1.6B Szarpanie podczas zbyt szybkiej zmiany biegu
 

Witam serdecznie wszystkich użytkowników forum. Dziś podczas jazdy (około 5 minut od zapalenia silnika) jadąc około 15 km na godzinę przez przypadek wrzuciłem 3. Jak każdy wie jest to szybkość na bieg drugi ale mniejsza z tym. Zwyczajnie w takim przypadku silnik powinien troszkę zacząć troszkę głośniej chodzić, powinny być słyszalne zawory ale normalnie silnik powoli powinien się rozpędzać. W moim tym przypadku silnik szarpnął parę razy w odstępach co 1-2 sekundy tak jakby coś w nim przeskoczyło, porównać to można jedynie to sytuacji gdy jedziesz rowerem i zbyt mocno naciśniesz na pedały na zbyt dużym biegu - wtedy "kieta" przeskakuje na zębatce - takie to było odczucie. Nadmienię że przewody mają pół roku (NGK), cewka FOMOCO też pół roku oraz świece Ford też pół roku. Olej wymieniany miesiąc temu wraz z wszystkimi filtrami. Nadmienię ze rozrząd był wymieniany 2 tygodnie temu czy to może stanowić jakąś przyczynę? Silnik poza tym podczas normalnej jazdy chodzi równo, nie faluje. Proszę o pilną odpowiedź.

skoro nic się z silnikiem nie dzieje,nie ma żadnych objawów jakiegoś problemu to z czego tu robić problem.Chyba że pokażą się jakieś objawy.Podejrzewam, że jeśli by przeskoczył ząbek na rozrządzie (w co wątpię) to były by jakieś objawy w pracy silnika

No ale powiedz czy normalną można nazwać sytuację w której zamiast przyduszenia silnika następują dziwne "przeskoki". Dziś podczas jazdy sytuacja się powtórzyła, specjalnie przy zbyt niskiej prędkości dałem wyższy bieg i ponownie coś przeskoczyło. Jakieś sugestie, pomysły?

Sugeruję by jeszcze częściej obciążać układ korbowy, skrzynie biegów złym dostosowaniem biegów do prędkości... Pozdrawiam pasek rozrządu, rób tak częściej - niech się chłopak rozerwie. :)

A co do tego że Ci szarpie. Robi żabki tak? Równie dobrze można napisać inżyniera na temat reakcji silnika na katowanie go wysokimi biegami...
Sam napisałeś że to było krótko po odpaleniu. SSANIE PEWNIE jeszcze się nie uspokoiło i go zalewałeś...

Po pierwsze nie jestem szaleńcem by katować silnik tak jak o tym piszesz - wszystko co zrobiłem (wyższy bieg na mniejszej prędkości) mieściło się w granicach zdrowego rozsądku, ba jestem pewien że sam czasami masz tak ze przez 2-3 sekundy dasz bieg za wysoki po czym momentalnie orientujesz się ze "jednak nie 3 tylko 2" i dajesz niższy. Po drugie dziś sytuacja pojawiła się po 16 km jazdy autostradą. Chłopaka rozrywać nie będę bo by mi serce pękło wraz z silnikiem.

Mi się zdarzają gorsze pomyłki ale to na inny temat.
Dobrze skoro chcesz drążyć temat i szukać dziury w całym to opisz proszę dokładnie po kolei.
Prędkości obrotowe i wskazanie licznika przy 2 biegu i gdy wrzuciłeś 3.
Co to za przeskok, czy bardziej żabka tak jakby coś Ci zatrzymało silnik i po chwili wyrwał do przodu. Czy przeskok rozumiesz bardziej jako trzask łomot itp.

Witam przepraszam ze się nie odzywałem przez te dwa dni ale wolałem poczekać i sprawdzić czy sytuacja się powtórzy podczas normalnej jazdy. Klapa - mianowicie nawet podczas normalnego przyśpieszania też mi się robi "żabka" tak jak to opisał kolega powyżej tak jakby coś zatrzymało silnik i po chwili wyrwał się do przodu. Dziś dojeżdżając do pracy hamując silnikiem podczas jazdy około 90 km/h to samo co prawda tylko raz ale było rade to odczuć. Jakieś pomysły?.

Witam
Mam identyczne objawy i również szukam pomocy....czyżby coś w opwietrzu? ;-)

Proponuję w pierwszej kolejności sprawdzić jeszcze raz świece, przewody i cewkę. Filtr paliwa wymieniony? Wejdź kolego w tryb serwisowy licznika i sprawdź czy pojawiły się jakieś błędy, albo jechać na kompa. Może jakieś lewe powietrze silnik łapie.

No właśnie jak pisałem w pierwszym poście wszystko było wymieniane w przeciągu ostatnich tygodni/miesięcy. Kurcze skąd by miał brać ten "luft".

Wymieniane było, ale sprawdzić nie zaszkodzi, zawsze będzie można wykluczyć te elementy. Co do lewego powietrza, to proponuję sprawdzić przewód odpowietrzania skrzyni korbowej. Wygląda tak: http://www.abcford.pl/Pages/ProductV...1360&c=10&s=29 może jest już sparciały.

Ok dzięki za trop. Proszę powiedz jeszcze gdzie ten przewód się znajduje. Cewkę i resztę sprawdzę po południu (znajomy też ma tego samego focusa więc nie będzie problemu z częściami).

Stojąc przed silnikiem, znajduje się pod kolektorem ssącym, a właściwie za nim. Na pewno znajdziesz.

Przewody, cewka, kable WS sprawdzone - działa wszystko jak ta lala na aucie kolegi. Przewód odmy sprawny - nic nie syczy ani nie jest sparciały. No kurde jak nie to to może tak jak piszą w niektórych postach dotyczących potencjometra przepustnicy są na nim wytarte ścieżki i dlatego auto od czasu do czasu wpada w "dziurę" co o tym sądzicie?

Kolego proponuję podjechać gdzieś na kompa i wtedy powinno się wyjaśnić co jest nie tak. Skoro to co wymieniłeś jest dobre, to nie widzę innej możliwości, jak tylko podłączenie pod kompa.

Witam! Dziś foczka została podpięta po kompa :) I co? NIC ZERO BŁĘDÓW. Mechanik zdiagnozował że prawdopodobną przyczyną jest zatkany zawór/rurka odpowietrzania baku paliwa i kazał przez parę dni jeździć bez korka od baku.....żeby się upewnić....zobaczymy. Dam znać

Przerabiałem kiedyś podobną przygodę i w akcie desperacji rozebrałem przepustnicę.
Po wyczyszczeniu benzynką ekstrakcyjną całego wnętrza dolotu foka odżyła i dalej cieszy "dynamiką" ;)

No więc witam wszystkich serdecznie. Minęły 2 tygodnie od kiedy jeżdżę bez korku baku paliwa. Niestety sytuacja z "skubaniem" podczas przyśpieszania nadal ma miejsce. Podczas tych dwóch tygodni zauważyłem że szarpanie występuje przeważnie podczas jazdy po wyjechaniu z nierównej powierzchni (np po wyjazdu z polnej drogi itp., oraz nasila się kiedy auto ma duże obciążenie (jazda w pięć osób) dodam tylko że "skubanie" występuje bardzo rzadko co 4-5 dni, w tym czasie wszytko jest ok mogę przyśpieszać jeździć w 10 osób i nic się nie robi. Pytanie czy jest w moim baku jakieś sitko przez które przelatuje paliwo oraz czy jakieś inne newralgiczne miejsce które może blokować przepływ paliwa?? Chyba zapomniałem nadmienić ale sam zapomniałem że przed tymi objawami byłem u mechanika który coś tam robił przy "momencie wtrysku paliwa" tak to chyba się nazywa (niby coś tam regulował ręcznie kręcąc czymś pod autem) czy to też może być to? BŁAGAM PISZCIE JAKIE MACIE POMYSŁY:( piszcie wszystko co wam do głowy przyjdzie może razem coś jeszcze wymyślimy.

---------- Post dodany o 11:47 ---------- Poprzedni post był z 11:44 ----------

DODAM. Przewód odmy wymieniony tydzień temu, potencjometr przepustnicy wymieniony tydzień temu, filtry wymienione 3 miesiące temu, cewka świece kable mają około roku (oryginalne) przepustnica przeczyszczona 3 tygodnie temu, silniczek krokowy oryginał wymieniony miesiąc temu. Już o wszystkim myślę może wymienię czujnik wału korbowego.????

---------- Post dodany o 11:52 ---------- Poprzedni post był z 11:47 ----------

A jeżeli chodzi o te "skubnięcia" podczas przyśpieszania to jest to jedno lub 2 bardzo krótkie szarpniecie w odstępie 1-2 sekundowym po czym auto jedzie jakby z salonu wyjechało.... od 3 tygodni jeżdżę na verva 98 więc złe paliwo odpada.....

Nikt nie ma pomysłów?

W moim przypadku szarpał na niskich obrotach (mniej więcej poniżej 1400) w przypadku kiedy padła cewka oraz raz przy świetach. Jak były wyższe obroty było zdecydowanie lepiej. Tylko, że te szarpania były systematyczne.
Skoro nie ma innych pomysłów to może jakaś woda w baku?

Hej wczoraj raz delikatnie szarpnął na 4 biegu w okolicy 80km/h podczas przyśpieszania....jest możliwość żeby coś z cewki/przewodów/świecy zaczynało padać rok po wymianie? No i czy jest taka możliwość załóżmy jakby coś z tych rzeczy padło to objawy wyglądały by tak jak teraz (szarpanie nie cały czas tylko okazjonalnie) ? Woda w baku - jakaś nieszczelność czy zła jakość benzyny?

a jakie masz świece ?

Wątpie w sumie, żeby to było to, ale jak wszystko inne sprawne, to może warto sprawdzić. Są odpowiednie środki za 20-25zł, dzięki którym można się jej pozbyć.
Woda może zgromadzić się od częstego jeżdżenia na małej ilości paliwa. Wilgoć w powietrzu zgromadzonym w baku przy dużej zmianie temperatury może się skroplić i wtedy krople wody idą na dno baku (bo przecież benzyna jest lżejsza).

oryginał FOMOCO (zwykłe nie żadne platynowe). Kurcze wszystko zaczęło się dziać po wymianie rozrządu (wiadomo od razu po wymianie testowane było autko czy wszystko jest z nim ok czyli gazowanie, zrywniejsza jazda itp - jest możliwość że wtedy świece/cewkę/przewody szlag trafił??. Nadmieniam że w momencie gdy auto nie szarpie jeździ idealnie nie gaśnie na niskich obrotach, ładnie przyśpiesza silnik chodzi super. Gdzieś wyczytałem że w tym focusie przed pompą paliwa jest jakieś sitko, które może się zabrudzić..... czy ktoś to może potwierdzić?

może masz rozrząd przestawiony, u mnie tak mechanik podejrzewał jak miałem problemy z falowaniem obrotów, tak mi się teraz nasunęło że mi też czasem szarpnie ale tylko jak jest zimny i od razu mocniej depnę, nie przeszkadza mi to bo szukanie przyczyn może się skończyć wariatkowem:p
p.s skąd jesteś?

Jestem z okolic Rybnika:) wydaje mi się ze rozrząd gdyby był przestawiony to by częściej szarpało. Wczoraj szarpnęło 20 minutach jazdy więc zimny silnik odpada. Jak już wcześniej mówiłem auto było podpięte pod kompa i żadnych problemów nie wykazał. Przestawiony choć troszkę rozrząd by dawał ciut większe objawy tak mi się wydaje. Drodzy forumowicze jeszcze jakieś pomysły?

Mi to wygląda na usyfiony układ paliwowy. Wlej jakiegoś "odsyfiacza" (na pełny bak dobrego paliwa v-power,bp ultimate- niby "czyszczące"), najlepiej mocniejszego niż STP, pytaj się mechaników bo oni mają takie, których w sklepie w detalu nie dostaniesz. Przegoń go na trasie, autostrada najlepiej, ew. jakaś droga po której możesz wyjeździć sporo paliwa w krótkim czasie. W mieście jest ryzyko, że jak się coś odetka i poleci dalej to się zatka na amen i już nie ruszysz ze skrzyżowania.
"skubie" na niskich obrotach bo wtedy nie ma wystarczająco dużej prędkości przepływu paliwa i bena "na chama" nie może się dopchać do cylindra. Jak już przegonisz to dla bezpieczeństwa wymień filtr paliwa znowu. Ale nie żebym do czegoś namawiał bo to jednak sporo kasy wyjdzie. Raz już to przerabiałem, co prawda nie w focusie ale po wlaniu stp się na jakiś czas poprawiło.