1.8 TDDI trzęsie kierownica - czy to wtryski?
 

Witam :)

Zacznę od tego co zostało zrobione przez ostatnie 3 miesiące:
- rozrząd
- półosie
- łączniki stabilizatorów i końcówki drążków
- zawieszenie zmienione na gwint
- zregenerowany sterownik pompy (zgasł i nie chciał odpalić, po regeneracji lata)
- koło zamachowe, kompletne sprzęgło, nowy olej
- alternator oraz regulator napięcia (regeneracja)

Mam takowy problem. Pojawił się jakiś czas temu. Dopóki silnik jest zimny samochód jedzie i prowadzi się jak marzenie :) Sztywny i pracuje idealnie.

Jak tylko się nagrzeje jak przyśpieszam zaczyna trząść kierownicą.
Moje pytanie czy to świece ? przewody wys? czy wtryski?

Miał ktoś może takowy problem? Paliwo Z BP, teraz ropa z Shela i to samo.

Powiedz mi jaki związek z trzęsieniem kierownicy mogą mieć wtryski albo świece? Są one powiązane u Ciebie jakoś z układem kierowniczym?
Poza tym mylisz świece zapłonowe z żarowymi i piszesz o przewodach zapłonowych (wys?). Nie wiem czy wiesz ale masz silnik z zapłonem samoczynnym, a nie iskrowym.
Założyłeś gwint i tu bym szukał przyczyny, a nie w silniku.

---------- Post dodany o 13:43 ---------- Poprzedni post był z 13:41 ----------

Mogą też być inne przyczyny, poszukaj na forum, o np. tu:
http://www.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=59272

Racja mój błąd z przewodami i żarowymi. Generalnie mój mechanik twierdzi, że to wtrysk. Trzęsie kierownicą od nierównej pracy silnika to chyba logiczne... Jak naciskam sprzędło leci jak malina.

Pisałem - jak się nagrzeje - to wychodzi ta nierówna praca.

Co ma gwint do temperatury silnika?..

Wynika z tego, że gdy wciskasz sprzęgło to wtrysk przestaje działać bo przestaje budą trząść. [los]
Zaraz ktoś Ci napisz abyś zmienił mechanika. :-)

Coś tam jest nie tak - dziś lata normalnie. Wczoraj postałem w korku też zaczął chodzić równo i nic nie trzęsie...

Chyba jest uzależniony od fazy księżyca czy coś...