cykanie w lewym kole
Witam!
Pojechalem na myjnie, koles karcherem ostro wymyl mi felgi (nie wiedzialem ze sa takie ladne :) ... no i od tego czasu - pierwszy raz jadac w korku - slysze lekkie cykanie gdzies z okolicy lewego kola przy ruszaniu, zmianie biegu na wyzszy, puszczeniu nogi z gazu. Jezeli rusze super delikatnie :] to tego nie ma, ale jezdzac normalnie to juz prawie przy kazdej zmianie biegu. Zastanawiam sie czy mi tam gosc brudu maszyna nie wyplukal i teraz sie to odzywa... a moglem jezdzic brudnym ;) Myslalem o przegubach ale narazie wykluczam, bo nie daje innych objawow. Moze poduszka pod skrzynia? A moze tuleja wahacza sobie pocykuje przy ruchu przod/tyl? Te tuleje to by mnie troche dziwily bo dzwiek jest dosc wysoki i "lekki" a przy wahaczu to by bylo pukniecie a nie cykniecie? hmmm? Aha.. dodam ze na dziurach nic nie stuka. Sklanialbym sie najbardziej ku przegubowi bo to sie dzieje wlasnie jak sie zabiera lub zdejmuje noge z gazu. Jakies podpowiedzi z Waszej strony? |
zaciągnij ręczny odkręć szybę bieg lekko do przodu i do tyłu i do przodu.... jak stuka to na 99% przeguby na półosi
|
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:30. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.