Forum Focus Klub Polska

Forum Focus Klub Polska (https://www.focusklubpolska.pl/forum.php)
-   Silnik i skrzynia (https://www.focusklubpolska.pl/forumdisplay.php?f=34)
-   -   [MK1] 1.8 TDDI po wymianie paska rozrządu wylało się na niego trochę ropy (https://www.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=50154)

mr.jordan.bmw 05-06-11 23:46

1.8 TDDI po wymianie paska rozrządu wylało się na niego trochę ropy
 
witam, zaraz po wymianie paska rozrządu wylało się na niego trochę ropy z przewodu paliwowego, który trzeba było rozpiąć - ropa wylała się tylko na zewnętrzną stronę paska ( oczywiście zaraz wytarłem do sucha ) i tu moje pytanie - czy pasek może mieć przez to skróconą żywotność? niedawno czytałem na forum forda, że nie może się na pasek wylać płyn chłodniczy, bo ma na niego niekorzystny wpływ i tak się zastanawiam czy ropa też może być szkodliwa... wiem, że pasek jest zbrojony więc chyba nie ma sensu się przesadnie przejmować, ale kurcze trochę się martwie... :/

foka to FF1 tddi z 2002r. po FL

dvl 06-06-11 00:02

Wątpię aby ON mógł w jakikolwiek sposób mu zaszkodzić. Jeśli wytarłeś do sucha to nie ma się czym martwić.

BTW jak płyn chłodniczy uszkadza ten pasek klinowy?

mr.jordan.bmw 06-06-11 00:12

Cytat:

Napisał dvl (Post 579842)
BTW jak płyn chłodniczy uszkadza ten pasek klinowy?

chodzi o pasek zębaty rozrządu - podobno glikole czy jakieś inne składniki płynu mają negatywny wpływ na pasek - tylko tyle udało mi się znaleźć na ten temat w google,a i tak z tego co pamiętam to jest to "jakaś informacja" zasłyszana od "jakiegoś mechanika"... chociaż przeglądając forum opla też znalazłem informację, że podobno w instrukcji serwisowej jest zalecenie wymiany paska rorządu, jeżeli wyleje się na niego płyn chłodniczy

mjq 06-06-11 00:13

Jeśli chłodniczy miałby uszkodzić w jakiś sposób pasek, to musiałby mieć właściwości żrące. A co by wtedy zrobił z chłodnicą i resztą układu chłodzenia.

mr.jordan.bmw 06-06-11 00:15

informacja z serwisówki forda ( http://focus.korona-pl.com/TIS/index.html )

Cytat:

UWAGA: Przy spuszczaniu czynnika chłodzącego lub wymianie któregokolwiek z elementów układu chłodzącego niezmiernie ważne jest, żeby nie doszło do zetknięcia się czynnika chłodzącego w żadnej ilości z paskiem rozrządu ani z paskiem napędu osprzętu. W razie potrzeby należy wyjąć pasek. Zanieczyszczenie paska może spowodować jego uszkodzenie.

mjq 06-06-11 00:19

Cytat:

Napisał mr.jordan.bmw (Post 579855)
informacja z serwisówki forda ( http://focus.korona-pl.com/TIS/index.html )

A kurcze, zszokowany jestem. Cóż człowiek uczy się całe życie.

mr.jordan.bmw 06-06-11 00:22

Cytat:

Napisał mjq (Post 579852)
Jeśli chłodniczy miałby uszkodzić w jakiś sposób pasek, to musiałby mieć właściwości żrące. A co by wtedy zrobił z chłodnicą i resztą układu chłodzenia

no faktycznie przecież przewody są gumowe, także nie wiem o co chodzi... ze swojej strony dodam, że kiedyś wylał mi się płyn z chłodnicy (zimny) na ręce - nie umyłem rąk i potem po trzech dniach miałem tak piekącą, wysuszoną i twardą skóre, że aż w jednym miejscu dosłownie pękła i zaczeła lecieć krew :0 oprócz tego przez pół roku miałem dokładnie widoczne czerwone ślady na dłoniach i bardzo suchą skórę w miejscu gdzie miała kontakt z płynem

dvl 06-06-11 00:31

Cytat:

Napisał mr.jordan.bmw (Post 579850)
chodzi o pasek zębaty rozrządu

Tak, oczywiście rozrządu. :)
Płyn chłodniczy próbowałem na smak i nadal żyje. Język też cały. Ale nie radzę tego próbować z hamulcowym. ;-)

mjq 06-06-11 00:33

Cytat:

Napisał dvl (Post 579873)
Płyn chłodniczy próbowałem na smak i nadal żyje.

A czy od tego nie można oślepnąć?

mr.jordan.bmw 06-06-11 00:47

OK, bo temat poszedł nie w tę stronę :D mnie się wylał ON na pasek :)

Eko 06-06-11 18:20

GENERALNIE!
Płyn chłodniczy, ON jak i inne ciecze mają właściwości smarne i nie wolno polewać nimi pasków rozrządu. O to tu głównie chodzi!:)
Jeśli pasek jest suchy, a dodatkowo wytarłeś go to nie przejmój się, możesz nawet odtłuścić koła itp jeśli zalało gdzieś obok.

darkens 06-06-11 22:38

no ale jak ON wylal sie na pasek rozrzadu :?: skoro jest zasloniety pokrywa :?:

mjprzem 08-06-11 19:15

tez mnie to zastanawia...

ale nalezy jeszcze powiedziec ze ON jak i beznyna sa jeszcze gorsze jak plyn chlodniczy !!!!
i zle robia na materiały gumowe.

Niemniej jednak krotkotrwaly kontakt mysle ze duzego spustoszenia niezrobi aczkolwiek radzilbym sie zasanowic nad jego wymiana w niedalekiej przyszlosci-niekoniecznie odrazu bo lepiej sobie porob to co tam robisz.

darkens 11-06-11 16:22

Cytat:

Napisał mjprzem (Post 581054)
...
ale nalezy jeszcze powiedziec ze ON jak i beznyna sa jeszcze gorsze jak plyn chlodniczy !!!!
i zle robia na materiały gumowe.

zgadza sie, bo mi "ON" nawet zderzak odksztalcil ponizej wlewu paliwa :(

mr.jordan.bmw 12-06-11 00:57

Cytat:

Napisał Eko (Post 580179)
GENERALNIE!
Płyn chłodniczy, ON jak i inne ciecze mają właściwości smarne i nie wolno polewać nimi pasków rozrządu. O to tu głównie chodzi!:)
Jeśli pasek jest suchy, a dodatkowo wytarłeś go to nie przejmój się, możesz nawet odtłuścić koła itp jeśli zalało gdzieś obok.


w zasadzie to przecież sama woda daje już niezły poślizg - najlepiej widoczne przy odkręcaniu zardzewiałych śrub :) z tego co czytałem to także nie wskazane jest aby miała kontakt z rozrządem.



Cytat:

Napisał darkens (Post 580296)
no ale jak ON wylal sie na pasek rozrzadu :?: skoro jest zasloniety pokrywa :?:



Pokrywa paska była ściągnięta, gdyż jak pisałem zmieniałem pasek i w trakcie zakładania pokrywy zaworów ruszyłem rozpięty przewód paliwowy z którego kapnęło parę kropel ropy na dopiero co założony, nowy pasek :/ nakapało tylko na "zewnętrzną" stronę paska - nie na "zębatą"



Cytat:

Napisał mjprzem (Post 581054)
tez mnie to zastanawia...

ale nalezy jeszcze powiedziec ze ON jak i beznyna sa jeszcze gorsze jak plyn chlodniczy !!!!
i zle robia na materiały gumowe.

Niemniej jednak krotkotrwaly kontakt mysle ze duzego spustoszenia niezrobi aczkolwiek radzilbym sie zasanowic nad jego wymiana w niedalekiej przyszlosci-niekoniecznie odrazu bo lepiej sobie porob to co tam robisz.


przewertowałem anglojęzyczne fora i jedyne informacje jakie znalazłem nt. substancji, które są szkodliwe dla paska rozrządu są takie:
- płyn chłodniczy ma jakieś niekorzystne działanie na materiał z jakiego jest wykonany pasek
- w przypadku pasków starszego typu - "gumowych" - olej silnikowy ma bardzo degradujący wpływ na tego typu paski


pasek który założyłem to ori forda i jest to raczej pasek nowej generacji, także chyba nie jest tak źle



Cytat:

Napisał darkens (Post 582220)
zgadza sie, bo mi "ON" nawet zderzak odksztalcil ponizej wlewu paliwa :(

wiem, że ropa ma niekorzystny wpływ na plastiki przy długotrwałym kontakcie, ale nie sądzę aby polakierowany zderzak się od niej odkształcił - u mnie też lekko odstaje przy wlewie, ale to dlatego, że prawdopodobnie kiedyś jadąc maksymalnie obciążonym samochodem na miękkich już sprężynach amorów musiało mnie gdzieś mocniej dobić i wypchało trochę zderzak... chociaż nie przypominam sobie takiego wydarzenia... może poprostu przytarło na jakimś progu zwalniającym... taką mam teorię nt. tego, bo w jednym miejscu to "materiałowe" nadkole też trochę odstaje, więc nie ma opcji żeby to była sprawka ropy :) tymbardziej, że lakier też by na pewno ucierpiał gdyby ropa odkształciła zderzak. Podobno ON matowi lakier po dłuższym kontakcji, aczkolwiek ja nie zauważyłem tego mimo, że nie raz poleje mi się trochę pod wlewem po tankowaniu.

darkens 12-06-11 13:45

Cytat:

Napisał mr.jordan.bmw (Post 582355)
u mnie też lekko odstaje przy wlewie

jezeli masz odksztalcony ten gorny naroznik zderzaka, to sprawca jest na 100% ropa.
Z moich obserwacji wynika, ze wszystkie takie przypadki jakie udalo mi sie namierzyc to byly wlasnie foczki dieselki :D

mjprzem 13-06-11 09:19

a ja polecam doswiadczenie... nalejcie sobie do czystego kubeczka po jogurcie troche oleju ropy i benzynydo kazdego z osobna po tyle samo.... zobaczycie czy olej wygra z ropa i benzyna... ;) mysle ze wiele osob widzialo juz w swoim zuciu takie zjawisko jak kubeczek sie rozpuszcza.

dvl 13-06-11 13:54

Bak w foce to chyba jest z plastiku, ale jakoś się nie rozpuszcza od ropy...

mjprzem 13-06-11 13:58

wszystko zalezy od materiału uzytego-a materialow tworzyw sztucznych jest naprawde mnostwo.... jednak pasek rozrzadu to nie sztywny bak czy wezyk do paliwa- to bardziej guma.

scorpio33 14-06-11 13:29

Nie dramatyzujcie panowie z tą trwałością paska. U mnie puścił simering na kole pompy i zarzygało cały pasek olejem. Jako ze nie był stary (15 kkm) to szybka kąpiel w benzynie ekstrakcyjnej i z powrotem poszedł na koła. Przejeździł jeszcze u mnie jakies kilkanaście kkm i nic sie nie działo - zagladałem pod pokrywe wyglądał ok. Teraz juz jeździ u nowego właściciela więc dalszej historii nie znam :)

mkaminski100 15-06-11 17:15

Nie takie rzeczy leja sie mechanikom tylko, ze wlasciciel tego nie widzi i ma swiety spokoj...no wlasnie, bo chyba o ten "swiety spokoj" tutaj biega. Jezeli Ci napisze, ze pasek wytarty szybko z ropy wytrzyma ile mial wytrzymac to uwierzysz i bedziesz spokojnie jezdzil? jezeli tak to jezdzij. A moze i tak bedzeisz za kazdym odpaleniem trzasl sie czy jednak nie strzeli, bo przeciez to TY ryzykujesz swoim silnikiem. Jezeli tak to wymien i miej spokoj... Pamietaj, ze moze Cie czekac kolejne 150 tys km codziennych meczarni i dywagacji czy czasami cos nie strzeli.
Takie moje zdanie.

mjprzem 16-06-11 11:53

I zapewne jest w tym sporo prawdy ze byc moze nic by sie nie stalo tylko ze zawsze chodzi o ten swiety spokoj bo to rozrzad.

PS. w starym escorcie dieslu zrobilem jakies 300kkm na pasku i niewiem ile ktos zrobil na nim wczesniej.
Teraz w swoim mam ponad 220kkm i niezamierzam jeszcze wymieniac...wiem ze ryzykuje
ale prawda jest tez taka ze oryginalny poprawnie zalozony pasek w fabryce ma duza zywotnosc i jesli producent podaje np. 120kkm to ten pasek musi wytrzymac znacznie wiecej.. co najmniej 2-3 razy tyle bez oznak wiekszego zuzycia.
Ale kiedys sie wezme i zmienie ;) poki co pasek niema niepokojacych oznak zuzycia.

Za to robie wlasnie glowice w silniku 1.2benzyna vw 3 cylindrowym od fabi 2006 z przebiegiem 75kkm,
tam jest lancuszek rorzadu- mialo to byc bez obslugowe a okalazlo sie ze jest to najbardziez zawodny element silnika. Choc i tak zawsze uwazalem ze vw to zacofane jednostki napedowe.

Wniosek-cieszmy sie ze mamy proste paski rozrzadu. ktorych wymiana nie jest kosztowna i nie potrzeba silnika rozwalac aby go wymienic.

drake 16-06-11 13:12

No kolego, to adrenalina lepsza jak przed skokiem na bungee. Przynajmniej taka byłaby u mnie. Gratuluję odwagi :)

mjprzem 16-06-11 16:14

No .... zobaczymy jak to bedzie i czy w pore wychwyce jesli pasek bedzie zaczynał pekac, lub pojawia sie oznaki zmeczenia...ale kiedy to bedzie i czy bedzie tego niewiem.
Jesli peknie to napewno napisze na forum.
Ale tak jest ze na swoj samochod to nigdy czasu niema.

darkens 16-06-11 23:10

Cytat:

Napisał mjprzem (Post 583881)
Teraz w swoim mam ponad 220kkm i niezamierzam jeszcze wymieniac...

No to gratuluje odwagi :!: :D
220 kkm i 11 lat :!:
Z drugiej strony, to nawet po wymianie paska nie ma 100% pewnosci czy przypadkiem nie peknie [zlosnik]

mjprzem 17-06-11 01:07

dlatego powiem w sekrecie ze mam wieksze zaufanie do tego oryginalnego paska jak gdybym zalozyl nowy ... choc wiem ze przeginam ale niejest to pierwsze takie moje przegiecie wiec mysle ze wszystko bedzie ok.

Browar00 17-06-11 01:29

Sam pasek jest w stanie wytrzymac 220 tysiakow bezproblemowo, najczestsze awarie sa przez rolke i napinacz.

mjprzem 17-06-11 10:10

zgadzam sie z tym calkowicie..bardziej na lozysko potrzeba uwazac.

EQALISER 24-06-11 00:22

Witam.

To ja napiszę tak: kupiłem fokę I 1,8 TDDi z 2000r. w styczniu 2010r. Od razu wymieniałem płyny eksploatacyjne i paski - w tym oczywiście rozrząd. Jak się niestety okazało rolka, którą kupiłem nie była do tego modelu (wychodzi na to, że do tego samego TDDi z okolic 2000r. jest kilka modeli rolek... Albo sklep miał źle skatalogowane części - jedno z dwóch) i wymieniono mi tylko pasek rozrządu z braku odpowiedniej rolki w sklepie. Minęło słodkich i upojnych ok. 60kkm. Ostatnio wymieniłem sprzęgło, przyszedł czas na olej i filtry, dodatkowo kolejna rata za ubezpieczenie, włożyłem sporo kasy w tym miesiącu w auto. No i co zrobić z tym rozrządem? Kupić nowy zestaw pasek+rolka i wymienić dla świętego spokoju, czy jeździć do tych 100kkm na tym pasku i starej, prawdopodobnie fabrycznej jeszcze, rolce (nie mam co do tego pewności, czy to fabryczna rolka)? Nie linczujcie mnie. Faktem jest, że polegam na słowie mechanika, który jeszcze przy wymianie sprzęgła zaglądał na ten rozrząd (w minionym tygodniu) i powiedział, że powodów do obaw nie ma. Jak to jednak jebnie, to nie będzie go za wiele obchodziło... Ale ja jestem świadomym człowiekiem i wiem, że pewne mniejsze wydatki należy ponieść, by potem wozu nie złomować albo nie wydać 1/2 jego wartości na remont silnika. Stąd pytanie: jakie posunięcie będzie zdrowe? Robić to jak najszybciej, czy spokojnie na sezon jesienno/zimowy dopiero?


Proszę o odpowiedź.


Pozdrawiam.

mkaminski100 24-06-11 00:35

Cytat:

Napisał EQALISER (Post 586660)
... wymieniono mi tylko pasek rozrządu z braku odpowiedniej rolki w sklepie.

To jakbys go w ogole nie wymienial, a nawet lepiej bylo go w ogole nie ruszac.
Sa tylko 2 rodzeje rolek - bez napinacza, naciagana recznie ktora Ford juz dwano wycofal, ale dalej mozna kupic i mechanicy wstawiaja
- z napinaczem.

Obie pasuja, tylko montujac z napinaczem do starego modelu trzeba naciac obudowe (wszystko jest w instrukcji).
Pamietajcie, ze to NIE pasek peka, a w 90% zawodzi rolka/napinacz, najczesciej lozysko ktore sie po prostu zaciera i uszkadza pasek, albo sprezyna napinacza peka.

Nie dosc, ze masz stara rolke to jeszcze nakladajac ja mechanik na 90% naciagnal na nowo do rozciagnietego paska i starego systemu.

Cytat:

Napisał EQALISER (Post 586660)
...Kupić nowy zestaw pasek+rolka i wymienić dla świętego spokoju, czy jeździć do tych 100kkm na tym pasku i starej, prawdopodobnie fabrycznej jeszcze, rolce (nie mam co do tego pewności, czy to fabryczna rolka)?

Twoj wybor. Nikt nie ma szklanej kuli wiec nikt nie wie ile to wytrzyma


Cytat:

Napisał EQALISER (Post 586660)
Faktem jest, że polegam na słowie mechanika, który jeszcze przy wymianie sprzęgła zaglądał na ten rozrząd (w minionym tygodniu) i powiedział, że powodów do obaw nie ma.

A to mechanik jednak ma szklana kule. Numery lotto tez podaje? ;) Paska czy rolki nie ocenisz "na oko".

Cytat:

Napisał EQALISER (Post 586660)
Jak to jednak jebnie, to nie będzie go za wiele obchodziło...

Swieta racja. To samo tyczy sie 100% odpowiadajacych na Twoje pytanie. Wybor i ryzyko nalezy DO CIEBIE I TYLKO DO CIEBIE!

mjprzem 24-06-11 18:34

dokladnie tak jak napisal kolega wyzej ...lepiej byloby nieruszac jak ruszac... bo podczas wymiany a to tu sie walnie to tam i nie wiadomo jak z tym lozyskiem rolki... wiec zapewe wiecej by wytrzymala jakby nie ruszana.

w zasadzie na takie pytania jak zadajesz nikt nie powinien odpowiadac bo nikt niewie co bedzie. Tez uwazam ze to twoja decyzja wszystko zalezy od tego jak starannie mechanik obchodzil sie z starym napinaczem.

EQALISER 25-06-11 15:32

Witam.

Decyzja o wymianie kompletu zapadła.

Mam teraz pytanie: który z proponowanych zestawów w sklepie http://ford.sklep.pl/pl,category,963...ik,rozrzd.html będzie odpowiedni? Skoro najbardziej liczy się trwałość łożyska, to może zestaw marki SKF?

Pozdr.

luzaczek5 30-06-11 23:45

Panowie czy w Foczce 1 2004 r 1.8 TDDI przebieg 176 tys wymienia sie tylko rozrząd (pasek+napinacz?) czy pompe wody tez odrazu? chyba jest na ścieżce z paskiem klinowym a nie rozrządu?

wymienia się tez uszczelke pokrywy zaworów?

mechanik powiedziałmi ze nie ma potrzeby bo to osobny obieg?

pozatym czy w foczce 1 oprócz kpl. rozrządu wymienia sie też łańcuch rozrządu, bo ostatnio usłyszałęm ze jak to nie jest pierwsza wymiana rozrządu to warto się łańcuchowi przyjrzeć.

nie bardzo wiem o jaki łąńuch chodzi i jaki to jest dodatkowy koszt.

1 wymiana rozrządu była przy 116 tys teraz po 60 tys przewidziana jest kolejna.

czy można jeszcze 200-300 km przejechac do wymiany czy lepiej nie ryzykowac i wymieniac

mkaminski100 01-07-11 11:13

Cytat:

Napisał luzaczek5 (Post 589344)
...

Powinienes za LENISTWO bana dostac!!

Pompa wody jest na pasku osprzetu i jakbys sie wysilil to bys znalazl porade w FAQ (na samym poczatku jak byk) o wymianie pompy. Wtedy bys widzial, ze rozrzadu sie nie rusza tylko trzeba podniesc silnik.

Nie, uszczelki pod pokrywa sie nie wymienia przy zmianie jezeli nie cieknie.

Co ma obieg do uszczelki? Pokrywa jest klawiatury i zdejmuje sie ja jak ktos uzywa blokad do wymiany rozrzadu.

Zapytaj sie mechanika ile bierze za wymiane lancucha i znajdz na forum kogos kto to wymienial. Lancucha sie nie wymienia chyba, ze zrobiles pol miliona i slizg jest wytarty. Lancuch nowy kosztuje prawie 1000zl, drugie tyle wymiana. Mechanicy chca prawie zawsze wyjmowac silnik, ale mozna wymienic bez demontazu.

Rozrzad w tym silniku wymienia sie co 150 tys km jezeli jest na oryginalnych czesciach. Za to jeszcze bardziej nalezaloby ci sie ostrzezenie, bo co tydzien wyplywa koleny temat z taka dyskusja.

luzaczek5 01-07-11 16:07

dzieki ale jestem jakby novciuszem na forum:)

mechanikor który mi robił wycene (najwidoczniej uzywaja blokad- 2 mi to oferowało ze zrobia al ena blokadach bo bezpieczniej) wycenil mi tez uszczelke spod zaworów, micro uszczelke .

i wspominał że łancuch powinno sie co 160 tys w focusie 1 wymieniac stad moj epytanie:)

wczoraj długo szperałem po forum i masz racje temat czesto wałkowany ale dlatego nie otwierałem nowego tylko doczepiłem do tego w ktorym dysusja przebiegała na podobne tematy

ps. pasek juz raz wymienialem przy ku[nie auta w okolicy 115 tys teraz mam 176 i zapis od mechaniora ze przy tym przebiegu powinna byc druga wymiana (czyli pasek był ne orginalny wnioskuje)


puki co mam 200 km przekroczone ale jak najszybciej zabiore sie za wymiane

dzieki

MisiekT 01-07-11 16:10

Cytat:

Napisał luzaczek5 (Post 589580)
wspominał że łancuch powinno sie co 160 tys w focusie

jezeli ten mechanior mysli ze TDDi ma rozrzad na lancuchu, to omijaj go szerokim lukiem - albo nie wie co mowi albo chce Cie ostro nabic

mkaminski100 01-07-11 16:40

Cytat:

Napisał luzaczek5 (Post 589580)
...

To jako nowicjusz powinienes tym bardziej poszukac i poczytac. I wystarczylo poczytac, zeby sie dowiedziec co ile sie zmienia pasek, ze nie trzeba od razu robic pompy i ze lancucha sie nie wymienia. Nie trzeba bylo o to raz jeszcze pytac, bo "moj przypadek jest troszke inny...". :)

Nie zaczynajmy znow dyskusji "pasek czy lancuch", bo byly tego setki. Lancucha sie nie wymienia, a na pewno nie po 160 k km. Pasek robi sie z napinaczem ze sprezyna, najlepiej oryginalny bo jest wzmocniony.
Koszt ok 250zl za czesci. Robocizna zalezy, ale najlepiej jak sie robi z blokadami.
Wymiana co 150 tys km.
Jezeli uszczelka nie cieknie to cieknac nie bedzie. Wiecej dobrego niz wymiana zrobisz pluczac uszczelke i rowek na pokrywie w benzynie, zeby odluscic.
No ale mechanik placi z Twojej kasy, wiec woli wymienic, bo jakby jednak zaczelo cieknac to wtedy on posieca swoj czas (a to wazniejsze niz Twoja kasa)

Twoj mechanik albo sciamnia Cie na kase, albo nie ma pojecia o czym mowi. Moja rada - znajdz innego.

---------- Post dodany o 14:40 ---------- Poprzedni post był z 14:39 ----------

Cytat:

Napisał MisiekT (Post 589583)
jezeli ten mechanior mysli ze TDDi ma rozrzad na lancuchu, to omijaj go szerokim lukiem - albo nie wie co mowi albo chce Cie ostro nabic

eee tam. Dobry jest, pewnie jeszcze dwumase tez mu od razu ogarnie ;)

luzaczek5 06-07-11 15:49

ok wymieniłem u innego pasek +rolka napinajaca łacznie 365 zł

reszta ok

dzieki panowie za rade i sorki

bede starał sie czytac i przegladac forum czesciej:)

moloch4 09-11-11 09:30

Wracając do sedna wątku (zalania paska płynem chłodniczym).
Ktoś się z tym spotkał? A może ktoś zmoczył pasek przypadkowo i na nim jeździł?
Wszyscy o tym mówią, że należy go zmienić bo coś się stanie... ale nie słyszałem o udokumentowanym przypadku aby działo się coś złego??

matijen 01-12-14 21:40

Cytat:

Napisał moloch4 (Post 635385)
Wracając do sedna wątku (zalania paska płynem chłodniczym).
Ktoś się z tym spotkał? A może ktoś zmoczył pasek przypadkowo i na nim jeździł?
Wszyscy o tym mówią, że należy go zmienić bo coś się stanie... ale nie słyszałem o udokumentowanym przypadku aby działo się coś złego??

Dzisiaj właśnie podczas zdejmowania pokrywy zaworów jeden gość odłączył mi przewód powrotny z wtryskiwacza do filtra paliwa. Nie zauważyłem tego i wracając do domu zastanawiałem się nad stanem paliwa w baku. Pod domem podniosłem maskę i miałem zalany prawie cały obszar obudowy paska rozrządu, pompę bosch, alternator i zasikało chyba jeszcze pasek alternatora. Od razu miałem przed oczami wymianę paska rozrządu a nie chcę tego teraz robić bo nie mam kasy. Bardzo mnie to zmartwiło i jutro będę sprawdzał czy pasek pod obudową jet suchy.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:22.

Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.

Garage vBulletin Plugins by Drive Thru Online, Inc.

Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Navbar with Avatar by Kolbi