Spoko, po to służy m.in to Forum, żeby sobie pomagać w takich sprawach
Nie zapomnij sprawdzić przewody odmy. Do kupienia w e-sklepach z częściami do Forda.

sprawdziłem ten zawór , pisząc ZA miałeś na myśli POD krokowcem patrząc z przodu auta.
W niego wchodzi rurka plastikowa, która leci za silnik pod podszybie, tak dla jasności

A co przewód odmy, to właśnie miałem wymieniany, jeśli o tym samym myślimy, jest on za kolektorem na lewo od krokowca, ten stary był zwężony i przez to czasem nie było mocy, został wymieniony i jest git z mocą, ale dalej problem z obrotami.

W wolnej chwili wymienię lub przeczyszczę ten zawór...

Czy jest sens odpiąć akumulator na 6 godzin w celu zresetowania komputera ?
Wyczytałem tak na forum....

Co do aku, zawsze możesz spróbować. Nic Cię to nie kosztuje, a może akurat będzie lepiej ;)

Kanti - "W niego wchodzi rurka plastikowa, która leci za silnik pod podszybie, tak dla jasności "- to zupełnie inny układ a mianowicie układ odpowietrzania zbiornika paliwa, zawór jest NAD pompą wspomagania przy podszybiu.
tu jest zawór odpowietrzenia skrzyni korbowej http://www.ford-esklep.pl/pl_PL/p/Za...6678-FORD/2186
a tu są przewody do niego http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Przew...7254-FORD/2031

ok, już zlokalizowałem. Nieźle schowany ten zawór, mocno utrudniony dostęp

Jego się normalnie wyciąga przed siebie ?

tak, niech Ci pomoże w akcji wygląd tego http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Uszcz...8086-FORD/2559
Aha, jak już wspomniałem dostęp ułatwia odkręcenie "krokowca".

panowie bo kurde nie wiem już co robić, ale chyba oddam auto do jakiegoś mechanika z tymi falującymi obrotami.

1. krokowiec nowy
2. zawór odpowietrzania nowy
3. rurka - trójnik za kolektorem nowa
4. przepustnica czysta po zdjęciu rury od filtra powietrza, nie ma ani grama brudu/kurzu. Demontować ją mimo wszystko i sprwadzic za tym okrągłym dekielkiem ?
5. odłączyłem aku na całą noc dla pewności
6. napięcie aku przy wolnych obrotach 14.05, na wyższych jeszcze nie sprawdzałem, bo potrzebuje drugą osobę

co jeszcze mogę sam sprawdzic/wymienić żeby tego problemu się pozbyć ?

CPP sprawdzałeś ? czujnik położenia przepustnicy.

nie, właśnie nie wiedziałem co to jest to CPP, bo pisałeś mi o tym PW.
sprawdzę. pozdro.

edit:
pod maską znalazłem taki nie podpięty kabelek od masy, druga strona podpięta do ramy
http://naforum.zapodaj.net/fb6153039f97.jpg.html
gdzie ma być podłączony ?

Z tyłu głowicy powiniem być przykręcony jeden przewód masowy. Jest tam wyraźnie odstający "króciec" do którego powinien być przykręcony przewód. Sprawdź czy nie masz tam pusto ;)

czy można prosić o napisanie jak krok po kroku sprawdzić ten czujnik położenia przepustnicy ?

czy mam go sprawdzić zupełnie odpiętego od przepustnicy ?

Kroków jest raptem kilka : wypiąć wtyczkę z czujnika, odkręcić 2 wkręty mocujące czujnik, miernikiem sprawdzać oporność między stykami jednocześnie obracając tulejką - wskazania POWINNY płynnie się zmieniać - nie pamiętam od jakich, do jakich wartości. /chyba było o tym na forum.

Koledzy ostatnio silnik zaczął coraz gorzej pracować na benzynie. Dzisiaj odpinałem po kolei przewody na cewce. Po prawej stronie jak się patrzy na silnik pogorszyło się. Z kolei po lewej stronie na dwóch nie było żadnej reakcji. Błędów nie pokazuje. Klekocze jak traktor. Na gazie jest ok. Czy cewka mogła tak paść jednostronnie? Czy to raczej przewody?

Edit: A może to jednak od strony paliwa jest źle... np. wtryski? Jutro podmienię przewody.

jeśli chodzi o moją sztukę (falujące obroty) oddałem auto do elektromechanika, bo sprawdziłem wszystko i mimo to, obroty falują, choć mniej - tak na oko w połowie wrzutów na luz chodzi równo, a w połowie faluje.

Na pierwszy rzut oka i ucha, mechanik powiedział że silnik, minimalnie, ale nierówno chodzi, tak więc problem pewnie tkwi w zaworach lub rozrządzie, podejrzewa jeszcze że może być inne ciśnienie na którymś cylindrze. :-?:smt086

dam znać

Z niecierpliwością czekamy na rozwój wydarzeń, może uda Ci się rozwiązać nierozwiązywalny problem wszystkich 1.6.

Problem rozwiązany. Dolałem do benzyny środek czyszczący wtryski. Jak ręką odjął. Dało mi do myślenia to , że na gazie jest ok, więc nic z elektryką nie mogło być. Teraz równo pracuje ni dobrze zbiera się. Wcześniej na gazie jak jechałem np. 120 i przełączyłem na Pb to auto dosłownie hamowało.

Podaj nazwę środka i proporcje podania.

To ja się przyłączę.
Z problemem walczę od 3 lat.
Ostatnio zintensyfikowałem działania, tj. uczynił to mechanik, który podchodzi do sprawy ambicjonalnie (dziękuję mu za to, ale nie wieszczę sukcesu.

https://www.youtube.com/watch?v=wIgIqW88-mA - tak wygląda sytuacja.

Wymieniłem silnik krokowy na oryginał, regulator napięcia w alternatorze, przewód odpowietrzenia skrzyni korbowej.
Zmian żadnych póki co.
Podrzucę mechanikowi kilka propozycji, które padły na forum i zobaczę, czy coś poskutkuje, aczkolwiek co raz trudniej sięgnąć mi do portfela nie widząc efektów.

Edit: dodam, że na zimnym silniku jest wszystko w porządku. Mało tego - zimą jest lepiej, w lecie jest tragicznie.
Kiedyś padł mi alternator i nie miałem ładowania - problemy z obrotami ustały. Całkowicie, jak ręką odjął. Co z tego, skoro musiałem odzyskać sprawność alternatora i wszystko wróciło.

STP Formuła do czyszczenia wtryskiwaczy silników benzynowych
Pojemność: 200 ml
wlewać do całego zbiornika ja wlałem do połowy, większe stężenie.

---------- Post dodany o 19:47 ---------- Poprzedni post był z 19:43 ----------

Wyczyść przepustnice a jak nie pomoże to wkręć trochę śrubę, która jest pod przepustnicą. Mi jak tak spadało czy na gazie czy na benzynie to regulowałem nią właśnie. Tylko nie za dużo, bo wolne obroty będą rzędu 1500 :D tak jak ja miałem gdy swojego kupiłem. U mnie było tak ustawione pod klimę auto z Włoch

@bacin, odebrałem auto od elektromechanika, no i niestety stwierdził błąd jednego cylindra.
za niskie ciśnienie. U mnie to jest przyczyną falujących obrotów, ale inaczej niż na tym filmiku.

Ja mam czasem równe obroty a czasem falujące - różnie - na zimnym jest równo.
I obroty spadają w dół do ok 300-400 , maks gdzies 1500.

W piątek zawożę do mechanika, który się takimi rzeczami zajmuje, zaznaczam że auto jeździ dobrze, nie widzę żadnej różnicy w mocy od innej sztuki którą ma kuzyn.

Witam!

Mam delikatny problem z moją świeżą Foczką.

1. Na zimnym silniku (max 1-2min po odpaleniu w taką pogodę), przy dojeździe do skrzyżowania i wysprzęgleniu same rosną mi obroty. Wbicie biegu i ruszenie niweluje ten problem.

2. Podczas jazdy po puszczeniu gazu i wciśnięciu go na nowo, lub po prostu wrzuceniu biegu, czuć bardzo delikatne szarpnięcie.

3. Podczas jazdy, przy wysprzęglaniu podbija mi obroty, tak o 200-300. Myślałem, że za długo trzymam pedał gazu, jednak nawet po puszczeniu gazu i odczekaniu 1s problem ten się pojawia. Myślałem, że zanieczyszczona przepustnica, jednak po zdjęciu dolotu, wygląda ona na czyściutką, oraz chodzi bardzo płynnie.

4. Pedał gazu mam trochę luźny, tzn mogę go podnieść o 3-4cm i tak sobie lata góra-dół. Przy wciśnięciu normalnie działa, jednak jest twardszy od reszty (tak mi się wydaje).

Nie są to uciążliwe dolegliwości, jednak zdecydowanie pogarsza to komfort jazdy.


Może niedokładnie szukam, a może po prostu nie ma jeszcze takiego przypadku opisanego.

Jesteście w stanie mi pomóc? Na dolegliwości 1-3 zapatrywać się w czyszczenie silnika krokowego, czy może czujnika położenia przepustnicy? A może wężyk z odmy?

Takie luzy na pedale gazu mają jakiś negatywny wpływ?

kanti1983 udało Ci się rozwiązać problem? Mechnik coś poradził?

Mam dokładnie ten sam problem, ale nie zdążyłem jeszcze go zlokalizować. Podejrzewałem silnik krokowy, ale ostatnio gdy go wyczyściłem i zamontowałem, zauważyłem ciekawą zależność. Po prostu zapomniałem wpiąć wtyczki od czujnika na dolocie powietrza (moje przeoczenie), ale gdy ta wtyczka była wypięta to krokowiec działał lepiej, tj. po wciśnięciu sprzęgła, obroty od razu spadały do normalnych wartości. Dzięki temu wiem przynajmniej, że nie jest to wina "zacinającego się" krokowca, tylko "coś" każe mu te obroty podnieść i utrzymywać zbyt długo po wciśnięciu sprzęgła

po odpięciu krokowca silnik powinien zgasnąć

Nie odpiąłem krokowca, tylko wtyczkę z czujnika, który jest zaraz za obudową filtra powietrza :)

Dodam też, że autko wykryło dwa albo trzy błędy (związane z przepływem powietrza), ale jest to prosty sposób na sprawdzenie krokowca.

tylko jeśli nie zgaśnie,a będzie się dławił to wcale nie oznacza zepsutego krokowca (tak było u mnie) .Powodem był przewód odpowietrzenia skrzyni korbowej.Był minimalnie pęknięty przez co miałem problemy z obrotami

Ja właśnie też podejrzewam krokowiec, z tego względu, że czasem (ale bardzo rzadko), obroty schodzą mi normalnie.

Jak czyszczenie krokowca nie pomoże to będę myślał o przewodach. Może któryś z nich jest przytarty.

Swoją drogą, w 2.0 Zetec, do krokowca jest łatwy dostęp po zdjęciu przepustnicy? Bo tak głęboko jeszcze nie zaglądałem... :)

dostęp nie jest łatwy, ale po pierwszym razie wymiana trwa max 20 minut (wliczając czas na przeklinanie) ;) polecam małą grzechotkę i cierpliwość.

Panowie,
Mechanik wymienił mi kolejny ustrój. Tym razem sterownik silnika. Jest jakby minimalnie lepiej, ale nadal obroty spadają.
Co istotne, zauważyłem, że przy włączonej klimatyzacji, a już tym bardziej gdy włączy się wentylator chłodnicy, obroty spadają intensywniej.
Tak jakby przy wzmożonej ilości odbiorników elektrycznych obroty szwankowały bardziej.

Ja w tym tygodni będę czyścił krokowca, a jak to nie pomoże to wymienię na oryginał. Od czegoś trzeba zacząć... Następnie przemierzę czujnik położenia przepustnicy. Jak to nie pomoże to dalej będę się zastanawiał... Może odma...