Forum Focus Klub Polska

Forum Focus Klub Polska (https://forum.focusklubpolska.pl/forum.php)
-   Serwis i gwarancja (https://forum.focusklubpolska.pl/forumdisplay.php?f=15)
-   -   "Przygoda" w Ursyn Car (https://forum.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=29177)

Maciek_ST 11-08-09 14:02

"Przygoda" w Ursyn Car
 
Tak to jest, jak się nie słucha dobrych rad forumowiczów.
Kiedy przeniosłem się z Krainy Podziemnej Pomarańczy do Stolicy (będzie 1,5 roku temu) zaraz zapytałem na forum jakie warszawskie serwisy są OK, a jakie omijać z daleka. No i poleciliście mi Centrum Dobra, gdzie udałem się zaraz na roczny przegląd. Wszystko było OK.
Ale człowiek leniwy jest z natury. Wyprawa na ul. Dobrą z Ursynowa, w godzinach porannego szczytu, to średnia przyjemność. Że nie wspomnę o dalszym przemieszczanie się - już bez samochodu - na Ursynów i z powrotem po Foczkę. Pech chce, że "pod ręką" mam Ursyn Car na Romera: idealnie w połowie drogi z domu do pracy! No więc, niepomny forumowych ostrzeżeń, zacząłem jeździć tam. Na początku nawet byłem zadowolony. Wszystko do czasu...
5 czerwca tego roku przybyłem do tej wspaniałej placówki celem wykonania przeglądu rocznego. Przy odbiorze foczki zostałem zapoznany z pisemnymi uwagami pracownika serwisu na tema stanu pojazdu. Między innymi poinformowano mnie, iż klocki hamulcowe przednie wykazują stopień zużycia 25%, ą klocki tylne 30%. Ta „informacja” wzbudziła moje najwyższe zdumienie, gdyż w marcu 2009 r. zleciłem w Ursyn Car wymianę kompletu klocków hamulcowych na nowe! W tym czasie przejechałem jakieś 500 km , więc albo wstawiono mi użwyane klocki albo "przegląd" mojego samochodu został "zrobiony" przy biurku.
Dalej było tylko lepiej: pracownik recepcji serwisu usiłował wyjaśnić rozbieżności u mechaników serwisów. Jeden z nich, po wysłuchaniu moich zastrzeżeń, zabrał protokół ze sobą na halę serwisową. Po chwili wrócił i, bez słowa wyjaśnienia, rzucił protokół na biurko. Cyfry 25 i 30% zostały na nim przerobione na 10%!
W związku z tym poprosiłem o rozmowę z szefem serwisu. Rozmowa sprowadzała się do udowadniania mi, że się czepiam, bo nie ma tu żadnego problemu. Ostatecznie skończyło się na mierzeniu grubości klocków. Zużycie było poniżej 1 mm, a wię jakieś 5%. Czyli klocki były jednak nowe, a tylko tzw. "przegląd" w Ursyn Carze robi się zaocznie tj. bez spoglądania na samochód. Duże brawa!

Niniejszym przyznaję się więc do winy, składam publiczną samokrytykę i serdeczenie odradzam jakiekolwiek kontakty z Ursyn Car, a już zawożenie tam Foczek w szczególności

MisiekT 11-08-09 14:06

eh, i tak nie jest zle - mogli ci zawsze zmienic na faktycznie zuzyte :mrgreen:

Artur83 11-08-09 16:36

Byłem tam raz, zapisałem się na przegląd, wszedłem na forum i nie pojawiłem się tak już nigdy więcej!! Nie dość, że oszukują to są jeszcze debilami, bo przecież mogli sprawdzić w systemie co było u Ciebie robione i kiedy, a nie na pałę wpisywać co popadnie. Od ASO trzeba się trzymać jak najdalej chyba, że ma się tam dobrego kolegę, który zajmie się samochodem od A do Z. Najrozsądniejszym jest kupić samochód po okresie dwuletniej gwarancji i mieć głęboko w dupsku ASO, taki samochód jest prawie jak nowy, a do tego najwięcej stracił na wartości :)

dyha 11-08-09 20:30

Cytat:

Napisał Artur83
Najrozsądniejszym jest kupić samochód po okresie dwuletniej gwarancji i mieć głęboko w dupsku ASO, taki samochód jest prawie jak nowy, a do tego najwięcej stracił na wartości

Amen [pop]

KP 11-08-09 20:49

no cóz albo Dobra albo Zbych nawet Zbych mowi ze jak ASO to Dobra.
U mnie w firmie od niedawna tez wynajmowane są Fordy i tam gdzie są wynajmowane
polecają jako serwis właśnie Dobrą albo Lipski

sam pojechałem dwa razy gdzie indziej i nigdy wiecej [chytry]

samochód ma 4 lata 100k km na karku i najmniejszych problemow poza eksploatacyjnymi [chytry]

Trojan 12-08-09 01:44

Maciek a ja Ci się naprawdę dziwię choć i mnie ostatnio się trafiło ASOwanie. Mam podobną sytuację i bliskie OMC więc tam zawituję. Jestem tylko w troszku lepszej sytuacji bo mnie znają, kawkę sę biorę i filuję przez okno co porabiają z moim autkiem.
Po ostatniej awanturze i dobrych radach pewnego klubowicza jestem wreszcie traktowany normalnie, choć do mojego auta podchodzą jak pies do jeża, a najlepiej jakbym się tryknął kawałek wcześniej do serwisu Volvo :mrgreen:

XymoX 12-08-09 21:43

Cytat:

Napisał Maciek_ST
"przegląd" mojego samochodu został "zrobiony" przy biurku

w tym kraju to typowe. Większość firmowych fur, które zaprowadzam do ASO na przeglądy tak są "serwisowane" - czyli zza biurka ...........

Artur83 13-08-09 23:38

Przypadek z ASO, co prawda Opla, ale obrazuje jak funkcjonują autoryzowane serwisy. Wczoraj moja dziewczyna oddała Corsę na wymianę mechanizmu wycieraczek, przy odbiorze okazało się, że Panowie owszem wymienili ów mechanizm, ale przy okazji zbili szybę.... bez komentarza...


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:20.

Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.

Garage vBulletin Plugins by Drive Thru Online, Inc.

Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Navbar with Avatar by Kolbi