Świeci się kontrolka ABS i hamulca ręcznego
 

witam od niedawna ,mam mały problem poniewaz zaswieciła mi sie kontrolka ABS (pomaranczowa) i razem z nia kontrola np od recznego ( czerwona z wykrzyknikiem )

auto jezdzi hamuje tak jak przedtem płynu nie ubywa. tyle ze nie mam ABS.

sprawdzałem włsnie czy sa jakies błedy na komputerze w systemie testu. i nic nie wyszło.....


pokazuje AB-L czyli ... ABS jest ok z tego co sie orientuje.

na opcji DTC - czyli liscie błedów nic nie pokazuje ( none )

takze nie wiem co jest ;/;/;/;

nie wiem moze płynu hamulcowego mam za duzo ( chociaz wydaje mi sie ze mam to w normie )

teraz sprawa kosztów ..... czy jest to mozliwe ze gdyby spalił sie czujnik ABS to zaświeci sie tez ( hamulec reczny )?!?!?!

gdyby to był czujnik to ook w miare tanio i sam to zrobie... .ale słyszałem ze moze to byc rózniez jakas pompa abs czy cos takiego a wtedy koszty sa kosmiczne ...

pomocy jezeli ktos sie z tym spodkał to prosze o rade dzieki

Witam
Miałem ten sam problem co twój i przeglądnąłem chyba wszystkie
dostępne posty dotyczące tego problemu. U mnie na początku kontrolki
świeciły się cały czas, później na zmianę albo ABS albo hamulec. Również nie miałem ABS-u. Byłem w fordzie
Rzeszów i diagnoza była taka że do wymiany modulator ABS koszt
wymiany 6tyś zł. Byłem również u kilku innych mechaników ale ci nawet nie
potrafili podpiąć się pod komputer forda. Moim zdaniem w fordzie również nie
wiedzieli w czym jest problem gdyż chodzili dookoła auta i rozkładali ręce i
stwierdzili że po wymianie modulatora problem zniknie. Wtedy zacząłem szukać
sam sprawdziłem wszystkie czujniki ABS i wszystkie przewody i nic nie
znalazłem. I wtedy przeczytałem gdzieś na forum żeby przeczyścić masy pod
maska więc tak zrobiłem. Wyczyściłem wszystko a głównie te na błotniku i
problem zniknął, od tamtej pory kontrolki zgasły całkowicie i do tego ABS
działa. Dlatego najpierw radzę ci zacząć od tego u
mnie pomogło i od tamtego momentu nie mam żadnych problemów.
Pozdrawiam

a mozesz mi dokładniej powiedzec gdzie znajduja sie te masy??? i ile ich dokładnie jest bo powiem szczerze ze o tym nie pomyslałem....

a może woda ci sie dostała do płynu hamulcowego ? jeśli tak to będziesz musiał wymienić . pzdr

jak otworzysz maskę to na prawym błotniku jest chyba 2 albo 3 ja musiałem odkręcić syrenę od alarmu oraz na lewym przynajmniej 1 u mnie wystarczyło

czyli to jest normalny dzrucik przykrecony nakrędką do błotnika. najlepiej odrkecic i przetrzec no i zakrecic... tak

a moze te przewody sa jakos specjalnie oznaczne>?



hmm a co do tego ze moge miec wode w układnie to nie wiem nie mam tego jak sprawdzic.... ale razczej wykluczam taką mozliwosc. poniewaz wszystko jest ok ale jednak problem pozostaje

Dokładnie- mały przewodzik dokręcony do elementu karoserii ze śrubeczką i podkładeczką w kolorze chyba złotym :D Łatwo je znaleźć.
Pozdro [metal]

Sprawdź jeszcze bezpiecznik od ABS-u. Najlepiej wymień od razu na nowy. U mnie było podobnie i problemem był własnie bezpiecznik! Wygladał na dobry ale po wymianie wszystko wróciło do normy.

do bobrze zaraz ide go gadażu :) zbadam to oczym pisaliscie

http://www.motofakty.pl/artykul/nie_dziala_abs.html

:mrgreen:

drodzy koledzy NAPRAWIŁEM sam w garazu i to uzywając klucza 10-tki. wystarczyło odrecic przewód od masy na jednym z błotników przczyscic go papierem sciernym i dobrze dokrecic.

po tym kontrolki zgasły ( obie ) pojechałem na jazde próbną i wszystko jest ok pedał ( odbija gdy włacza sie ABS ) takze jestem bardzo zadowolony bo nie musze płacic za diagnostyke czujniki czy jakies kosztowne pompy abs-u.

[ Dodano: Czw 29 Lis, 2007 20:34 ]
aha wielkie dzieki Pawey bo to głownie gdzieki twojej radzie :) pozdrawiam

[ Dodano: Czw 29 Lis, 2007 20:34 ]
aha wielkie dzieki Pawey bo to głownie gdzieki twojej radzie :) pozdrawiam[/quote]

Cieszę się że mogłem pomóc mam nadzieję że na przyszłość każdy komu pojawi się podobny problem odkopie sobie tego posta i naprawi auto sam i radzę omijąć ASO z daleka byłbym juz 6tyś do tyłu
Pozdrawiam

Dopiszę się do starego tematu. Od paru dnie zauważyłem, że czasami "mrygnie" mi kontrolka abs-u. Przekręcam kluczyk w stacyjce, czekam żeby zgasły kontrolki, odpalam autko i wtedy, tak jak pisałem, mrygnie mi czasami kontrolka abs. Czy to też może być problem z przewodem masowym pod maską, bo widzę że w FFII też jest, na lewym błotniku ?

Pewnie że moze być. Sprawdź wszystkie masy pod maską. Powinno być ich kilka. w MKI są chyba 4 czy 5 nie pamiętam.
A najlepiej poodrkęcaj wszystkie i przeczyść od razu na zaś jak już bedziesz przy nich grzebał.

Dziś próbowałem spr. tą masę koło błotnika, ale nie dałem rady odkręcić, jest tak dokręcone że bałem się że urwę tą blaszkę, zapuściłem wd. Sprawdziłem też płyn hamulcowy, jest w połowie, między min, a max - chyba nie jest za mało? No i poprawię wcześniejszy post, mrygnie abs i układ hamulcowy.

To może sprawdz jeszcze wtyczkę przy pompie ABS. u mnie caly czas paliły sie te 2 kontrolki bo był uszkodzony sterownik przy pompie. WIec jeśli u Ciebie raz łączy a raz nie to może być luźna wtyczka ? albo jakaś inna masa? poszukaj dobrze czy nie ma więcej gdzieś na drugim błotniku...

abs
 

i co za barany pracują w ASO strach oddać im auto do naprawy

Dzięki. Sprawa rozwiązana, okazało się że przewód masowy na błotniku coś nie kontaktuje, czyszczenie nic nie dało, więc dałem dodatkowy przewód w to samo miejsce i kontrolki już nie mrygają.
Niestety problem migających kontrolek hamulca i abs powrócił, a na deser, dziś było chłodniej, migneła kontrolka świec żarowych.