Forum Focus Klub Polska

Forum Focus Klub Polska (https://forum.focusklubpolska.pl/forum.php)
-   Inne techniczne (https://forum.focusklubpolska.pl/forumdisplay.php?f=10)
-   -   [Ogólne] Czy można jeździć z hakiem holowniczym? (https://forum.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=34122)

-Wooyek- 31-12-09 14:50

Czy można jeździć z hakiem holowniczym?
 
Ma ktoś jakieś solidne rozeznanie w temacie jazdy z założonym hakiem? Oczywiście pustym, bez przyczepy itp. Co na ten temat mówi polskie prawo?

Szukałem i sporo się naczytałem, ale opinie są bardzo zróżnicowane - i to nie tylko w wypowiedziach internautów, ale też w artykułach branżowych pism...

Greg 31-12-09 15:03

U nas chyba jeszcze nie ma obowiązku ściągania,
jeżeli nie jest używany.

Pzdr.

grzybek 31-12-09 15:06

Ja zostawiłem na zimę jakby ktoś miał niewyhamować [odpukać_w_niemalowane] [helm]
O ile mi wiadomo to u nas jeszcze nie ma nakazu zdemontowania kuli jeśli lecisz bez przyczepy, a przynajmniej do tej pory nikt się nie czepił a i na ulicach sporo ludzisków widuję z hakiem.

Darelk 31-12-09 15:14

wezme od brata kodeks i sprawdze ale coś mi sie zdaje że to już prowadzili

Aras 31-12-09 16:05

Nie trzeba demontować. Ojciec na policji pracuje i jest na bieżąco w sprawach przepisów, a w swojej Foczce kombi 10 lat śmiga bez zdejmowania i nikt nigdy się do niego nie przyczepił

-Wooyek- 31-12-09 16:12

Cytat:

Napisał Aras (Post 399515)
nikt nigdy się do niego nie przyczepił

Cytat:

Napisał Aras (Post 399515)
Ojciec na policji pracuje

Hm, może to tylko ja, ale dostrzegam pewien związek tych dwóch zjawisk... ;)


A idąc dalej tematem: to jak to wygląda w krajach UE (zwłaszcza tych najbliższych: Czechy, Słowacja, Niemcy, Austria)? Trzeba demontować?

Amazon 31-12-09 16:18

jeśli jest demontowalny to nie wolno

Greg 31-12-09 16:18

W Niemczech z tego co wiem to napewno,
podobnie pewnie będzi w Austrii.
U nas też powinni to wprowadzić w końcu.

Pzdr.

Aras 01-01-10 12:59

Cytat:

Napisał -Wooyek- (Post 399518)
Hm, może to tylko ja, ale dostrzegam pewien związek tych dwóch zjawisk...

Ojciec na policji pracuje dopiero 2 lata (a z hakiem jeździ od kiedy ma prawko), więc tylko Ci się zdaje. A tak w ogóle, to jest diagnostą na policji i z przepisami jest na bieżąco ;)

Cytat:

Napisał Greg (Post 399520)
W Niemczech z tego co wiem to na pewno,
podobnie pewnie będzi w Austrii.
U nas też powinni to wprowadzić w końcu.

Pzdr.

A wg mnie chyba lepiej mieć hak. Zawsze ochroni tyłek. A co z tym, co mi wjedzie to mi to lotto. Mógł zachować odstęp

Greg 01-01-10 13:02

To z przodu też załóż na wypadek jak ty komuś wjedziesz

Aras 01-01-10 13:04

Ten kto wjeżdża w tyłek, to jest jego wina. Ojciec w zasadzie jeździ z hakiem nie tylko dlatego, że ma przyczepę, ale dlatego też żeby chronić tyłek ;)

Greg 01-01-10 13:07

Dlatego przez takich jak twój ojciec powinien wejść ten zakaz.
Mam hak w samochodzie wyciągany w 3 sekundy, igdy w życiu
nie przyszło mi do głowy by go wyciągać bo ktoś może mi w dupe wjechać.
Chore podejście do sprawy

Aras 01-01-10 13:10

Każdy ma na ten temat własne zdanie. Ojciec ma hak przykręcany, więc jego zdjęcie nie trwałoby tak szybko jak w Twoim przypadku.

Właśnie nie wiem jak sprawa dotyczy zdejmowanych haków, czy trzeba je ściągać czy nie. Bo na pewno w zwykłym przykręcanym nie ma takiego obowiązku.

Greg 01-01-10 13:17

Wiadomo że jak masz stały to nie zdemontujesz kuli,
dlatego już jakiś czas temu pojawiły się rozbieralne.
A odnośnie nie ściągania bo może się coś stać,
to lepiej ayta z parkingu/garażu nie ruszać.
Jak ślisko to nikt nie wkłada poduszki w spodnie na
[ass] bo jest możliwośc że się poślizgniesz.

Aras 01-01-10 13:24

To wyobraź sobie taką sytuację:
Zatrzymujesz się na światłach. Gość wjeżdża Ci w [dupablada] . Tobie kapselek na kuli pękł, a gość co Ci wjechał (zależnie od prędkości) ma uszkodzoną chłodnicę, belkę przednią zderzak, itp (przykładowo mówię).

A teraz w przypadku braku haka w Twoim samochodzie:
On ma podobne uszkodzenia, może nie wiele mniejsze. U Ciebie zderzak rozwalony, tylna belka zgięta, (w gorszym przypadku podłoga pogięta).

Z hakiem tylko sprawca ma problem, bez haku obydwoje macie problem. Do mnie to przemawia.

Rok temu baba mi wjechała w tyłek. Miałem jeszcze Escorta, a ona Tigrę. Prędkość była niewielka, to w Escorcie dostała nawet podłoga w kufrze. Klapa, zderzak do wymiany. Gdyby był hak, obrażenia Essiego na pewno były by mniejsze...

Greg 01-01-10 13:27

Podejście jak najbardziej polskie, co mnie obchodzi reszta.
Ja już nic nie wniose do tematu więc co miałem napisać to napisałem

grzybek 01-01-10 14:39

Ano, Polska... Ja zostawiłem bo zimą użyję pare razy a przy okazji chroni zad. A o polskim podejściu - mnie .ebie to kto jest z tyłu, niestety żyjemy gdzie żyjemy i jak widzę te cioty za kółkami to mi wisi czy on straci zderzak czy cały przód, ja wolę mieć całe auto i dlatego zostawiam hak.

Aras 01-01-10 14:44

Widzę, że nie jestem sam [pub2]
Jak się ma ściągany hak, to można sobie na takową czynność pozwolić. Ale przy stałym haku w te mrozy [zimny] to tak nie bardzo

iAntonio 01-01-10 19:03

Cytat:

A idąc dalej tematem: to jak to wygląda w krajach UE (zwłaszcza tych najbliższych: Czechy, Słowacja, Niemcy, Austria)? Trzeba demontować?
potwierdzam,że o ile jest zdejmowalny to nie można z nim jeździć w Czechach.

Greg 01-01-10 19:13

Cytat:

Napisał Aras (Post 399612)
Jak się ma ściągany hak, to można sobie na takową czynność pozwolić. Ale przy stałym haku w te mrozy

Widze że nie czytasz ze zrozumieniem,
to napisałem kilka postów wyżej:

Wiadomo że jak masz stały to nie zdemontujesz kuli,

Aras 01-01-10 19:57

sorry ;), nie zauważyłem
ja swoje wywody na ten temat skończyłem ;]

szejk78 03-01-10 17:10

To będzie chory przepis dla ludzi takich jak ja co potrafię zapinać i odpinać przyczepę czasami trzy razy dziennie.Czy my Polacy musimy jak małpy powtarzać durne przepisy od innych narodów tak jak było z obowiązkiem jazdy na światłach przez cały rok mogło zostać po staremu i ew. tylko motocykliści i sam. pow.3.5 tony cały rok. Austria się już z tego wycofała bo niedało to żadnego efektu tylko ekologia ucierpiała.

MisiekT 03-01-10 17:18

Cytat:

Napisał szejk78 (Post 400134)
To będzie chory przepis dla ludzi takich jak ja co potrafię zapinać i odpinać przyczepę czasami trzy razy dziennie

to dla tych paruset osob jak ty wszyscy maja cierpiec skasowanie auta zamiast znacznie mniejszych uszkodzen? skoro tak aktywnie korzystasz z haka to mozesz zainwestowac w taki sciagany w doslownie kilka sekund i po sprawie...

poza tym mowa o ludziach ktorzy woza haki a z nim nie korzystaja praktycznie w ogole...

Rm31 03-01-10 17:19

tyle że u nas w Polsce NIKT nie przyzna się do błędu...

szejk78 04-01-10 20:51

Cytat:

Napisał MisiekT (Post 400135)
to dla tych paruset osob jak ty wszyscy maja cierpiec skasowanie auta zamiast znacznie mniejszych uszkodzen? skoro tak aktywnie korzystasz z haka to mozesz zainwestowac w taki sciagany w doslownie kilka sekund i po sprawie...

poza tym mowa o ludziach ktorzy woza haki a z nim nie korzystaja praktycznie w ogole...

to może lepiej nie wsiadać za kółko bo można też skasować np. na lampie, drzewie,itd....jak się jedzie to się patrzy a do skasowania swojej bryki ma prawo każdy w jaki sposób chce, a hak szybkiego montażu mam tylko jak on by wyglądał po 2-3 miesiącach takiego traktowania pewnie już by się nie zapinał

elite 07-01-10 19:16

Cytat:

Napisał szejk78 (Post 400134)
To będzie chory przepis dla ludzi takich jak ja co potrafię zapinać i odpinać przyczepę czasami trzy razy dziennie.Czy my Polacy musimy jak małpy powtarzać durne przepisy od innych narodów tak jak było z obowiązkiem jazdy na światłach przez cały rok mogło zostać po staremu i ew. tylko motocykliści i sam. pow.3.5 tony cały rok. Austria się już z tego wycofała bo niedało to żadnego efektu tylko ekologia ucierpiała.


ekologia? Efekt cieplarniany nie istnieje, samochody nie maja na to wplywu. To nie temat o swiatlach, wiec nie chce zaczynac dramy (moim zdaniem dobry przepis, jest jasny i jednolity, zadna wolna amerykanka). KONIEC :P

Nie rozumiem Twojego strachu przed tym, ze bedziesz msuial 3x dziennie zakladac hak przy przypinaniu przyczepy. Owszem jest to dodatkowana czynnosc, lecz trwa kilkanascie sekund, ktore w zaden sposob Cie nie zbawia.

Misiek zgadzam sie z Toba jak nigdy. :P Jezdzenie z hakiem bo chronie swoja dupe to perfidnie egoistyczne myslenie. Tym ktorzy tak uwazaja szczerze zycze by sie zagapili na sekunde i delikatnie pukneli kogos przed soba w dupke i niech ten ktos ma hak. Wymiana obu chlodnic, zderzaka itp nauczy troche pokory i szacunku dla innych uzytkownikow drog :)

Liebre 08-01-10 09:55

A ja mam hak na stałe. Dwa razy miałem pogawędkę z mundurowymi na trasie, nikt się nigdy nie przyczepił do haka.

KASZUB 08-01-10 14:08

schody mogą powstać gdy ktoś wjedzie nie z własnej winy efekt domina może zaskarżyć gościa z nie zdjętym hakiem że ma większe szkody samo jeżdzenie nie jest problemem policja to ignoruje kłopoty mogą być w sytuacjach spornych haki stałe są również można zdemontować a jak ktoś korzysta często to niech kupuje automatyczny uważam że polska ułańska fantazja powinna się skończyć bo np, w niemczech nawet opony chodzi o rozmiary jeśli nie są wpisane w BRIF a dojdzie do wypadku to można zapomnieć o odszkodowaniu
to samo dotycz wszelkich rurek na autach terenowych jeśli nie mają fabrycznej homologacji są nielegalne

Gregor_71 10-01-10 01:27

więc kwestia haka powinna być uregulowana...
jeśli nie ma to każdy robi jak chce...
jeśli jest... to prosze podać źródło.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:48.

Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.

Garage vBulletin Plugins by Drive Thru Online, Inc.

Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Navbar with Avatar by Kolbi