Forum Focus Klub Polska

Forum Focus Klub Polska (https://www.focusklubpolska.pl/forum.php)
-   Silnik i skrzynia (https://www.focusklubpolska.pl/forumdisplay.php?f=34)
-   -   [MK1] Silnik Krokowy - przyczyny uszkodzenia... (https://www.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=62003)

klapek 29-01-13 00:28

Silnik Krokowy - przyczyny uszkodzenia...
 
Witam.
Chciałbym zachęcić do jakiejś "filozoficznej" dyskusji na temat silnika krokowego ;]
Do napisania tego postu skłoniły mnie problemy występujące w mojej foce (mk1 2.0 b)
Właściwie od początku mojej przygody z foką miałem problemy z falowaniem obrotów, gaśnięciem auta podczas jazdy, problemy z odpalaniem na zimnym.
O ile samo falowanie życia nie utrudnia, tak już gaśnięcie na zakrętach, albo odpalanie auta przez kilka minut już nie jest zabawne ^^ Jako młody kierowca szperający na tym forum szukałem tysiąca rozwiązań... wymieniłem:
- przewody
- cewkę zapłonową
- czujnik temperatury na głowicy silnika
- wąż odmy
- wszystkie filtry ( ale to wiadomo )
Wszystko to było o kant [dupablada] rozbić...
W końcu poszedłem po rozum do głowy i zakupiłem jakiś tani polski zamiennik silnika krokowego ( bodajże LCC ) no i ... eureka [ziom] !
Problemy z odpalaniem, gaśnięciem, falowaniem, odpalaniem z nogą na gazie jak ręką odjął ! Problem w tym że wspomniany zamiennik wytrzymał niecały rok. Z braku kasy wyczyściłem i założyłem stary (oryginalny) krokowiec i to też natychmiast dało pozytywny rezultat. Niestety i on wytrzymał jakieś cztery miechy i tradycyjnie znowu założyłem poprzednią używkę po czyszczeniu (polski LCC) i to tradycyjnie też pomogło parę miechów. Przyszedł czas na coś lepszego i poszukałem jakiegoś markowego cudenka. Niestety z przyczyn finansowych oryginał odpadał (do tego silnika prawie 400zł) więc poszukałem czegoś markowego... mój typ trafił na Delphi które produkuje dużo części na pierwszy montaż. Paczka przyszła zamontowałem i "kaszana" :shock:
Wymontowałem, odesłałem i uznano reklamację że faktycznie był walnięty... przysłano mi kolejny i było by wszystko fajnie gdyby nie fakt że działał tydzień... objawy wróciły :|
Teraz pytania... Czy jest coś co może psuć silniczki krokowe ?? Po prostu zaczynam co raz mniej wierzyć że to one są uszkodzone, chociaż ich wymiana pomaga, lub czuć po prostu różnicę. Może one się od czegoś uszkadzają w moim silniku ? Czy ktoś wie co nim steruje dokładnie ? Z czym są ściśle powiązane ? Może czujnik temperatury w komorze silnika czy coś ??
Może macie jakieś pomysły i własne teorie ? Obecnie mam dwa silniczki na boku i jeden na aucie ( ale do ponownej reklamacji ), mogę jeden rozebrać dla dobra nauki ;-)

Pozdro i zachęcam do dyskusji !

Adam Getka 29-01-13 07:14

Jak sie nie kupuje oryginalow krokowcow to sie tak ma. Bylo juz sporo osob co sie bujalo z zamiennikami.

eclips666 29-01-13 09:03

mi po czyszczeniu ori pochodził z 2 miechy , pierwszy zamiennik getza z poł roku , kolejny zamiennik może z miecha i sie zjeb....
A robie bardzo małe przebiegi foką.
Teraz kupuje ori forda :smt098

Wada fabryczna pewnie z tym krokowcem , w koncu ford musi na czymś zarabiać

michmarmik 29-01-13 10:34

mnie też cena oryginału odstraszyła i dlatego kupiłem używkę z niemca i chodzi już ponad dwa lata, cena jaką wtedy zapłaciłem to mniej niż 50zł nie pamiętam ile dokładnie.

klapek 29-01-13 14:35

Delphi kosztował mnie ponad 220zł + wysyłka na reklamację + koszt odesłania go do mnie ;] (na szczęście sprzedający bez problemu współpracował)
Czyli mam rozumieć że jest to ten typ części który albo działa i jest sprawna, albo po prostu NIE i nie ma co drążyć tematu ?
Ogólnie to dziwna sprawa, bo skoro zazwyczaj pierwsze co robimy to "czyszczenie", a mój nowy założony jest czysty i jest lipa... to tak naprawdę co w nim się psuje ? skoro nie można zgonić tego na nagar :/

eclips666 29-01-13 19:52

ciesz się ze w foce krokowiec tylko siada a nie rozrządy , pompy , wtryski jak w dieselkach vaga [poebao]
Mozesz zaryzykować http://allegro.pl/silnik-krokowy-for...959843320.html
Raz działa długo raz krótko...
to tylko 55zł
ori 440zł ale jak dobrze zagadasz / poszukasz to jest do wyrwania za 350zł

michmarmik 29-01-13 21:42

Cytat:

Napisał klapek (Post 823878)
to tak naprawdę co w nim się psuje ?

sprężynka...
jest tu kilkoro ludzi którzy wnikliwie pracują nad zależnością napięcia sprężynki z tyłu krokowca na jego pracę, niektórym udaję się uzyskiwać dobre efekty, ale nie pamiętam kto to opisywał i gdzie.

klapek 29-01-13 21:58

hmmm... chyba wezmę jeden rozbiorę dla dobra nauki :D Może jakimś cudem na coś wpadnę ^^

michmarmik 29-01-13 21:59

ja już jeden rozbierałem, na razie bez efektów chyba rozbiorę drugi.

maciek1987r 30-01-13 07:19

Cytat:

Napisał michmarmik (Post 824066)
sprężynka...
jest tu kilkoro ludzi którzy wnikliwie pracują nad zależnością napięcia sprężynki z tyłu krokowca na jego pracę, niektórym udaję się uzyskiwać dobre efekty, ale nie pamiętam kto to opisywał i gdzie.

[cisza]chyba ktoś wspomina o mojej śrubie:D a na serio to zapraszam do czytania wątku o falujących obrotach. Tam napisałem parę zdań na temat sprężynki.

michmarmik 30-01-13 09:40

dokładnie :) http://www.focusklubpolska.pl/showth...523#post793523

maciek1987r 30-01-13 16:31

Cytat:

Napisał maciek1987r (Post 793523)
Panowie a ja dzisiaj przypadkiem dobrałem się do środka korkowca...Z zamiarem czyszczenia wykręciłem silniczek i zalałem go benzyną. Po czyszczeniu zacząłem ruszać tłoczkiem i na samym końcu taka czarną śrubką na ampla. Kiedyś nie mogłem jej wykręcić no i dzisiaj też nie mogłem. Efektem było urwanie elementu, na którym trzyma się sprężynka. Trzeba było dorobić coś na zamianę. Najpierw gwintowałem otwór na normalny gwint do śruby 8-ki. Następnie w owej śrubie wywierciłem wiertłem 2,5 otwór na oskę. Potem jeszcze tylko zatoczenie na sprężynkę, aby ładnie się trzymała i gotowe. Wszystko poskładałem a na zewnątrz dałem kontrę żeby śruba nie wykręcała się sama. Po odpaleniu obroty okazały się zbyt wysokie o 200-300 i wolno spadały. Po delikatnych regulacjach Obroty okazały się zbyt małe. Ledwo trzymały silnik na chodzie i ciągle przygasały światła. Pojawiło się też falowanie. Kolejna korekta śrubą i jest stan jak przed modyfikacjami.(obroty ładnie schodzą, lecz często spadają no niskiego poziomu ) Jutro znowu będę ją wkręcać po kawałeczku...Mozę zbyt wiele z tego wszystkiego nie wynika, ale dzięki temu można uzyskać w jakimś tam stopniu regulacje pracy krokowego. Wkręcając i wykręcając śrubę mamy wpływ na położenie silniczka bez zasilania. Dmuchając w otwór i kręcąc śrubą można od całkowitego otwarcia doprowadzić do całkowitego zamknięcia, co słychać po wylatującym powietrzu.

Cytat:

Napisał maciek1987r (Post 797707)
Przejechane 500km nadal wszystko jest dobrze..Oprócz falowania i gaśnięcia przy dojeżdżaniu do skrzyżowania znikł problem z gaśnięciem przy pokonywaniu zakrętów na luzie...Obwiniana była praca parownika (miała działać siła odśrodkowa, co powodowało odcięcie gazu- instalacja II gen) . Po naprawie krokowego ten problem ustąpił. Obroty są utrzymywane podczas jazdy na luzie ok 1000 a w mocnym zakręcie zdusi, do 800 ale nie zgaśnie. Po następnym 1000 dam znać, co i jak.

Cytat:

Napisał maciek1987r (Post 817665)
Pokonane 1500km od zamontowania krokowego z regulacją. Ostatnio znowu zaczęło się gaśnięcie w zakrętach i przygasanie przy dojeżdżaniu. Jazda w mieście na zimnym silniku było jak łapanie sie brzytwy przez tonącego :D. Podejrzenie - sprężynka straciła swoją sprężystość i nie dawała rady odpychać. Dokręciłem ją z 2 mm i obroty znowu zachowują się wzorcowo. Jazda na luzie 1000 zatrzymanie 800. Patrząc na objawy u siebie i innych widać jak postępuje problem. Na początku lekkie przygasanie spowodowane delikatnym spadkiem obrotów. Stopniowo coraz większe falowanie nie trzymanie obrotów i gaśnięcie...Dochodzi do tego różne zachowanie przy zimnym i ciepły silniku, gdy nie ma juz ''ssania''. Świadczy to, że nasz krokowy działa a dokładnie cewka w nim ma przejście( oporność). Winna tutaj jest sprężynka, która z czasem i brudem uklepuje się i traci swoją sprężystość, przez co nie ma siły odpychać ''zamkniętego krokowego'' przy wrzuceniu na luz(wtedy sprężynka powinna odpychać tłoczek i krokowy sie otwiera). Przez brud natomiast (szczególnie między zwojami) sprężynka nie ściska się, co powoduje niedomknięcie się tłoczka i szybowanie obrotów - wolne obroty na poziomie 1300-1500 albo cały czas rosną w zależności od stopnia zabrudzenia.

To zebrane moje posty z wątku o falowaniu. Może zbyt długo, ale jakoś tak wyszło :P

Tutaj zdjęcia robione pralką :o jak to wygląda od środka.
http://www.fotoload.pl/123aa55/d6ab3...be0258_min.jpg http://www.fotoload.pl/123aa43/20188...910303_min.jpg http://www.fotoload.pl/123aa67/d2d65...5b6314_min.jpg http://www.fotoload.pl/123aa72/f7e78...092922_min.jpg http://www.fotoload.pl/123aa45/4da56...392849_min.jpg

michmarmik 30-01-13 21:38

o tą samą plastikową śrubkę połamałem :)

klapek 31-01-13 22:26

Jak pisałem, tak zrobiłem :)
Wczoraj dorwałem się do jednego z krokowców.
Wybór padł na oryginalny, który był w moim silniku jako pierwszy. Czyściłem go już z dwa razy, co pomagało na krótko.
Ale do rzeczy ^^ Od spodu silniczka jest zasilikonowana plastikowa śruba. Po wydrapaniu silikonu, uznałem że nie będę nią kręcił, bo to pewnie tylko jakaś regulacja skoku silniczka. Jako że silniczek jest w środkowej części zawalcowany na stałe, postanowiłem najpierw naciąć żeby można było jakoś rozginać jego korpus. Naturalnie nie było łatwo, ale udało się i dostałem się do środka. Można go podzielić na część z elektryką i część ruchomą pracującą. Elektrycznej postanowiłem nie ruszać, wydaje się być sprawna. Część mechaniczna to:
- korpus
- sprężynka
- trzpień
- grzybek
- membrana
- gniazdo membrany
- kominek z filterkami

Sprawa wygląda tak, że to co czyścimy normalnie jest kroplą w morzu :P Ogólnie wewnątrz wszystko czarne itp. Filterki w kominku brudne i zbite na twardo. Na trzpieniu pod grzybkiem nagar prawie jak z kamienia.
Postanowiłem wszystko umyć, filtry w kominku zastąpić fizeliną. Nasmarowałem tylko miejsca w których silniczek naprawdę się porusza. W innych miejscach powodowałoby to tylko przylepianie się brudu.
Poskładałem do siebie zaginając w imadle i kombinerkami. Ubytki wypełniłem silikonem i niedługo wrzucę na auto.
Zobaczymy co to dało...
A teraz foto relacja :D !

http://img841.imageshack.us/img841/8144/wp000036b.jpg

http://img809.imageshack.us/img809/6508/wp000037k.jpg

http://img705.imageshack.us/img705/5623/wp000039dh.jpg

http://img594.imageshack.us/img594/5820/wp000041s.jpg

http://img811.imageshack.us/img811/2038/wp000042q.jpg

http://img210.imageshack.us/img210/850/wp000043g.jpg

http://img715.imageshack.us/img715/1765/wp000044l.jpg

http://img248.imageshack.us/img248/512/wp000047g.jpg

http://img38.imageshack.us/img38/9652/wp000050j.jpg

http://img18.imageshack.us/img18/7448/wp000051sa.jpg

http://img442.imageshack.us/img442/5007/wp000055hx.jpg

Pozdrawiam :) !

EDIT:
Mam chwilę żeby jeszcze coś podsumować...
Zastanawiam się czy sam brudny kanał powietrza z filterkami nie odgrywa jakiejś ważniejszej roli. No bo w końcu niedrożne itp. może skutecznie uniemożliwiać zasysanie powietrza. Mało tego... śmiem twierdzić że dotychczasowe mycie silniczka tylko pogłębiało zabrudzenie "kominka" i filterków.
No i twarde zabrudzenie pod grzybkiem... normalnie nie da się tego doczyścić. Uniemożliwia to sprężynka i położenie trzpienia miedzy otworami. Taki brud może powodować problemy z wsunięciem się trzpienia w gniazdo, przez co grzybek nie zamyka dobrze otworów.
Oczywiście to takie luźne przemyślenia :D

slawek11 31-01-13 23:38

Ciekawe czy cos to dalo a jak tak to jak na dlugo.

Adam Getka 01-02-13 07:36

Doszedłeś do tego co już było pisane wielerazy. Czyszczenie gowno daje

korek007 01-02-13 08:47

Cytat:

Napisał Adam Getka (Post 825230)
... Czyszczenie gowno daje

Witam
Ale będzie przynajmniej wiadomo, dlaczego konkretnie. Ciekaw jestem relacji nt. działania tego krokowca po takiej chirurgii.

michmarmik 01-02-13 08:58

Cytat:

Napisał Adam Getka (Post 825230)
Doszedłeś do tego co już było pisane wielerazy. Czyszczenie gowno daje

co więcej on doszedł dlaczego czyszczenie gówno daje, bo to że nic nie daje to już dawno wiedział. Brawo kolego, zrobiłeś to do czego ja się zbieram od pół roku. jeżeli miałbym taką operację sam wykonać i by powiedzmy przywróciło to fabryczną sprawność krokowca to pewnie że wolałbym zaoszczędzić kilaka stówek na nowym :)

klapek 02-02-13 20:48

Silniczek Frankensteina został dziś zamontowany. Auto odpaliło normalnie z leciutkim wahnięciem. Nie doszło do żadnego wybuchu i skażenia środowiska :) Żadnego niekontrolowanego skoku obrotów, czy coś.
Wynik nie jest jeszcze miarodajny, bo auto było lekko nagrzane (stało może z 30-40min).
Jechało się naprawdę dobrze, nic nie gasło i nie spadało za nisko na przyhamowaniu :)
Zaniedługo jadę do sklepu, auto stało parę godzin... więc teraz będzie prawdziwy test :>
pozdro !

EDIT:
Przy odpalaniu na zimnym niestety silniczego faluje i spada z obrotów, auto gaśnie.
Plus jest taki że trwa to naprawdę chwilkę i całkowicie super zachowuje się podczas jazdy. Nie gaśnie, nie spada gwałtownie z obrotów, żadnych wahań i telepań auta.
Podsumowując... problem z odpalaniem pozostał, kultura pracy silnika zdecydowanie naprawiona.
Były to dopiero pierwsze kilometry. Dam znać ile to wytrzyma :)
Jak dostane nowy silniczek z reklamacji to zabiorę się za rozebranie części elektrycznej silnia, być może tam jest pies pogrzebany :D
Pozdro !

siekiera 04-02-13 16:03

Pytanie bo nie mogę znaleść odpowiedzi czy z 1.8 silnika będzie pasował krokowiec do 1.6? Jeśli nie dlaczego

marfm76 04-02-13 17:11

Cytat:

Napisał siekiera (Post 827020)
..czy z 1.8 silnika będzie pasował krokowiec do 1.6?...

Z tego co pamiętam do MK1 są 2 rodzaje: jeden pasuje do 1.4 i 1.6 a drugi rodzaj do 1.8 i 2.0
Cytat:

Napisał siekiera (Post 827020)
...Jeśli nie dlaczego..

Pytaj FORD-a ;)

korek007 04-02-13 19:39

Cytat:

Napisał siekiera (Post 827020)
Pytanie bo nie mogę znaleść odpowiedzi czy z 1.8 silnika będzie pasował krokowiec do 1.6? Jeśli nie dlaczego

Do MK1 1.6 oraz 1.4 są dwa rodzaje - pierwszy do samochodów do 07.2000 r., drugi po 07.2000 r. Ten pierwszy ma otwory okrągłe, ten drugi prostokątne. Tu masz do tych starszych (widać te okrągłe otwory):
http://ford.sklep.pl/product-pol-140...0-1149611.html

siekiera 04-02-13 19:43

To jeżeli ma otwory okrągłe to będzie ok czy różni się też czymś w środku ? Wiem że jeden ma tzw grzybek a drugi nie.... Ją ma bez a aucie ale tamten co mogę kupić ma.go ale otwory ma okrągłe i jest dedykowany do 1.8 i 2.0

korek007 04-02-13 19:51

Cytat:

Napisał siekiera (Post 827175)
...Ją ma bez a aucie ale tamten co mogę kupić ma.go ale otwory ma okrągłe...

Ty potrzebujesz silnik krokowy do silnika 1.6/1.4, do lipca 2000. Taki, jak w linku podanym przeze mnie przed chwilą. Co Ty jeszcze kombinujesz ?

siekiera 04-02-13 20:01

Poprostu mogę mieć za małe pieniądze z1.8 dlatego pytam

korek007 04-02-13 20:29

Cytat:

Napisał siekiera (Post 827188)
Powrotu mogę mieć ...

1. Co ty wypisujesz ?
2. To kup. Tylko później nie narzekaj, że nie pasuje.

siekiera 04-02-13 20:33

Dlatego pytam prawda

klapek 04-02-13 20:48

Siekiera, nie nie możesz mieć... jest to krokowiec od innego silnika i nie będzie działał dobrze.

EDIT:
Coś mi tu zaświtało z tym silniczkiem z prostokątnymi otworami. Skoro ford zmienił konstrukcję silniczka, znaczy to że musiało trochę sporo reklamacji być. Zastanawia mnie jak to jest u tych wszystkich z tymi nowszymi silniczkami, czy też tak często padają, albo czy w ogóle mają z nimi problemy ?? Patrząc po datach aut jakie np. prowadzą tu dyskusję są to albo silniki 2.0-1.8 gdzie jest jeden rodzaj dla wszystkich roczników i są silniki przed lipcem 2000 1.4-1.6 które właśnie mają problemy.
Pytanie czy w naszych przypadkach nie pomogło by po prostu zakupienie silniczka po poprawie i zamontowanie na auto.
Próbował ktoś triku z montażem silniczka 1.6 do 1.8 itp. ?

Przykład kolektorów:
Ten na nowy silniczek ma te same otwory, tylko oring dodali ;]
http://auto-importer.eu/images/P8040056.JPG

Ten na stary typ silniczka
http://img.ec24h.pl/impresja/tmp/f/0...04.640x480.jpg

Wychodzi na to że i na ten z 1.8 - 2.0 by założył... pytanie tylko czy to by działało :D
No i cena oryginału tego od niższej pojemności jest lepsza :)

siekiera 04-02-13 20:50

Ok spoko dzięki wielkie

klapek 07-02-13 21:06

Witam.
Czy mógłby ktoś napisać coś więcej na temat działania naszych krokowców ?
Jest silniczek, w nim dwa otwory i grzybek miedzy nimi... Co dokładnie zachodzi itp. ?
W sensie jak to działa, że działa ;-) ?
Postanowiłem nie odpuścić tematu i rozwiązać to jakoś, brak mi niestety troszkę wiedzy.
Jak wiadomo po moich postach wyżej, silniczek po kompleksowym myciu nadal lubi zamulać po odpaleniu. Chciałem się skupić na jakimś innym rozwiązaniu ;>


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:29.

Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.

Garage vBulletin Plugins by Drive Thru Online, Inc.

Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Navbar with Avatar by Kolbi