Rysa! I problem!
 

No i stalo się! Wczoraj żona cofała na parkingu no i zahaczyła błotnikem o 2 samochód. Tamtemu nic się nie stało (plastikowy zdeżak), ale u naszej Foczki powstały drobne kilkucentymetrowe rysy na lakierze. Dwie sięgają podkładu a reszta to zarysowanie samego lakieru. Teraz się zastanawiam co zrobić aby się nie naciągnąć na niepotrzebne koszty oraz aby nie stracić gwarancji na blache.
Czy miał z Was ktoś podobny problem?
Pozdrawiam!
:?:

Niestety tak.
Skończyło sie malowaniem zderzaka u znajomego lakiernika.
Zrobil to dobrze i tanio (nawet w ASO sie nie poznali).

Kiedyś miałem podobny przypadek. Zarysowania nie były głębokie więc udało się je zlikwidować pastą do polerowania lakieru.

Jak kupowałem swoja Foczke miała ryse na drzwiach od gwożdzia (jakis zyczliwy) oraz ryse od przeusnięcia tyłem doniczki (samochód Kombi). Koles u dealera który mi to sprzedawał (OMC Motors) zadeklarował się ze te rysy usunął. Do dnia sprzedaży i faktycznie na drugi dzień rys już nie było zostało lekkie wgniecenie nad błotnikiem. Rysy podobno zostały spolerowane. Faktycznie pod światło - widać lekką ryske coś w stylu lekkiego wgłąebienia w lakierze a tak poza tym zero sladu. Samochód jest już po 3-ech myciach i jeszcze nie widac rysy. Bałem się ze potraktowali to jakims woskiem czy czyms podobnym ale nie chyba wystarczyła dobra maszynowa polerka (tak i powiedzieli)
Dodam że samochód jest na gwarancji cały czas
pzdr!

No moja żona też cofała pod marketem i przestawiła jakieś auto niestety Ona nie wie jakie bo uciekła [tuning] ale dziura i rysy zostały :(

Ja wypełniłem dziure silikonem :wink: poczym nakleiłem tam nalepke JBL audio :mrgreen: wygląda Extra jak dla mnie
a rysy wypolerowałem wygląda jakby tak miało być
8)

Jaką pastę do polerowania-czy kredkę polecacie...mnie spotkał słup betonowy w garażu...w sumie blachy nie widać ale 4 głębokie ryski są :(
lakiernik za wypełnienie chemoutwardzalną pastą i polerkę chce 80 zyla
co robić...