Brak mocy i głośny gwizd z ryry wydechowej 1,8 TDDI
 

Witam wszystkich - jak w temacie przy przyspieszaniu wydobywa się głośny gwizd z końcówki tłumika i turbawka nie pompuje - węże na IC mięciutkie i całe powietrze z silnika idzie w powietrze. Ostatnio zaczął mocno kopcić. Teraz przestał wraz z mocą i gwiźdźe jak stary polonez. :( Spotkał sie ktoś z Was z taka usterką??

niestety nie pomogę ale przepraszam muszę to dodać "kle kle kle psyyyyt kle kel kle psssyyy" :mrgreen: teraz pewnie dostanę :shock:

użyj funkcji szukaj było troche o tym ale zapewne turbawka może szwankować

turbawka ok, zawiesił się zawór wastegate, dodatkowo wydmuchało katalizator, który zatrzymał się w tłumiku.
trzeba wymienić, ale yyy... brak :shock: :shock: :shock:
zamienników nie wogóle a Bosal za trzy tyg.

[ Dodano: Nie 22 Cze, 2008 09:49 ]
tłumiczek wymieniony na używkę :P and power is back
ford czy bosal tylko na zamówienie i tylko cały wydech - niestety tak jest wciśnięty, że trzeba ciąć [banghead] [banghead] [banghead]

Troszkę archeologii.
Moja Foczka ma jakieś dziwne objawy, mianowicie dziwnie gwiżdże i świszczy, dźwięk nawet dość podobny jak wydawały Kredensy, tudzież Poldasy, jak się je docisnęło (taki rezonans w blaszanej puszce). Jednocześnie nie zauważyłem żeby zaczęła jakoś dymić czy tracić moc (a nawet pali ciut mniej i jakby żwawsza), oleju również nie zauważyłem aby piła. Przy jałowych obrotach, jak się leciutko przygazuje to słychać świst turbiny (wcześniej nie słyszałem). Mam podejrzenie, że może coś z układem wydechowym się dzieje, ale zbytnio się na tym nie znam.
Trwa to już dobre kilkanaście dni ;). Pewnie w ciągu kilku dni zdenerwuje mnie to na tyle, że w końcu odwiedzę mechanika, ale może ktoś już to przerabiał i podzieli się wiedzą, aby mnie ten mechanik na jakieś bzdety nie naciągnął.