1.6 TDCi Awaria silnika, natychmiastowy serwis
 

Witajcie,

Dziś w pewnym momencie w trakcie jazdy wyskoczył błąd "awaria silnika, natychmiastowy serwis", kontrolka świeci na żółto. Po tym auto bardzo straciło na mocy. Po wyłączeniu i ponownym odpaleniu wszystko jest ok, mocy nie brakuje (w zeszłym roku był robiony chip u Heko), ale jak tylko się zbliżę do ok. 80km/h znowu ta sama kontrolka i mocy ubywa.

Wiem, że pewnie muszę podłączyć go pod komputer, ktoś wie gdzie w okolicach Bielska-Białej mogę to zrobić?
Focus 2011 1.6TDCi. Zawsze auto było raczej używane na dłuższych odcinkach, ostatnio przez jakieś 3 mies. przeważnie po mieście, może to DPF?

Właśnie wróciłem od kolegi MichalST, podpięliśmy pod kompa i na początku Forscan pokazał 3 błędy DPF.
Rozpoczęliśmy procedurę statycznego wypalania DPF. Wypalał się przy ok. 2700rpm. Jednak przy ok 12% pokazał się znany komunikat "Awaria silnika natychm. serwis" i obroty od razu spadły do standardowych poniżej 1000.
Skasowaliśmy błędy, przejechałem się i po chwili znowu ten sam komunikat.
Znowu podpięcie pod kompa i nadal pozostały chyba już 2 błędy DPFa...

Nie spisałem sobie kodów błędów, można je jakoś odzyskać z logów Forscan?
Pozostaje mi już tylko wizyta na wycięcie DPFa?

A podobno DPF w MK3 wypala sie nawet przy jezdzie po piwo do Tesco. Ja swoim zrobilem od kupna 2500km i jest OK, ale raz w tygodniu go wezme i przelece 200km/h zeby sadze wypalic. Moze twoj mial przejechane wiecej niz pokazywal licznik?

Pzdr

Sam filtr może być zdrowy, ale z puchy i zza są brane dwie rurki, potem wężami idą do czujnika różnicowego. Wystarczy że od temperatury wąż stanie się kruchy i złamie, mamy nieszczelność a wtedy czujnik pokazuje zafałszowane dane, że DPF zapchany.

Autem wyjechałem z salonu więc przebieg 51000 jest raczej pewny ;)

Jestem po wizycie w Krk, Heko uzdrowił autko, a ja pozbyłem się balastu. W drodze powrotnej nic niepokojącego się nie zaświeciło więc uwolnione rok temu również w GCS KM mogą już bez oporu robić to co do nich należy.

Jak od 2011 roku zrobiłeś 51000km to musiał się zapchać...

A jakie to ma znaczenie ile zrobił km bo nie rozumiem?

Ja również... do października zeszłego roku auto było w większości używane na dalsze dojazdy do pracy (ok. 20km w jedną stronę), potem nastąpiła zmiana i w okresie świątecznym/nowy rok dużo krótszych odcinków. Obstawiam, że to było powodem. Chociaż zawsze się starałem nie jechać autem niepotrzebnie kilku km.
Przez ponad 4 lata nigdy nie było żadnego problemu z DPFem.

Znaczenie ma takie, że dpf dobrze działa jeżeli auto jeździ głównie w trasach, a najlepiej czasem przegonić auto na autostradzie ( oczywiście nie ile fabryka dała ale z prędkością autostradową)
Sunny robiąc 10-15 tys rocznie nie jeździ głownie w długich w trasach i dlatego przy takich przebiegach lepiej dpf wywalić, bo będzie ciągle z tym kłopot.

Jak np mam auto z 2012 roku aktualnie przebieg 184 tys i zero (odpukać ) problemów z dpf. Zresztą póki co ogólnie nic się nie dzieje złego

ja rozwniez moim 2014 rok przejchał 160k i jest OK z DPF

Moje MK3 1.6TDCI robi mega male przebiegi, glownie zakupy/szkola/miasto, ale raz w tygodniu robie 100 do 150km na autostradzie zeby wypalic DPF i problemow nie ma.

Pzdr

Ja mam 207 000. Raz w roku robie trase 2 razy ok 300 km. A normalnie robie odcinki do 25 km. Mam obiaw ze np przy predkosci 160 (2 lata temu) i teraz 140 wywala mi awaria silnika natychmiast serwis i podobno jest to uszkodzona sonda liniowa. Efekt jest taki ze np jak wywali mi komunikat przy 150 to nie moge tej predkosci przekroczyc. Od 0 - 100 nie mam problemu. Zatrzymuje sie gasze silnik odpalam i wszystko wraca do normy i znow .... 140 i to samo.

Wywaliłeś DPF ?