Przeguby wewnętrzne + zimmering
 

Czołem

Trochę pojeździliśmy naszym nowym nabytkiem i obejrzałem go dziś ponownie na kanale. Zauważyłem, że lekko pocą mi się przeguby wewnętrzne. Po stronie skrzyni wyłazi z nich towot. Wygląda to trochę tak, jakby opaski zaciskowe na manszetach słabo trzymały. Pomyślałem, że wykpię się wymieniając je na skręcane, bo teraz mam takie dość tandetne samozaciskające się. Czy jest to może jakiś popularny problem w Focusie?

Druga sprawa, pisaliście, że typowe dla FF jest pocenie się połączenia skrzyni i silnika
Oczywiście w moim też jest tam drobny wyciek. Wykorzystałem to do zbicia ceny kupna (dzięki) :P ale teraz pojawia się zupełnie nowe pytanie - robić to, czy nie robić, a jak nie robić, to kiedy robić?? :wink:

Auto ma niecałe 90tys przebiegu

Dzięki za pomoc

Ja po 100k km nie robie nic bo poci sie laczenie, ale lekko nie ma kaluzy w garazu, wiec nie ma sensu sie przejmowac. A jak masz kaluze to zacznij robic ;)

ja ostatnio wymienialem zimering.... tez tak zwlekalem az zaczalsie tak pocic , ze wykapalo sie az na poduszke skrzyni... ktora takze musiala byc zmieniona ze wzgledu na reakcje oleju +guma...