Forum Focus Klub Polska

Forum Focus Klub Polska (https://forum.focusklubpolska.pl/forum.php)
-   Opony, felgi, hamulce i zawieszenie (https://forum.focusklubpolska.pl/forumdisplay.php?f=33)
-   -   Opony bieżnikowane? (https://forum.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=8923)

Rob 16-02-06 18:53

Opony bieżnikowane?
 
Mam pytanko, czy ktoś z użytkkowaników używa opon zimowych bieżnikowanych (z tzw. odzysku). chcę kupić zimówki w rozmiarze r16 205/55 ale straszenie drogo. Znalazłem na google wiel firm, które zajmują się tego roadzuju działąlnością zawodowo i zdaje sie że profesjonalnie. Za oponkę (1 szt) w tym rozmairze zapłaciłbym około 150zł, wobec ok. 400zł za jedną nową i w promocji. Jak to wogołe jeździ i czy warto zaklać do nowej FFII 115km combi, czy są równo nalane i nie występuiją stuki, póki itp., bo może szkoda układu kierowniczego i innych elementów zawieszenia.dzięki za pomoc

darekw 16-02-06 19:01

A nie lepiej do Twojego bolidu zastosować nowe polskie opony 195/65 R 15 i felgi 15"? Chyba powinny dać się zamontować (tarcze z przodu)? W takim rozmiarze powinny mieć już akceptowalną cenę...

Ja tam nie ufam żadnym używkom ani nadlewkom, ale to Twój wybór [bigok] ;-)

cisza 16-02-06 19:45

zanim kupisz bieżnikowane, używane, łotewer przeczytaj :
http://finanse.wp.pl/POD,13,wid,8190...2&ticaid=11184

Rob 16-02-06 22:00

Dzięki za cenne rady :), kupię nowę, muszą być jednak R16, nieszczęsny zacisk na tarczy hamulcowej -vide szerokość niecałego palca

RSSSS 17-02-06 08:35

Nie obraź się ale za sam taki pomysł czerwona kartka na dzień dobry! [screwy]

Jak można w ogóle pomyśleć,żeby taki syf założyć do swojego auta. :shock:
Nie dość,że sobie lub rodzinie możesz zrobić krzywdę to jeszcze nie daj boże trafisz inne auto i ucierpią niewinni ludzi... :roll:

Polska to jest pojebany kraj,bo przez to,że ludzie wpadają na takie pomysły to jest rynek zbytu dla odpadów z Unii.
Na zachód od nas nikt nawet by o czymś takim nie pomyślał... :roll:

Dobrze,że podjąłeś jedyną słuszną decyzję. [pub2]

PS.Wyznaję jedną zasadę.
Jak kogoś nie stać na opony za 300zł to nie powinien jeździć samochodem.
Przykre ale prawdziwe.

driver 17-02-06 23:20

Święta prawda.
Lepiej kupić nowe niż później żąłować i klnąć,że przez używki coś się stało

ptak01 25-02-06 15:05

Cytat:

Napisał RSSSS
Nie obraź się ale za sam taki pomysł czerwona kartka na dzień dobry! [screwy]

Jak można w ogóle pomyśleć,żeby taki syf założyć do swojego auta. :shock:
Nie dość,że sobie lub rodzinie możesz zrobić krzywdę to jeszcze nie daj boże trafisz inne auto i ucierpią niewinni ludzi... :roll:

Polska to jest pojebany kraj,bo przez to,że ludzie wpadają na takie pomysły to jest rynek zbytu dla odpadów z Unii.
Na zachód od nas nikt nawet by o czymś takim nie pomyślał... :roll:

Dobrze,że podjąłeś jedyną słuszną decyzję. [pub2]

PS.Wyznaję jedną zasadę.
Jak kogoś nie stać na opony za 300zł to nie powinien jeździć samochodem.
Przykre ale prawdziwe.

przesadzasz; w niemczech bardzo duzo sprzedaje sie bierznikowanych opon i jest OK. Daja na nie normalna gwarancje jak na zwykle opony. lepiej jezdzic na bierznikowanych niz na letnich

droopsio 25-02-06 19:27

jedna uwaga co do rozmiaru: ja mam takie jak napisał darekw i wszystko ok, tak wiec wg mnie powinny i do Twojego pasować....

Nico 03-04-08 08:47

Sprowadziłem przed zimą fokę z Włoch. Gość mówił, że ma nowe letnie opony, które okazały się oponami nalewanymi. Wyglądają ślicznie ale jak się na nich jeździ to nie wiem bo od razu zmieniłem na zimówki. Podobno we Włoszech i Niemczech dużo się tego sprzedaje. Przeważają negatywne opinie o nalewkach, ale podobno to już zupełnie inna technologia regeneracji opon niż kiedyś. Opinie są takie, że jeśli nalewki to tylko zimówki.

trak 03-04-08 09:28

Kuzyn kupił do polówki bieżnikowane opony zimowe i do teraz pluje sobie w brode. Na szczescie dla niego zima się juz skonczyła i juz lada na oponach letnich.
Ja osobiscie nie jestem przekonany do takich wynalazkow.

kaszek 03-04-08 09:53

W poprzednim autku zaryzykowałem letnie bieżnikowane. Nigdy więcej...
To nie była guma. To była galareta :lol:
Kilka razy przy mocniejszym hamowaniu (na suchym z ABSem) nie wiedziałem, gdzie wyląduję.

grzybek 03-04-08 10:37

Opony bieżnikowane to badziewie. Na takim czymś to można jeździć co najwyżej furmanką.

Nico 03-04-08 10:48

Jakich opon nalewanych używaliście?Polskie czy jakieś zagraniczne? I kiedy? Teraz to już podobno to są całkiem inne. Podobno włoskie są najlepsze i robione przez profesjonalne firmy.

marekj 03-04-08 11:16

Teść kupił do Lanosa w 2002 roku zimówki nalewane w Praktikerze. Nie wiem co to była za produkcja. Jeździł na tym 5 zim, nic się z nimi nie stało w sensie odpadnięcia bieżnika itp, ja tym autem przejechałem na nich jakieś 2000km ale raczej było sucho więc trudno ocenić jak to to się na śniegu spisuje. Zdaniem teścia dużo lepiej od letnich Kumho [los] . Co wiem na pewno to od 60km/h niemiłosiernie huczały.
Być może obecne technologie pozwalają bieżnik nałożyć równo i solidnie ale nie zmienia to faktu że nie wiemy co się wcześniej działo z oryginalną oponą, ile już przejechała km i w jakim stanie są oploty, druty itd, itd.
Zgadzam się z opinią że nalewki to ewentualnie do furmanki lub lekkiej przyczepki, od biedy na zapas albo dla [dziadek] co to tylko do koscioła w niedzielę 50km/h się kula. [pop]

Pabloos 03-04-08 11:47

Cytat:

Napisał marekj
Zdaniem teścia dużo lepiej od letnich Kumho [los] .

Od Kumho gorsza jest juz tylko gola felga :-)

Cytat:

Napisał marekj
Zgadzam się z opinią że nalewki to ewentualnie do furmanki lub lekkiej przyczepki, od biedy na zapas albo dla [dziadek] co to tylko do koscioła w niedzielę 50km/h się kula. [pop]

tylo ze ze wzgledu na koszt , bieznikowania to jest to oplacalnie tylko w ciezarowach , tak cena za gumke okolo 1k pln za nowke ...

marekj 03-04-08 11:50

Cytat:

Napisał Pabloos
ak cena za gumke okolo 1k pln za nowke ...

No nie orientuję się ale coś na oko to wydaje mi się że dużo drożej

Nico 03-04-08 14:37

Cytat:

Napisał marekj
Być może obecne technologie pozwalają bieżnik nałożyć równo i solidnie ale nie zmienia to faktu że nie wiemy co się wcześniej działo z oryginalną oponą, ile już przejechała km i w jakim stanie są oploty, druty itd, itd.

I jak tu się nie zgodzić z marekj. Czyli pozostaje mi tylko zakup nowych laczek. Chciałem tego uniknąć bo z kasiurą cienko.

gRuHa 04-04-08 20:30

Cytat:

Napisał marekj
No nie orientuję się ale coś na oko to wydaje mi się że dużo drożej

ok tylko w trucku jednak masz trochę więcej kółek :D i często "bliźniaki"
na Discovery było nawet o porcesie produkcyjnym i wyglądało to rozsądnie, a oplot był w każdej oponie sprawdzany :!:
tylko że napewno nie był to żaden polski zakład...

silvershadow 04-04-08 22:38

Cytat:

Napisał gRuHa
Cytat:

Napisał marekj
No nie orientuję się ale coś na oko to wydaje mi się że dużo drożej

ok tylko w trucku jednak masz trochę więcej kółek :D i często "bliźniaki"
na Discovery było nawet o porcesie produkcyjnym i wyglądało to rozsądnie, a oplot był w każdej oponie sprawdzany :!:
tylko że napewno nie był to żaden polski zakład...

widziałem ten programik, profesjonalna wulkanizacja oponki :D

Na pewnych rzeczach w aucie sie sie nie oszczedza i opony do nich sie zaliczaja (kto wymieni 2 pozostale ? :D )
A, krazyla kiedys oponia, ze na bieznikowanych Vmax=80km/h (nie mylic z dojazowka ;p )

artur76 05-04-08 11:12

Cytat:

Napisał RSSSS
Nie obraź się ale za sam taki pomysł czerwona kartka na dzień dobry! [screwy]

Jak można w ogóle pomyśleć,żeby taki syf założyć do swojego auta. :shock:
Nie dość,że sobie lub rodzinie możesz zrobić krzywdę to jeszcze nie daj boże trafisz inne auto i ucierpią niewinni ludzi... :roll:

Polska to jest pojebany kraj,bo przez to,że ludzie wpadają na takie pomysły to jest rynek zbytu dla odpadów z Unii.
Na zachód od nas nikt nawet by o czymś takim nie pomyślał... :roll:

Dobrze,że podjąłeś jedyną słuszną decyzję. [pub2]

PS.Wyznaję jedną zasadę.
Jak kogoś nie stać na opony za 300zł to nie powinien jeździć samochodem.
Przykre ale prawdziwe.




Co racja to racja. Jesli stac kogos na auto za dziesci tysi to jaki problem w zakupie opon za
dajmy na to 1200PLN.
BEZPIECZENSTWO PONAD WSZYSTKO. :D

gRuHa 05-04-08 14:48

Cytat:

Napisał silvershadow
kto wymieni 2 pozostale ?

myjnia i choinki zapachowe?? :P

Cysiek25 06-04-08 21:58

Co do opon bieżnikowanych w ciężarówkach to uważam że jest to najgorsze co może byc powiem tylko tyle jechałem z rodzinką na wakacje autem taty i w Czechach przy wyprzedzaniu ciężarówki na autostradzie wybuchła/pękła opona bieżnikowana a odłamkami oberwaliśmy po aucie :( Policja itd. a firma do której należała ciężarówka ponosiła koszty drzwi malowania itd. oraz mandatu ponieważ w CZ podobno takie opony są nielegalne :wink:

oskar7 07-04-08 20:20

uzywałem ponad poł roku letnie nalewki, i bardzo dobrze je wspominam, (wszystkie zalety dobrej opony),
ale po mimo tego ze byłem zadowlony, uwazam ze nalewki to loteria, w której zawsze ktoś wygrywa :lol:

MarcinJ 08-04-08 17:28

Cytat:

Napisał Cysiek25
Co do opon bieżnikowanych w ciężarówkach to uważam że jest to najgorsze co może byc powiem tylko tyle jechałem z rodzinką na wakacje autem taty i w Czechach przy wyprzedzaniu ciężarówki na autostradzie wybuchła/pękła opona bieżnikowana a odłamkami oberwaliśmy po aucie :( Policja itd. a firma do której należała ciężarówka ponosiła koszty drzwi malowania itd. oraz mandatu ponieważ w CZ podobno takie opony są nielegalne :wink:

Bieżnikowanie (mam tutaj na myśli pogłębianie rowków) opon ciężarowych to zupełnie normalna praktyka, jeżli wykonana zgodnie z prawidłami. Związane jest to z tym że karkas takiej opony całostalowej ma dużą żywotność (zdecydowanie większą niż pierwsza głębokość rowków w bieżniku), oraz z kosztami, bo jedna oponka coś koło 2k zł kosztuje. Bieżnik jest na tyle gruby, że dopuszczalne jest pogłębianie rowków (do limitu oczywiście, po to są takie głębokie otworki w rowkach bieżnika, jak po wycięciu rowka nie widać otworka znaczy osiągnięty limit). Również miejsca, w których można pogłębic rowki są określone w procedurze.
Naprawdę w Czechach taka praktyka jest zabroniona? Dziwne to byłoby, jeżeli jedynie u nas można robic bieżnikowanie a u sąsiadów nie. Ciężarówki przed przekroczeniem granicy na zmianę kółek by zajeżdżały?

mucha 08-04-08 17:40

Bierznikowaniu całkowicie i stanowczo NIEE

Kolega kupił i się z mich cieszył dopóki nie pękła jedna przednia i wylądował w rowie później w szpitalu a jego renault na złomie.

Już lepiej kupić jakieś używki w dobrym stanie.

Cysiek25 08-04-08 19:33

MarcinJ, z tego co się dowiedziałem to podobno jakieś nadlewki były kombinowane tak wynikało z ekspertyzy rzeczoznawcy, ogólnie niemiła sprawa, bo drzwi nieźle dostały a były to przednie i tylne oraz błotnik tylny koszt naprawy blacharskiej w ASO to było 10tyś zł.

Greg 08-04-08 19:39

Jestem ciekaw czy buty też oddaja niektórzy na nowe podeszwy [boshe]

Pzdr.

Sorki , ale to moze pomoze by zrozumieć .

Cysiek25 08-04-08 20:24

Greg, chyba kalosze oddają zresztą Polska to kraj w którym oszczędza się na wszystkim, ale nie rozumiem oszczędzania na własnym zdrowiu/życiu :roll:

MisiekT 08-04-08 23:55

eee tam, ze niby Polska jest taka? popatrzcie sobie na USA, gdzie polowa ludzi jezdzi na oponach nie od kompletu, w wieku 10 lat i na dodatek o prawie zerowej przyczepnosci (wysoki treadwear)... a juz dobre 90% nigdy nie slyszalo o czyms jak opona zimowa...

gRuHa 09-04-08 00:08

Cytat:

Napisał MisiekT
a juz dobre 90% nigdy nie slyszalo o czyms jak opona zimowa...

chyba tez zależy gdzie [chytry]


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:18.

Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.

Garage vBulletin Plugins by Drive Thru Online, Inc.

Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Navbar with Avatar by Kolbi