Adam - to jest wszystko w porządku. Mówimy o reakcji na gaz kiedy jedziesz spokojnie i nagle dodasz gaz. Nawet tak doskonała maszyna jak Ferrari 488 GTB, która ma dwie turbiny i pojemność 3.9l (czyli dwie dwulitrówki ładowane każda jedną turbiną), ma lag na poziomie 0.8s przy 2000 obrotach, choć Ferrari twierdzi, że lagu nie ma. Zawsze jest, tylko z obrotami turbiny spada. :) Poprostu turbinę trzeba rozkręcić i podnieść ciśnienie za nią.

Wrzucając większy IC - powiedzmy zamiast standardowego z 1.6EB wsadzisz z ST różnica nie będzie duża, bo ten IC nie jest o wiele większy, ale będzie.

Wydajność turbiny samochodowej to setki litrów powietrza na sekundą, gdzie pojemność IC to raptem kilka litrów. Nie jesteś w stanie zauważyć różnicy w reakcji na takim poziomie po zmianie IC na większy. Chyba, że jesteś Kubica lub Pan Kleks.

Opóźnienie całego zespołu korbowo-turbinowego o jakim piszesz o Ferrari, to co innego.

Tak Adam, ale przy pełnych obrotach, nie kiedy ledwo się turbina toczy. No i turbina powietrze spręża, więc to, że IC ma kilka litrów przy atmosferycznym ciśnieniu nie oznacza, że się w IC i cały układ te kilkaset litrów nie mieści.

Opóżnienie w przypadku tego Ferrari nie różni się w żaden sposób od tego w mniejszych silnikach.

I tak jak napisałem - lag będzie. Czy będzie wyczuwalny czy nie i jeżeli to jak bardzo, to zupełnie inna sprawa.

Życzę Ci, aby Twoje zmysły były na tyle ostre, abyś był w stanie wyczuć zmianę laga na większym IC.

Moje zmysły nie są przedmiotem tej dyskusji Adam. Turbolag jest.

To męska decyzja - liczą się tylko odpowiedzi "tak" i "nie"
Czy większy (w granicach rozsądku) IC powoduje wzrost laga?

Pamiętaj, że większy IC, to także zmiana oporów przepływu powietrza i spadku ciśnienia na nim.

Za nim skończymy tą dyskusję, możesz mi powiedzieć, w jaki sposób dojdzie do spadku ciśnienia za IC kiedy go powiększysz, zakładając, że cała reszta nie ulegnie zmianom? :)

większy rozmiar IC niekoniecznie musi mieć pozytywny wpływ na spadek ciśnienia na IC.

Adam, zakładając, że silnik normalnie i zmieniłeś tylko IC i reszta została zachowana, to ciśnienie za większym IC będzie ciut wyższe, nie niższe. Jeżeli dodatkowo założyłeś rury o większej średnicy, to ciśnienie też wzrośnie, nie spadnie. Spada tylko prędkość przepływu gazów w układzie. Oczywiście zakładając, że turbo wyrabia.

Jesteś taki sam fizyk teoretyk jak Pan Kleks...co wysłał oko na księżyc.

Nie wiem czy Marian wie kto to był Pan Kleks - być może nie widział/nie czytał, ale mogę się mylić.;-)

Adam - oświeć mnie :) Bo coś czuję, że będą jaja. ;)

Falcon - Pan Kleks od czasu do czasu pojawiał się w czechosłowackiej telewizji, nazywał się Pan Kaňka... Kaczkę dziwaczkę znam na pamięć. :)

No to jesteś gość. [bigok]

Nie wiem ludzie jakim cudem można podnieść ciśnienie doładowania wymieniając IC oraz orurowanie...
Zmniejsza się tylko lag, oraz turbina mniej cierpi. A efekt że auto lepiej idzie jest wynikiem lepszego chłodzenia sprężonego powietrza. Im chłodniejsze tym bardziej zagęszczone, w związku z tym na każdy litr powietrza przypada większa liczba cząstek tlenu (więc paliwo lepiej się spala w garach, stąd moc).


Żeby zmienić ciśnienie doładowania trzeba majstrować przy gruszce/elektrozaworze sterującym gruchą/oszukać MAP sensor - jeśli to soft przez elektrozawór pilnuje doładowania, lub najlepiej pogrzebać w sofcie (przy okazji trzeba popilnować AFR).

Chyba nie napisałem dość wyraźnie - IC ciśnienie nie podnosi. O tym nie ma co gadać.

Jak masz IC, który stawia duże opory....to na takim IC możesz mieć większe doładowanie, bo komp będzie się starał dobić do założone ciśnienia doładowania, które z reguły jest mierzone w kolektorze dolotowym.

Prace doktorską można by napisać o ickach czytając Wasze uwagi...ale tematem jest 1.6 EB ;)

Dobra, to który pierwszy robi turbohybrydę? :)

Wymienione tylko koło kompresji:
http://www.pumaspeed.co.uk/product-F...6289.jsp&pic=5

A potencjał razem z IC oraz wydechem jak widać potężny :)

Ten mod jest w ofercie od roku chyba. Jeżeli do lata moje auto nie pójdzie w świat, to mocno się zastanawiam nad czymś podobnym, ale na razie nic pewnego. No i mam drobne obawy co do heatmanagmentu 1.6EB, czytaj cykam się. :D

Wracając do IC to z ST ma czujnik ciśnienia z prawej strony. Z lewej maja natomiast Volvo
przykładem jest tu IC nr 31338474 z V40 D3,D4 (montowane też w S80 2.0T)
Wydaje sie ze to mogłoby być plug n play.
Wracając do hybryd, MichałST dlaczego nie ta turbina http://www.pumaspeed.co.uk/product-F...6711.jsp&pic=2

Bo seryjne tłoki mogą nie wytrzymywać powyżej 270hp, co jest gdzieś pisane na Pumaspeed.
Więc bezsens ładować większą hybrydę. Lepiej mniejszą co i tak da rady a będzie mieć mniejszego laga oraz nie będzie wprowadzać strat momentu u dołu.

To go zakuj na jakimś PEC-u albo czymś takim odprężając trochę przy okazji i dać większą suszarkę ;-). Zobacz co K64 robi w sensownych pieniądzach do BMW (racingforum). Wierzę że do foki też to się da poskładać.

Pytanie czy ten Icek jest wydajniejszy od tego co montowany jest w 1.6 EB ?

@KrisSz - Supertech robi kute tłoki do 1.6EB. Są na pumaspeed, 1400E.

http://www.pumaspeed.co.uk/product-F...Rods_16638.jsp

Wszystko jest kwestią kasy. :)

http://www.pumaspeed.co.uk/saved/st1..._pistonsr0.jpg

Pytanie czy nie wyjdzie taniej sprzedać aktualnego złoma i kupić fokę z 2.0T.

Zakuwanie faktycznie niezbyt opłacalne. Trzeba doliczyć robotę w warsztacie (lub własny czas jak ktoś potrafi).
A bez zakucia celując w 250-270hp to kupno mk3 1,6EB + IC + turbohybryda + strojenie wychodzi taniej niż ST250 ;)

Adam - najtaniej by było kupić silnik z ST.

...i przeszczepić całą elektrykę z ST, wszystkie GEM'y, immo.

Problemem jest sparowanie PCM z GEM, oraz immo. Fordy są mocno zabezpieczone na jakiekolwiek rzeźby, bo w tych modułach są wpisane klucze oraz numery VIN. Jeszcze w GEM'ie jest zapisany silnik i musi on pojąć że ma 2,0 a nie 1,6. W grę jedynie przeszczep całej elektryki z dawcy z wszystkimi modułami.
Jestem w temacie zapoznany bo jak miałem przygodę u siebie z silnikiem to trafiła mi się okazja za 4000zł nowszy TDCI na Delphi, kompletny z wiązką, osprzętem. Byłem gotów kupić, ale po kontakcie z Heko wiedziałem że będą problemy, które wyjaśnił.

I nie ma się co sugerować że ktoś wymienia PCM bo mu padł - tylko że w tamtym przypadku dokonuje się tzw. klonowania.

Tylko kupno ST.
Chyba że komuś uda się porzeźbić w PCM'ie od 1,6, żeby był w stanie soft obsługiwać tą motorownię (albo oszukać jakimś SMT6 czy DET3).

A co dopiero VAG i Bmw.. tam vin siedzi w sterownikach szyb...

Ford jest po prostu mało popularny, co rezultuje niską wiedzą wśród fachowców, nikt nie chce tego robić.

MichalST - chyba gdzieś tu wrzucałem Fiestę z silnikiem z Focusa Mk3 ST. Na pewno jest to do zrobienia.

Zakładając, że moje auto jest obecnie warte ~45tys a ST po przygodach z DE idą po 75-80, to zakup ST najlepszym rozwiązaniem nie jest. Komplet zakuty silnik 1.6EB z hybrydą = 5tys Euro bez montażu od pumaspeed. Swap silnika z ST? Więcej niż 20tys chyba nie będzie.

I tak mi się opcja kucia podoba najbardziej.