Brak czynnika a załączanie klimatyzacji
 

witam!!
Sory że zakładam nowy temat użyłem szukajki ale efektów i czasu brak a potrzebuję szybkiej odpowiedzi czy jeżeli nie mam czynnika w klimie to po włączeniu na desce rozdzielczej pompa się włącza (czy podawany jest na nią prąd?? po zmierzeniu miernikiem jest 0.12 czyli ZERO)?? mam pytanie czy po nabiciu bedzie ok, acha czy da się zlokalizować wyciek zaotem czy cuś:) z góry dzięki z odp lub linki do odpowiednich tematów i przepraszam za nowy temat
Pozdrawiam

wyjatkowo leniwy jestes.
Najpierw musisz sprawdzic szczelnosc...pozniej sprawdzic czy dziala wszystko i nabic.
bez czynnika sprezarka sie niezalaczy.

Dla przykladu powiem ze cisnienie samo nie ucieka. Nawet po 10 latach klimatyzacja powinna dzialac bez nabicia jesli wszystko jest szczelne i powinna utrzymac czynnik!!!!
Gorzej jesli u ciebie jest cos wiecej skopane....czy wczesniej klima dzialala?

Jesli ucieka czynnik i uklad jest pusty to mozliwe ze konieczna jest wymiana osuszacza!!!

Proponuje nabic klime azotem mniej wiecej na 10 15 barow i wtedy napewno uslyszeysz gdzie spierdziela (bedzie gwizdac) po wymianie nabij czynnika dolej oleju do sprezarki i wtydy odpal jesli to nie pomoze to znaczy ze masz albo zapchany dlawik albo zajechana sprezarke najlatwiej to sprawdzic na manometrach. tak ze jesli nie masz narzedzi i doswiadczenia z klima to wal do warsztatu .

Jeszcze nie słyszałem,żeby komus przy normalnym użytkowaniu klimy wystarczyło czynnika na 10 lat!!!!
ps. dlaczego tak krzyczysz!!!! Słyszymy!!!!

radze poczytać troszkę o czynnikach chłodniczych a potem sie wypowiadać :p czynniki chłodnicze nie tyle co uciekają tylko sie zużywają (tworzy sie z nich tzw powietrze)

http://www.focusklubpolska.pl/showth...215#post557215
zobacz moj post o godz. 15.23 z dzisiaj
temat
Klimatyzacja - diagnozowanie usterki

wiele osob zapewne Ci potwierdzi majac sprawne klimatyzacje od nowosci w samochodzie ze nieuzupelniali czynnika nawet znajda sie tacy co i wiecej jak 10lat. Oczywiscie wszystko zalezy tez od przebiegu i tego jak czesto uyzwana jest klima...bo jesli ktos non stop jezdzi nawet jesli niepotrzeba to oczywiste jest to ze sprezarka niejest wieczna i moze sie zuzyc i rozstrzelnic na uszczelniaczach...normalne zuzycie-wytarcie elementow gumowych czy lozysk..

Tacy, co 10 lat nie napełniali klimy po prostu jej nie używają. Przy normalnym użytkowaniu, o którym piszę nie ma szans na to, aby działała tak samo jak przed 10-cioma latami.

trwalosc czynnikow chlodnoczych okresla sie na kilka lat tak ze co 2 lata minimum trzeba ja popularnie doladowac

To niejest tylko moje zdanie..macie inny przyklad...uzytkownik wieslaw75..cytuje

mozecie mowic co chcecie ..skoro przez 10 lat wytrzymala klimatyzacja bez robienia czego kolwiek to troche sie to mija z tym co mowicie..
ale uwaga...fakt po 10 latach przyznaje sie cos sie stalo..klima dziala ale najwyrazniej czynnika ubylo bo cos jest nietak...mozecie przeczytac w temacie do ktorego dalem odnosnik posta wyżej..tam wszystko opisuje.

kupiłem auto z nie sprawną klimą poprzedni właściciel twierdził że tylko uzupełnić czynnik i ma śmigać (nigdy nie wierz sprzedającemu!!)
tu nie chodzi o lenistwo tylko brak czasu bywa że mogę siedzieć na forum i szperać godzinami ale akurat teraz nie mam takiej możliwości robota, obrona pracy itp itd a ja potrzebowałem szybkiej pomocy. niedługo jade do warsztatu i napisze co z tego wynikło

foka...Korzystajac z drugiego tematu w ktorym opisalem czujniki cisnien od klimatyzacji mozesz bardzo latwo sprawdzic czy w ogóle uklad sie zalacza...wystarczy dostac sie do zlaczki N246-niskiego cisnienia i polaczyc obwod. Jesli sie sprezarka nie zalaczy to niemasz co jechac na uzupelnianie..czeba szykac dalej przyczyny..a mechanicy bez tego schematu ktory przytoczylem moga sobie grzebac..jesli ktos niejest dobrze zorientowany to szybko nie znajdzie. dlatego opisuje Wam na forum jak wszystko latwo zdiagnozowac samemu.

sory ludzie ale za dlugo w tej branzy siedze zeby ktos mi wmawial takie rzeczy... z jedna rzecza sie moge zgodzic ze jest to uklad szczelny i ilosc gazu znajdujacego sie w nim jest stala (pod warunkiem ze nie cieknie) ale to ze jest od cisnienie nie oznacza ze klima dobrze pracuje tak jak napisalem wyzej te gazy sie zużywają dlatego nigdy sie nie patrzy na ciesnienia

Hmmm...mozesz troszke jasniej powiedziec co chciales w tym zdaniu powiedziec?
Rozumiem ze przeczytales temat
"Klimatyzacja vs nawiew w kontekście zużycia paliwa"
(ten temat powinien zostac zmieniony) zaraz o tym poinformuje odpowiednie osoby
tam opisalem prawde...wiec jesli sie nie zgadzasz to wyjasnij mi dlaczego klima wytrzymala 10 lat w samochodzie? bez nabijania i uzupelniania..i byla uzywana w ciagu minimum 9 lat...

w krotki sposób powiem tak ze patrzy sie na temperaturę skraplania i parowania i to jest wykładnikiem czy pracuje ona dobrze czy zle dalej sie nie bede rozpisywal bo za ta wiedze mi placa :P

Po to sie wypowiadam na forum aby pomoc innym...jak chcesz mozemy sie pomierzyc na to kto ile razy komu i w jakim temacie pomogł.

Ale masz rację ...w jednym...ja jestem konstruktorem ...kiedys tez bylem mechanikiem i pracowalem w serwisie skody ale to przeszlosc...naszczescie człowiek sie rozwija...nigdy wiecej VW bo to tylko przereklamowana marka
Niemniej jednak jakbym teraz chciał swoją wiedzę sprzedawać z zakresu tego co posiadam to tez pewnie robiłbym to mniej chetnie..choć tego niewiem.

ALe skoro jestes taki chojrak..ze forumujesz i chcialbys wiedze wyciągnąć ale swoją sie nie podzielić to ja bardzo ładnie i szybko wyjasnię co miałeś na mysli i to że także sie mylisz :)


A tym samym udowodnie ze chyba Ci slabo płacą skoro masz takie niedociągnięcia w tej wiedzy:)
Otoż napisales ze patrzy sie na temp. skraplania i parowania.

I tak i nie...bo kazdy producent może ustalić sobie dla danego czynnika ...które się zmieniają bo stare są zastępowane przez nowsze..bardziej ekologiczne i takie tam...
indywidualną temp. skraplania i parowania..a to jeszcze zalezy wszystko od temp. otoczenia.
Wiec inne są temp. przy temp. 35st a inne przy temp. 10st na zewnatrz.

-czyli 1 błąd :)
zamiast tego byłoby lepiej powiedzieć róznica temp. delta T

ale tak naprawde jesli konstruktor przewidzi mało miejsca na parownik chłodnice powietrza czy jak to sie nazywa to musi wziasc pod uwage ze bedzie potrzebował wiekszej sprezarki i roznicy cisnien i temp. aby osiągnac zamierzony efekt klimatyzacji.

Dlatego mimo wszystko efektywność klimatyzacji sprawdza sie za pomocą pomiaru temp. na zewnątrz a temp. wychodzącej z kratki nawiewu
bo ta roznica temperatur powie nam jaką faktycznie klimatyzacja ma wydajnosc.
nalezy brac oczywiscie jeszcze inne czynniki pod uwage..o ktorych pisalem w drugim temacie, ale to juz mniej istotne.

Raper242 teraz to sie zastanawiam co ty masz wspolnego z klimatyzacją skoro taki zwykły koles jak ja potrafi tyle niedociągnięć w twojej wiedzy odnaleźć, a nadal nie wyjaśniłeś dlaczego uzywana klimatyzacja wytrzymała 10 lat bez nabijania?

Oraz nadal nie wiem>>
>>jak ten gaz...moze lepiej powiedzmy czynnik :) się zużywa...czy miałeś moze na mysli jakies chemiczne reakcje ktore zachodzą z olejem silnikowym w silniku ? :) zaczynam sie coraz bardziej gubić. :)
to ten czynnik sie wypala czy jak?

nie bede sie w dawal w dyskuje z toba na ten temat skoro uwazasz ze wiesz wiecej to ok ja z zawodu jestem serwisantem systemow chlodniczych klimatyzacyjnych i wentylacyjnych wiec chyba nie co pojecia mam na ten temat nie bede tutaj dyskutowal

">>jak ten gaz...moze lepiej powiedzmy czynnik się zużywa...czy miałeś moze na mysli jakies chemiczne reakcje ktore zachodzą z olejem silnikowym w silniku ? zaczynam sie coraz bardziej gubić.
to ten czynnik sie wypala czy jak?"

chyba sam nie wiesz co piszesz gdybys cokolwiek wiedzial na ten temat zrozumial bys oco chodzi w mojej wypowiedzi ...

z mojej strony to koniec bo nie widze sesu dyskutowania o tym

wiem ze pojechalem..jednak niegniewaj sie...chcialem tylko wyjasnic ze klima moze wytrzymac 10 lat i byc sprawna..wszystko zalezy od tego w jakim jest stanie sprezarka, i czy uklad w 100%szczelny..choc wiem ze to naprawde rzadkosc takie przypadki. I zgadza sie...ze normalnie jednak niemamy z tak wysokiej jakosci ukladami do czynienia..a to ze trafi sie taki uklad co wytrzyma 10 lat czy wiecej to i faktycznie moze byc szczescie...bo czasami w nowych samochodach po 2 -3 latach choc wszystko bylo ok to czynnika zaczyna ubywac.
PS. to z tym wypalaniem to byl zart....myslalem ze Cie rozbawię :) ale widze ze nadal sie nie smiejesz...

spoko ja sie nie gniewam ja sie tylko odrazu wqr.. i zaczynam gryźć :P a tak na powaznie to jest to naprawde rzadki przypadek i z doswiadczenia moge powiedziec ze ktos mial niezle szczescie albo bylo cos z nia robione a on o tym nie wie i tyle :P

Tak dlatego komuś tez mogl bym nie uwierzyc..ale samochod ktory jest w domu był kupiony w salonie..nie był serwisowany...bo wszsytko jak cos to ja robilem..poza wymianami oleju..bo to brudna robota. Dlatego to co napisałem jest pewne ze 10 lat wytrzymala klimatyzacja...fakt akurat teraz cos sie stalo w tym roku i ewidentnie czynnika ubyło..
Tak czy siak na tej podstawie mozna twierdzic ze gdyby moze z samochodem sie obchodzic bardziej ludzko..bo ten akurat nie byl nigdy ludzko traktowany -to klimatyzacja moze by jeszcze trzymała. Zresztą można sie domyslić że jak brat wyskoczył samochodem 10letnim gdzieś na remontach drogi w powietrze do tego stopnia ze uszkodził gumki na wahaczach, skrzywił felgi i pekł od wstrząsu akumulator to równie dobrze mogło to być przyczyną rozstrzelnienia układu klimatyzacji.

http://img687.imageshack.us/img687/2189/dsc01679b.jpg
byłem u mechanika sprawdzić klimę elektryka na 100% sprawna pompa działa jedynie ze szczelnością mam mały problem z tyłu pompy jest zaślepka jak na zdjęciu wyżej pod nią jest nieszczelny oring, mechanik mi powiedział że takiego oringa nigdzie nie znajdzie i żebym kupił używke za 200 zł. pomocy da się kupić gdzieś taki oring albo w inny sposób to zrobić??