kąty tył [FFI]
 

po perypetiach opisanych w tym temacie http://forum.focusklubpolska.pl/viewtopic.php?t=15262 ,ustawiona geometria, wszystkie tuleje w wahaczach nowe, poskladane napewno dobrze a tu prosze,po pewnym czasie ohydny negatyw sie zrobil z obu stron [boshe]
http://img144.imageshack.us/img144/7696/67478336fz7.jpghttp://img479.imageshack.us/img479/6424/57509371ar5.jpg
wiadomo ze katow sie z tylu nie ustawia, jedynie zbieznosc, no ale od czegos musi to zalezec.
tylko wlasnie od czego :?: ktore wahacze moga odpowiadac za katy :?: a moze co innego :?:
bylem dzis w dobrym serwisie z geometria i nie mieli pojecia dlaczego to tak stoi [screwy]

A jak tam tylnia belka :?: Moze foka jest po strzale i cos spaprali przy wyciaganiu , wymianie czesci .

Pzdr.

tylnia belke wymienialem z ojcem w grudniu, wszystko o tym jest w temacie, ktory podalem wczesniej. Zaraz po wymianie raczej bylo dobrze bo nic nie zauwazylem, po niecalym miesiacu sie tak rozjechalo :?

Witam Moim zdaniem trzeba sprawdzić zbieżność kół tylnich są prawdopodobnie za bardzo rozbieżne tylne koła są "ciągnięte - nie napędzają auta" stąd zbieżność powinna być na zero lub minimalnie powinny być zbieżne ( dokładnie nie pamiętam)
Jeżeli koła tylne będą zbyt rozbieżne to da to właśnie taki efekt jak masz ( nie wynika to ze złego pochylenia koła) Możesz to " zgrubnie sprawdzić sam " mierząc rozstaw osi - odległość w połwie wysokości kół tylnich 1 pomiar w "przedniej" części kół tylnich
2 pomiar w "tylnej"części kół tylnich. 1 pomiar nie powinien być większy od 2 pomiaru bo wtedy koła tylne będą rozbieżne a przy jęździe do przodu przez to że są ' ciągnięte będą jesz cze bardziej się rozjeżdżać co da taki efekt jak u Ciebie

Rozstaw kół miało być chyba [hmm].

Pytanie tylko jak to technicznie zrobić? bo zdaje sie że na połowie wysokości koła to sie juz miarki nie przeciągnie do drugiego...
Ale chyba mam pomysł. Trzeba przystawić kąt prosty, znaczy się ekierkę albo cos w tym stylu i pozaznaczać punkty na asfalcie po czym odjechać i zmierzyc miarką. Ja sie tylko zastanawiam czy ustawienie zbieżności nie przekłada się automatycznie na pochylenie kół. Jedyna regulacja to są te śruby z mimośrodami mocujące dolne wahacze do belki i wydaje mi się że przesunięcie na tej srubie wahacza do wewnątrz spowoduje rozbieżność ale też zmiejszy odchylenie takie jak jest na zdjęciu.

Oczywiście nie robiłbym żadnych regulacji metodą ekierki i miarki. Trzeba podjechać jeszcze raz na kontrolę, może po prostu jakaś śruba była niedokręcona dobrze i puściła...

A może to kwestia sprężyn z tyłu ?

Tulejki po wymianie, trzymały same z siebie, a teraz siadły tak jak sprężyna ?

Pytanie ile masz przebiegi u z jakim obciążeniem najczęściej się poruszasz ?

przebieg 157 tys. km, z czego jakies 130 tys. zrobione z jedna osoba na pokladzie, reszta to rodzinne wyjazdy w gory i nad morze. po wymianie tulei jezdze przewaznie w 2-3 osoby i 0 bagazu. Wieczorem wejde do kanalu i podokrecam ewentualnie sruby w zawieszeniu, moze cos jeszcze dojrze.
pozdro

no to za bardzo nie miały od czego siaśc, ale może to warto sprawdzic przy okazji

tak wiec bylem pod samochodem i zauwazylem tylko to:
http://img255.imageshack.us/img255/7216/dsc01889yy6.jpg
http://img390.imageshack.us/img390/5626/dsc01891hb6.jpg
te tuleje byly wbite na rowno z wahaczem, teraz troche powychodzily(taka sama sytuacja przy drugim kole)Skoro sie tak stalo to znaczy, ze nie trzymaja sie w wahaczu tylko moga sie obracac czyli element gumowy tulei nie pracuje.
Dodatkowo sam wahacz nie jest w lini prostej miedzy mocowaniami
http://img234.imageshack.us/img234/7374/dsc01895ir1.jpg
Mysle zeby ustawic odpowiednio tuleje w wahaczu i zlapac je w 3 miejscach migomatem w celu unieruchomienia.
Tylko czy to moze byc przyczyna :?:
pozdro

czocher84 -Witaj! I jak po 3 latach? Udało Ci się dojść do porozumienia z geometrią kół? Przyspawanie pomogło?
Prezentuję moje "rozkraczenie":

http://img404.imageshack.us/img404/1833/kolotyll.th.jpg

http://img217.imageshack.us/img217/6471/kolotylp.th.jpg