[FF I] Ktoś mi urwał prawe lusterko
 

Cześć wszystkim,

jadąc sobie dzisiaj moim focusem zauważyłem, że prawe lusterko wisi sobie na jakiś kablach na drzwiach. Najlepsze jest to, że zaparkowany byłem koło samochodu swojego taty, więc nie stało się to podczas parkowania. Ktoś wszedł między samochody i "z kopa" urwał mi lusterko :(
Trochę z rozpędu (będąc jeszcze zły na sprawcę) od razu zamówiłem na allegro dwa lusterka (moje lewe też jest w słabym stanie od dnia zakupu):

Ford Focus 98-04 lusterko manualne prawe NOWE i takie samo lewe.

Czy już popełniłem błąd? W sensie ile warte są takie zamienniki? Wydaję się to prosty mechanizm, więc chyba trudno coś w nim popsuć? Gorsza jakość plasytku? Luster? Największe zmartwienie tto czy to będzie pasowało? ale chyba musi, nie?

I pytanie numer dwa - na ile łatwo/trudno samemu wymienić takie lusterko? Nie mam raczej żadnego doświadczenia w majsterkowaniu, ale może to jakiś banał? Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki.

Ostatnie pytanko ;) Jeżeli uważacie, że lepiej to komuś zlecić to pytanie - jaki spec się tym zajmuje? Gość od szyb samochodowych, mechanik od nadwozia? Może po prostu podjechać do pierwszego lepszego warsztatu?

Z góry dziękuję i pozdrawiam,
Wojtek.

dolaczam sie do pytania! ;)

Gdzieś już było o tym na forum. Widze, że jesteś nowym użytkownikiem to polecam zawsze wcześniej użyć funkcji "Szukaj" :)

Lusterko możesz wymienić na własną rękę w przeciągu 30 minut.
1. Zdejmujesz plastikową nakładkę od węwnątrz drzwi
2. Odkręcasz kilka śrub (chyba 3) i zdejmujesz całe lusterko. W el.lusterkach odpina się wtyczke a w manualu trzeba wypiąć cięgno.
3. Zakładasz drugie i wszystko składasz.

Pasować musi na 100% jeśli masz manuale sterowanie.
Jakość może być trochę gorsza ale nie musi. Zdarzało się, że lusterka po założeniu piszczały w czasie jazdy. Pęd powietrza obiegający lusterko powodował hałas przy większych prędkościach.

Chcę dodać coś do instrukcji Panther-a bo widzę, że lustra manualne.

1. Przekręcasz i ściągasz drążek od regulacji lusterka
2. Zdejmujesz plastikową nakładkę od wewnątrz drzwi
3. Odkręcasz kilka śrub (chyba 3) i zdejmujesz całe lusterko. W el.lusterkach odpina się wtyczke a w manualu trzeba wypiąć cięgno - cięgien się nie wypina tylko przekłada wraz z całym lusterkiem.
4. Zakładasz drugie i wszystko składasz.
5. Potem usłyszysz syk otwieranego piwka ... i to na tyle.

Panowie
 

Panther i Robercikk [piwo]
bardzo dziękuję, dokładnie o takie wyjaśnienie mi chodziło.

dzięki również za ciepłe przywitanie na forum :mrgreen:

jak nie zapomnę, to opiszę jak mi poszła wymiana tych lusterek i jakiej jakości są te zamienniki z allegro.

jeszcze raz dzięki :D

Jeżeli pomogliśmy w Twoim problemie to :mrgreen: . Pewnie Panther a ja na pewno, nie obrazilibyśmy się za Pomógł po razie [bigok]

Za to że korzystacie z szukajki napewno się należy.

Upominania się nie będe komentował [panna]

Sorki za OT

Pzdr.

eee voila! nie zauważyłem, że jest taka opcja na forum.
zrobione :)

ps. tak, tak - będę korzystał z szukajki [boshe] ;)

o to to :mrgreen:
"pomógł" to taki przycisk pod wiadomością :)

I dlatego, że walczę z czasem w pracy to postanowiłem się dołączyć do pomocy koledze i wraz z Panther-em rzeczową odpowiedz napisać koledze [bigok].

thx chlopaki mnie rowniez to sie przyda!! ;)

jestem świeżo po wymianie, więc kilka słów jak to wyglądało w praktyce.
W moim Focusie - rocznik '99, ambiente 5-drzwiowe hatchback, lusterka NIEpodgrzewane, sterowane manualnie.

Jak pisaliście, najpierw trzeba zdjąć gumową osłonkę z drążka sterującego lustrem.
Potem trzeba zdjąć całą obudowę wewnętrzną - nie ma śrubek, zatrzaski - delikatnie, żeby nie połamać. nic na siłę. Najpierw odchodzi jeden główny i cała plastykowa obudowa odchyla się jakby do góry. Trzymają jeszcze 2-3 boczne ale są w jednej linii (wyglądają jak zawiasy na drzwiach) więc wszystkie odchodzą bardzo łatwo.

Tutaj niestety najtrudniejsza część. Nie zdejmiemy starego lusterka, ani nie włożymy nowego nie odkręcając chociaż trochę całego wewnętrznego panelu drzwi (cały ten plastyk od wew. strony drzwi). Trzeba go trochę odkręcić (jedna śrubka pod uchwytem klamki i dwie boczne, na tej stronie co zawiasy drzwi), i delikatnie, ale stanowczo szarpnąć całym panelem, aż puści jakiś wewnętrzny zatrzask. Wówczas będzie można odchylić ten róg panelu, który zasłaniał dziurę, przez którą przeciągnięte są cięgna mechanizmu sterującego lusterkiem. Same cięgna przeszłyby bez problemu, bez ruszania panelu, ale problem w tym, że od strony kabiny zakończone są grubym plastykowym końcem (na końcu którego jest drążek), który nie przejdzie normalnie.
Z odchylonym wewnętrznym panelem drzwi można spokojnie wyciągnąć stary mechanizm lusterka.
Zapomniałem o najważniejszym - żeby ściągnąć samo lusterko trzeba je najpierw odkręcić. Lusterko jest mocowane za pomocą jednego, grubego plastyko-wkrętu. Oczywiście dostęp do niego też jest utrudniony ponieważ jest jakby "wewnątrz" karoserii. Trzeba mieć odpowiedniej wielkości klucz nasadowy. Miałem gigantycznego farta, ponieważ jedyny klucz nasadowy jaki miałem okazał się idealny.

Po odkręceniu lusterka i przeciągnięciu na zewnątrz "kabli" razem z drążkiem, pozostaje tylko zamontować nowe lusterko (wciągnąć przez szparę pod odchylonym panelem cięgna i drążek do kabiny, trafić od wewnątrz wkrętem w dziurkę w nowym lusterku, przykręcić, zatrzaski nowego lusterka wpasowują się w zasadzie same w otwory w karoserii, i tyle).

Jedna ważna rzecz, to trzeba się mega pilnować pod odkręceniu starego lusterka, a przed wkręceniem nowego. Otóż śruba (wkręt) która będzie sobie wisiała, czekając na nowe lusterko nie jest jak gdyby w żaden sposób zabezpieczona przed wpadnięcie w środek drzwi (między blachy). Także jak wpadnie to po herbacie. Ja za pierwszym razem o tym nie wiedziałem i w ogóle na to nie zwracałem uwagi. Skapnąłem się przy drugim lusterku.

Co do samych lusterek. Kupiłem najtańsze, jakie znalazłem na allegro (50+ zł za sztukę), ale od gościa który ma ponad 13.000 komentarzy i chyba tylko ze 40 negatywów. Zresztą jest link na górze.
Lusterka wydają się naprawdę solidne, trudno poznać, że to zamienniki. Są produkowane przez firmę TYC, jeżeli komuś coś to mówi. Składają się chyba nawet łatwiej, niż sfatygowane oryginały.
Jeszcze nie miałem okazji sprawdzić, czy faktycznie świszczą podczas jazdy. Jak sprawdzę, to napiszę.
Jakość zamienników oceniam narazie na 5+ /6.

Jeżeli ktoś ma jakieś pytanie to proszę pisać - już wiem co i jak [hmm]

- może się komuś powyższe info przyda.

dzięki jeszcze raz wszystkim za pomoc.

pzdr.

Ja kupiłem prawe lusterko manualne na allegro za 95 zł i nie widzę żadnej różnicy nie ma też szumów ani innych gwizdów na skutek tarcia o powietrze. Lusterko wymieniłem sam w ciągu 40 min , wszystko dokładnie pasowało.