2.0 TDCI Obroty do odcinki, dym spod maski i wydechu - turbo.
dziś rano zadzwonił znajomy z problemem....ma c-max 2.0 tdci wczoraj jechał do pracy...i ford złapał obroty do odcięcia a następnie z pod maski zaczoł się wydobywać biały dym....silnik pracuje...ale z kultura ursusa....i stacil moc...to może byc uszczelka? wtryski? czy jakieś inne ustrojstwo?
prosił bym o odpowiedz |
sprawdz czy jest olej w silniku, moze byc tak ze turbo padlo, dym byl tylko pod maska czy z rury tez :?:
|
z wydechu rówierz
|
turbo
|
czyli bieda [kaput]
|
No to bedzie znajomy wiedział jak to jest tanio jezdzic dieslem niestety :(
|
obroty do odciecia bez gazu? - olej zre. niech facec smiga do serwisu bo skonczy sie tak: :D
|
moze byc teraz silnik do roboty, skoro palil go i wie ze mocy nie ma i chodzi jak traktor ... :| wspolczuje :(
|
niestety jak rozsypało się turbo i nie udało się zdławić silnika to i silnik do remontu bo olej się spalił i poszedł na sucho
|
turbo
|
PePe racja, ale widzialem kiedys przypadek, ze silnik nie byl zdlawiony, sam zgasl i okazalo sie jest OK, wymienili turbo i wlasciciel smiga, bylo to w Renaul Laguna DCI, wiec nie jest to regula ze jak turbo wypije olej to odrazu silnik do roboty, ale w tym wypadku jezeli smigali bez oleju to bedzie to nieuniknione i tym samym nieoplacalne, lepiej wymienic kompletny silnik oszczedzajac czas, nerwy i pieniadze :)
|
Choroba szalonych dieseli
|
Cytat:
|
Poszło turbo.
Silnik niekoniecznie się rozpadł, a obroty wzrosły bo dostał samozapłonu - olej przez turbo (w którym urwał się wirnik) poszedł do silnika zamiast powietrza. Jeśli komuś się coś takiego zdarzy to po 1 nie wolno wciskać sprzęgła, po 2 nawet wyjęcie kluczyka zazwyczaj nic nie daje, 3 trzeba hamować, aż do zdławienia i zgaszenia silnika. W tym c-max jeśli silnik odpala, to znaczy że powinno być ok - tylko turbo do wymiany oraz czyszczenie całego układu dolotowego. W żadnym wypadku nie powinno się tak jeździć, a nawet odpalać. Tam w turbinie fruwa rozwalony wirnik, jeśli jakiś kawałek się ułamie to poleci prosto do silnika, a wówczas jedynym ratunkiem będzie... używany motor. Miałem kiedyś takie przypadek w innym aucie- padło turbo. Wiedziałem co robić więc natychmiast hamulec, aż do zgaszenia i laweta. Zawiozłem do "renomowanego" mechaniora, który wymienił suszarę na nową, ale chciał zaoszczędzić i nie wyczyścił intercoolera. Na jeździe próbnej wcisnął gaz i zrobiła się Formuła 1 - przejechał tak kilkadziesiąt metrów próbując gasić kluczykiem, aż do momentu, gdy korbowód wyszedł bokiem... Najlepsze w tym jest to, że na fakturze była pozycja - czyszczenie układu dolotowego:) |
Nono to już niezły wysyp szalejących diesli mamy. Pytanko, czy zatkanie dopływu powietrza (wlot po prawej stronie icka patrząc od przodu auta) spowoduje zatrzymanie silnika ? Ewentualnie jaki jest inny sposób. MisiekT coś pisał, żeby ściągać koszulkę i zatykać wydech ale ciekawi mnie tylko jaka jest temperatura gazów na wylocie z tłumika przy 5000 rpm :/
|
Wrzuczsz piątkę, naciskasz hamulec i puszczasz raptownie sprzęgło. Nie ma bata musi zgasnąć i to w momencik. Ile czasu zajmie Ci grzebanie pod maską, żeby go zgasić???
|
PAnowie C-max na warsztacie o dziwo....turbo całe...ale jak go śpec uruchomił to strasznie wali na boki... pipszył coś o wale....że krzywy....co myślicie panowie
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:31. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.