nierowna praca silnika.........kto by pomyslal!!!
 

Od dluzszego czasu walczylem z problemem nierowej pracy silnika na wolnych obrotach co obiawialo sie drzeniem silnika , ktore przekazywane bylo poprzez karoserie na kierwnice ...bardzo nie mile wrazenie, szczegolnie jesli sie stoi na czerwonym swietle i w aucie wszystko zaczyna latac :evil:
W ASO po wykonaniu diagnostyki silnika , wymianie swiec ,sprawdzeniu cewki i przewodow wys. napiecia dalal nie usunieto przyczyny.... no cuz pomyslalem, chyba tak ma juz zostac. :cry:
Ha, dobiero wyzyta u domoroslego mechanika wyjasnila przyczyne takiego zachowania silnika....winny byl alternator!!!! ciekawe co? a dokladnie element odpowiedzialny za kontrole napiecia .... po wymianie tego ustrojstwa, koszt 120 zl plus robocizna jakies 100 zl wszystko wrocilo do normy. [metal] teraz wszystko jest jak dawniej i juz mi sie nie chce sprzedawac mojego auta.....

cuda zaiste - ale skoro faktycznie pomogło to OK. Może regulator dawał za małe napięcie i elektronika głupiała ?

ciekawe ciekawe, a mozesz napisac jak on na to wpadl?

ewentualnie jak to wykrył ???

Jak wpadl....prosciej byc nie moze, zdjal pasek napedzajacy arternator, zapalil silnik i okazalo sie ze jest OK, wiec wniosek z tego ,ze cos nie tak z alternatorem. Podlaczyl go do jakis urzadzen, sprawdzil ladowanie i wachania pradu ladujacego i okazalo sie ze cos jest nie tak . Do wymiany byl regulator napiecia. Proste co? Szkoda, ze w ASO na to nie wpadli- tak to jest z naszymi serwisami ,czasami szukaja ale nie zawsze chca znalesc.... albo mi sie wydaje. Szkoda tylko tych pieniedzy, ktore u nich zostawilem [readmore]

Proste jak sie potrafi skojarzyc nierowna prace silnika z wadliwym alternatorem ;) . Wlasnie takich mechainkow trzeba chwalic i polecac [pub2]