wtryskiwaczy. Okolo 80 zeta w ASO.

no i wyjdzie dwa do wymiany jeden na granicy i jeden dobry ;p
co wtedy? tez wymienisz jeden?

ja zregenerowałem 4, tyle że u mnie to kosztowało 2200zł

ale po co ruszać dobre? tylko można zaszkodzić. 700 za wtrysk to przesada. części to za 200zł. u mnie regenerują za ok 500... na oryginalnych częściach delphi bo jak ci wsadzą chinszczyzne to dlugo nie pojezdzisz... za 900 to dorwiesz fabrycznie regenerowane a za 1100 nówki! jest sens robić wtryski ale musisz być na 100% pewien że nie padły przez łuszczącą się pompę bo inaczej wyrzucisz pieniądze w błoto...

tu masz metafizycznie skomplikowane regenerowanie wtrysku (żebys wiedział że nie taki diabeł straszny):
Schimbare duza retur injector delphi dacia logan 1.5 dci - YouTube
gdzieś jest instrukcja jak zrobić samemu próbę przelewową... nie jest dużo roboty

Dyskusja o tych wtryskach trwa tu juz ponad rok. I zawsze sa wojny o to. Robcie jak uwazacie :)

Fakt faktem 700 zł to dużo jak za regenerację. ja robiłem za 550zł/szt

ostatnio jeden z Kolegów opisywał jak to wywalił kilka tysiączków na kasę bo jeśniemechanicy naciągneli go na pompę, wtryski i inne pierdy a okazał się wężyk podciśnieniowy za kilka złotych.
Nie wiem, nie widziałem, ale stwierdzenie "padły 4 wtryski" to okradanie i naciąganie pacjenta. Czy mechanicy w Polsce w silniku tdci potrafią wydać inny werdykt poza pompa/wtryski ???

Oczywiście-turbina :D

A dla kolegi z problemem rada-nie daj się wydymać. Zrób sam próbę przelewową ewentualnie podjedź z tym do jakiegoś dużego serwisu i poproś. Koszt żaden a od razu będziesz wiedział na czym stoisz.

potwierdzam, po próbie zobaczysz który wtrysk co i jak
potem oceń czy robisz jeden czy wszystkie
ja zrobiłem wszystkie (gdzies wyżej opisałem jak to było u mnie)

poza tym fakt: 700zł trochę dużo

no:

"Pompa, wtryski i dwumasa.Rachunek razem 8000PLN. Dziekuje zapraszam do kasy."

dorzuć do tego wspomnianą turbinę ;)
i tak co pół roku albo co rok...

ta dwu masa jest przerażająca....

histeryzujesz :D moja już wita się z trójką z przodu plus pięć zer i jakoś nic się z nią nie dzieje - wszystko kwestia katowania

no właśnie, jak się ma samochód od nowego to jesteś panem własnego samochodu , a jak kupujesz jako drugi właściciel to kot w worku

to chyba Cię tylko holują ;) Moja padła po 100tys i nie wiem czy już druga nie siada (210tys km)

albo ma pospawaną na stałe xD