Kierownica trzęsie na boki przy hamowaniu z większej prędkości
 

Witam.

Ostatnio zauważyłem, że lecąc autostradą koło prędkości 90-100 km/h cały wóz trzęsie mi się. Podjechałem wyważyć koła, były jakieś różnice niewielkie z przodu, teraz podczas samej jazdy już nie trzęsie. Ale szarpało też na boki podczas wyhamowywania ze 140 km/h bardzo mocno. Po wyważeniu kół uległo to diametralnej poprawie ale nie zniknęło do końca. Tarcze i klocki były wymienione w lipcu 2010.

Co jeszcze powinienem sprawdzić? Po zdjęciu tarcze wydają się proste.

Pozdrawiam.

W zeszłym roku miałem podobnie - pomogła wymiana tarcz i klocków zarówno z przodu jak i z tyłu i było ok... do czasu. Po ponad roku znów zaczynam czuć lekkie bicie przy hamowaniu. Może kiedyś wjechałem rozgrzanymi tarczami w wode i się trochę pokrzywiły? Jak zacznie to być bardziej odczuwalne to dam tarcze do stoczenia i tyle.
BTW - to że wyglądają na proste wcale nie znaczy że takie są!
Pozdrawiam

Generalnie.
Sciągamy koła zaciski, klocki i tarcze. Czyścimy powierzchnię styku tarczy i piasty z ogromnej ilości rdzy jak sądzę. Smarujemy miedzą, to samo profilkatycznie robimy z jarzmami zacisków(by klocek lepiej pracował)
Czyścimy tez powierzchnię styku tarczy z kołem. Smarujemy miedzią.
Jeśli nie ustało, To mamy krzywe tarczki.
Ja na to metodę mam dość wiejską i zapewne niedokońca rozsądną:) - na jesieni przechodziłem to samo - zwichrowały się przednie tarczki. Delikatnie mówiąc - upaliłem je do zagotowania (nie kupujcie płynu k2) płynu hamulcowego hamując praktycznie non stop - tarcza prosta nie telepie nic a nic. Ale jeśli ktoś wpadnie na ten sam pomysł - robi na własna odpowiedzialność.

Jeśli nie pomoże pierwsza rada - idziesz do tokarza i toczysz tarczkę, jeśli burżuazja to kupujemy nowe brembo:*

ps. Tarczki w mk1 są tak małe że tam nie ma się co krzywić od wody:P
taki joke

Szczerze nie kojarzę jakiegoś wielkiego hamowania w wodzie. Z drugiej strony tam zapewne woda podczas deszczu chlapie, ja dużo jeżdżę autostradą na długich dystansach, to i może gdzieś tam kiedyś to się wykrzywiło. Ciężko spamiętać każde hamowanie. ;)
Podejmę się tego czyszczenia. Jak będę miał czas to jeszcze przed urlopem, na który mam zamiar jechać 10.07. BTW z tyłu mam bębny, a nie tarcze. ;)

Pozdr. i dziękuję za odpowiedzi.

Sprawdź czy prowadnice zacisków pływają bez oporu, bo jeśli są zapieczone to skosowany klocek będzie krzywił tarcze. Jest to standardowa operacja, a jednak wielu mechaników tego nie robi, zwłaszcza Ci którzy oferują szybką wymianę za np. 30 zł - nie chce im się tego robić, bo i tak wmówią klientowi ze wjechał w kałuże^

Ja w tamtym roku zmieniałem tarcze dwa razy w jednym miesiącu . Po założeniu i przejechaniu 200 km wykrzywiły się . Zareklamowałem i dostałem drugi komplet też Brembo i jest ok . Podobno woda też potrafi swoje zrobić przy rozgrzanej tarczy .

Witam.

Ja wymiany dokonywałem sam. Wtedy, podczas wymiany pokryłem prowadnice smarem, który nie wytapia się w wyższych temperaturach tak od razu. No ale minął niemal rok więc w sumie mogło go wypłukać. Jak zabiorę się za to czyszczenie rdzy, to i te prowadniczki zakonserwuję ponownie.

Pozdrawiam.

Moje Brembo były toczone po ~1000km, ponownie skrzywiły się po kolejnych ~1500km. Teraz ten chłam robi za zbieracz kurzu w garażu a założyłem polecane przez Zbycha RH i jest OK a są chyba nawet tańsze od tego chińskiego Brembo.

Ja już Brembo następnym razem nie kupię :)

Ja też nie chyba że Oro:lol:

to nie mogliście powiedzieć ZANIM założyłem świeże brembo??

Ty, gruszon, przecież Micra nie rozwija prędkości naddzwiękowych:-P Nic im nie będzie, poza tym trzeba było skorzystać z opcji "szukaj"[los2]

Ja w swoim wozidle to samo mam, tarcze ida do wymiany wraz z klockami ;). Na szczescie mam kolege ktory robil 2 lata w tarczach i wiem ze jak brać Brembo to tylko Brembo Max :) innych się nie opalaca ;). Ja pozostaje przy TRW, dobra cena i jakość

odświeżę temat
Bujam się z problemem jak autor postu od jakiegoś czasu, tarcze i klocki wymienione także jakiś czas temu, szczerze to nawet nie bardzo pamiętam czy po wsadzeniu nowych części bicie bardzo się zmniejszyło ale wiem że cały czas coś jest nie tak. Zakładam że tarcze mogą być zwichrowane tak jak piszecie ale czy możliwe jest bicie przy hamowaniu w przypadku uszkodzonej półosi, bądź łożyska na półosi ?. Z góry dzięki za odpowiedź

Taka sprawa.
Miałem alusy 18" nowki opony i zaczelo sie drganie na kierownicy. N
ajbardziej wyczuwalne w okolicach 80-140km i podczas mocniejszego hamowania. byslelme ze to felgi bo dostaly po dupie i wiem ze sa krzywe. ale wlasnie jestem po wymianie na zimowki stalowe. wszystko wywazone napompowane i bije kierka jeszcze bardziej niz na alu. z przodu mam przetaczane tarcze (poprzedni wlasciciel) grubosc jednej stonu ok 5,4mm. czy przyczyna trgania beda wlasnie tarcze?
jakies pomysly co jeszcze moze powodowac duze drgania na kierce?

Najprędzej to tarcze albo piasta.

Ale to 5,4 to bez sensu, pomyliło ci się z czymś: nowa tarcza 300mm ma 25mm grubości, a ty masz 5,4mm? Mierzyłeś to bez wlotów powietrza (tak się nie mierzy)?

Też mam to bicie, nowe tarcze/klocki już czekają, tylko zastanawiam się czy samemu robić czy dać do warsztatu żebym miał rachunek w razie reklamacji tarcz.

Zacząłbym od pomiaru bicia tarcz, tym bardziej jak były już przetaczane.
Co do pomiaru, chyba mierzyłeś z rantem co? Albo błąd przy pisaniu?
W razie czego tu masz foto pogladowe prawidłowego dokonywania pomiaru.
http://tapatalk.imageshack.com/v2/14...7f256aa60e.jpg

Tak mierzyłem bez wlotów powietrza. zmierze jeszcze raz całość.Jako ze miałem przygode z amortyzatorami i już prawie rok czasu się z gościem sądzę to w takim razie hamulce dam do zrobienia warsztatowi na FV.
No to teraz czekają mnie poszukiwania jakichś względnych tarcz + klocki. Jakieś propozycje?

Do swojego wziąłem ate pd z klockami ceramic. Ale co człowiek, to (diametralnie) inna opinia.

W poprzednim pojeździe (o ~5cm mniejsze tarcze) byłem bardzo zadowolony z brembo max, ale 280mm na tył nie istnieje w katalogu.

opinie Brembo są różna tak jak amory KYB....niby świetne a mi padły po 2 miesiącach.
A byłbyś tak uprzejmy i wyłożył mi firmy na tacy które ewentualnie brac pod lupe. Poczytam opinie.

Nie będę ci wykładał, bo już zostało to wyłożone X razy, a ja brałem pod uwagę tylko tarcze nacinane (bo raz takie miałem i już nie chce gładkich). Z pewnością nie warto kupić "oryginalnych" czy motocrafta, ty tyle :-). Opinii jest tyle, że tydzień możesz czytać i będziesz wiedział coraz mniej.

a cóż te magiczne nacięcia Ci dają? xD nie popadajmy w paranoje, ATE PD to zwykły cywilny hamulec.

Pewnie szybsze zużycie :smt040

Równiutkie ścinanie klocka, brak rantów, odprowadzanie wody. No i wygląd :-)

hah , jak zaciśniesz heble to i tak ci wodę wygoni .... na gładkich też równo ściera klocki i więcej rantów to masz właśnie na nacinanych , a wygląd to możesz sobie pomalować zaciski :) , a co do problemu kolegi , tak zapytam czy styk między piastą a tarczą jest płaski idelanie przylega czy to było czyszczone przed ponownym założeniem ? tam bym szukał problemu

No ja wiem, że podstawy psychologii mówią, że swojego trzeba bronić, a wyższy poziom, że najlepiej znamy się na tym, czego nie mieliśmy, ale :smt036 (szczególne wyróżnienie przyznaję za te ranty na nacinanych).

nie muszę się bronić , chłopie , przejeździłem tysiące km , przetestowałem różne samochody i konfiguracje i tak samo hamulce , czy nawiercane czy nacinane jeden ciul, to tylko bajer przy zwykłym układzie hamulcowym jaki występuje w foce , nacinane przydają się bardziej w motorsporcie gdzie panują inne przeciążenia temperatury itd , a tym bardziej inny układ hamulcowy

No to dokładnie tak, jak absolutnie każdy. I każdy inaczej jeździ. I ja swojego zdania tez z odwłoku nie wygarnąłem.

Witam, nie wiem czy dobry watek, ale musze pilnie znalezc informacje. Doskwieral mi bol, przy hamowaniu. Dokladnie to bijaca kierownica, przy hamowaniu z predkosci powyzej 70km/h. Stwierdzilismy z bratem mechanikiem, ze wina tarcz. Mozliwe ze wadliwe. Wymienilem tarcze, i klocki na nowe (Brembo). Co bylo moim zaskoczeniem, po wymianie, problem nadal ten sam. Sprawdzone wszystko, lozyska, piasta, zaciski. I nie widac problemu w tych czesciach. Czy ktos moze jakos pomoc? Bo juz na glowie stajemy w czym tkwi problem. A nie powiem, wkurzam sie wydajac kolejny hajs na naprawe...

Siemanko, ja miałem ten problem w poprzednim aucie winna była maglownica. Tez szukałem przyczyny w drobiazgach wydałem kasę na wymianę dobrych części a winna była najdroższa maglownica. Po jej wymianie wszystko wróciło do normy.
Pzdr