Kontrolka ładowania - problem
Witam Forumowiczów,
Mam następujący problem. Miesiąc temu wymieniłem alternator i rozrusznik. Za parę dni została dosztukowana wtyczka do alternatora, gdyż przy starym jej nie było, a wszystko było podłączone na „słowo honoru” przez jakiegoś rzeźbiarza. Następnie zostały skasowane wszystkie błędy z komputera. Jeździłem sobie tak przez jeden dzień. Wszystko ładnie grało, do momentu kiedy zaczęła znowu palić się kontrolka ładowania. Kontrolka gaśnie po wyłączeniu i włączeni zapłon. Zapala się ona bardzo nieregularnie, bez żadnej prawidłowości. Czasami mogę jeździć przez dwa dni i się nie zapali, a czasami dwa razy w ciągu dnia. Dodam tylko że ładowanie jest cały czas. Nie wiem, gdzie szukać przyczyny. Macie jakieś pomysły? Pozdrawiam. |
A skąd masz tą pewność że ładowanie jest cały czas? ;) Bo chyba nie siedzisz z miernikiem pod maską w trakcie jazdy?? :p Jeśli zaś tak nieregularnie ci monituje to pierwsze co bym podejrzewał (przy zmianach połączeń w szczególności) to to, iż coś tam jednak nie do końca styka...
|
Cytat:
|
Uzupełnij profil o dane auta i najprościej wprowadź wyświetlacz w tryb serwisowy i odczytaj wartości czyli trzymasz przycisk resetowania kilosów i przekręcasz kluczyk na zapłon, zegary powinny skoczyć i klikasz resetem do pozycji 17 (o ile dobrze liczę) będzie to ''b'' i cyfry odpal auto, jeśli wskazania bedą w okolicach 14 to znaczy ze jest ładowanie, jeśli spadną do 12 na włączonych odbiornikach znaczy że go nie masz.
Standardowo, sprawdź kabel plusowy alternatora oraz jego kostki połączeniowe |
Hmm no powiem tak, bo już to gdzieś dzisiaj na forum nawet pisałem :p Miałem ostatnio padnięty akumulator i normalnie funkcjonowałem - radia klimy nawiewy światła wszystko pracowało bez szwanku a tu ni stąd ni zowąd auto potrafiło tylko przy rozruchu zakaszleć. Okazało się że aku to totalna padaka zero ładowania tzn. do jakiejś minimalnej wartości ładował bo potem znów palił, ale w ogóle nie trzymało tego napięcia - przy czym żadne kontrolki i nic się nie świeciło także nie jest to do końca miarodajne. A tym bardziej obciążenie odbiornikami w trakcie pracy silnika zbyt wiele nie mówi (klima na pasku, tyle tylko co dmuchawa, radio tyle co nic, światła co nieco) - także możesz sprawdzić jeszcze raz te połączonka wszystkie, pomierzyć aku pod obciążeniem i jeśli nic z tego nie wyjdzie to wtedy szukać gdzieś dalej...
|
Cytat:
|
miałem identyczny objaw, dowolne miejsce i warunki i kontrolka się zapalała, u mnie pomogła sprawdzenie masy i kostki przy altku, niby wyglądała dobrze, ale jak mechanik wyciągnął altek niemal się rozpadła, zalutował od nowa i jest git
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:04. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.