Czy polecacie wywalenie katalizatora?
 

Mam jeszcze jedno pytanie, polecacie wywalenie katalizatora i wstawienie strumiennicy albo czegoś podobnego??

Ja osobiście polecam (jeżeli zapominamy o ekologii), kilka koników więcej napewno Ci wpadnie. Jedynym mankamentem może być fakt, że napewno będziesz miał głośniej i na zewnątrz i wewnątrz, poza tym lekko metaliczny dźwięk (zamiast basowego) po wywaleniu kata... A jeśli chodzi o strumiennicę to ja bym sobie dał spokój, zwykła prosta rura i tyle.

Ja bede wywalal kata , ale wstawie tylko prosta rurke w zamian . Jakos nie wierze w strumienice , wiem ze sa rozne opinie ale jakos zadna z nich mnie nie przekonala . Oczywiscie chodzi mi tak o plusy jak i minusy
Pzdr.

Więc chyba podjade do znajomego i wywale kata i wstawie zwykłą rurę

A te kilka koników to na pewno się przyda do toczenia opon :)

Nie opowiadal ktos historii w ktorej wywalenie katalizatora spowodowalo spadek mocy zamiast jej wzrostu? Cos mi sie kojarzy....

Mozliwe ze zamiana na strumienice moze to spowodowac w niektorych autach . Wywalenie samego kata raczej nie . Wywalenie natomiast srodkowego tlumika moze miec rozne objawy , lacznie ze spadkiem mocy .
Pzdr.

A nie jest tak że ZA katalizatorem jest sonda ze zwrotnym sygnałem do komputera sterującego silnikiem :?:

I wtedy komp szaleje coby uzyskać właściwy skład spalin :shock:

Nie w kazdym roczniku , z tego co wiem .
Pzdr.

mielcarp nie nie ma sondy bo ma 98 r., ale gdzieś wsyso te posty co były wcześniej.

A ja mam pytanie, aby oszukać tę sondę to trzeba kupoić takie cudo. Czy da sie to w polsce kupić, albo z tego czegoś tak od instalacji gazowej zrobić, czy nie zabardzo ??

Teoretycznie jest to możliwe. [pop]
Wcale nie jest powiedziane,że wywalenie katalizatora da Ci dodatkowe kucyki ![nono]

Może np. zmienić się przebieg krzywej mocy i momentu-przesunięcie w stronę wyższych obrotów- ale maksymalne wartości pozostaną niezmienne.

No chyba,że ktoś dokonał pomiarów na hamowni przed i po wywaleniu kata i ma takie info [chytry]


A jeśli chodzi o strumienicę to nie jest to dla niej dobre miejsce.
Czyli ,albo rura,albo sportowy katalizator o większym przepływie-to rozwiązanie jest cichsze i nie trzeba dawać łapówek na przeglądach !:wink: Ale za to dużo droższe! :(

[pub2]

Ja bym sie zastanowił poważnie nad tym bo mażesz miećproblemy przy przegładzie i z tą maoca to wiesz fakt że będzie mial lepszy przeplyw spalin ale :!:

ja bym postawil na sportowego kata.......

Mielcarp ma silnik 1.6, taki zresztą jak ja - dokonywałem pomiarów przed i po wywaleniu kata > było lepiej (nie pamiętam już o ile bo na hamowni jestem bardzo częstym gościem). Jeżeli chodzi o sondę, to u mnie np. były dwie i nie było żadnego komunikatu o błędzie ani nie świecił się "check engine". A jeżeli chodzi o przegląd, 50 dych to jeszcze nie jest majątek... Powodzenia w modyfikacjach!

Z przeglądem to ja się nie martwie, więc jak znajde troszke czasu to wywale KATA.

Nie patrzyłem pod samochód jest on skręcany czy wspawywany??

Cały wydech fabrycznie jest spawany, iosd plecionki nie ma ani jednej śrubki do końca....



Tzn. blue jeździełeś z tą sondą i bez kata i nic się nie działo... ?? A spalanie ??

Jeździłem (i jeżdżę dalej) bez kata i z sondą i nie zaobserwowałem żadnych zmian przy spalaniu. Innych nieporządanych efektów ubocznych również, ponadto foka była podłączona złączem diagnostycznym i komputer nie pokazał błędów.

P.S. Sorry, że jeszcze nie mam wymiarów tego dolotu. Nie pracuję w wawie więc nie mam dostępu do fury...

a gdzie ta sonda jest ? przed katem rozumiem :?: a i czy w model po liftingu tak samo są rozmieszczone sądy?

Jedna sonda jest przed katem, a druga za katem.
Chyba nie ma istotnych zmian w wersji po i przed liftingiem.

Sa , przed napewno jest jedna sonda.
Pzdr.

Dobra panowie , powiedzcie mi czy odczuliście jakąś różnicę w 2.0 po wywaleniu kata jeśli chodzi o osiągi ? Są auta w których wywalenie kata nie daje nic , ale są takie w których jest on ewidentnie wąskim gardłem wydechu ...
Ja mam jedną sondę , więc jeden problem z głowy , ale czy gra jest warta ćwiczki ?;]

No i jak robiliście ten myk - rurka + na dole kolanko .... czy jakoś da się wspawać rurkę w obudowe wydłubanego kata , żeby były pozory ?? Strasznie kiepsko jest on w foce umiejscowiony , no i wykonany ;/ ;/ ( oczywiście w kontekście wywalenia go )


Czy wystukanie samego wkładu i zostawienie pustej puszki jest aż tak złą opcją jak twierdzicie ?? Robił tak ktoś ??

Ja bym sie nie bawił w dłubanie w starej obudowie. Nie polecam ani strumienicy łuskowej, ani rury (rezonans). Temat przerabiałem w benzynowej Octavii 1.6 i idealnie sprawdził się zwykły tłumik przelotowy w obudowie "katalizator". Dobierasz rozmiar do średnicy wydechu i montaż 20 minut.

Mówisz o czymś takim ??? http://allegro.pl/awg-tlumik-w-obudo...534819582.html

Co myślicie o takim tłumiku zamiast kata w 2.0 ??? Niestety przez nietypowe rozwiązanie kata w foce nie będzie to raczej 20 minut ...

http://img09.allegroimg.pl/photos/or.../21/1500622108

chyba nie ma innej rady niż kombinowanie na dół kata kolanka 90 stopni ...


Tak czy siak , czy jest ktoś kto w 1.8 / 2.0 wywalił kata i może polecić lub odradzić ??? Coś mi sie zdaje że foka słabo idzie ;/ Na YT niektóre lepiej się zwijają ... wszystko mam na 100% super , jedynie kat może być podejrzany ...

YouTube - Focus 2.0 przyspieszenie 0-160

Ok , plan jest taki :

Wycięcie katalizatora , wspawanie w jego miejsce tłumika przelotowego AWG w obudowie kata ( nie strumiennica ). W sumie i tak musze wspawać nową plecionkę więc mignąłbym za jednym zamachem.

Tylko czy ktoś mi potwierdzi że w black topie to jest dobry pomysł ?? ( 1 sonda ).

Do kompletu chwyt zimnego powietrza z atrapy chłodnicy + wkładka sportowa w seryjną puszkę + przepustnica cougar ....

Czyli w skrócie wersja absolutnie budżetowa ale myślę , że chyba przemyślana i jakiś miły efekt może dać - Jak myślicie ??

a po kiego chcesz w ogole cokolwiek tam wrzucac - jak juz to prosty decat i tyle - i tak zostaja Ci jeszcze 2 tlumiki w ukladzie...
a efekt to moze dac jak zmienic kolektor

W sumie taki tłumik to nic innego jak rura przelotowa tyle , że dodatkowo wyciszona , więc jest szansa na uniknięcie metalicznego świstu ... A seryjny kat jest tak niefortunny , że chyba ciężko będzie w nim sensownie umieścić rurkę ... a już na pewno będzie to wymagało sporo akrobacji ... a tak po prostu wycinam katalizator zaraz za gwintem sondy , wspawuje tłumik na dole montuje jeden zakręcik 90 stopni i spawam prosto do seryjnej rury ... wszystko przelotowo załatwione i są pozory katalizatora :D

Strumienica zamiast katalizatora
 

Witam. Mam FFI 1.8 z gazem z 1998r. Mam przejechane 170tys km i nigdy nie byl wymieniany katalizator. Przed liftingiem focusy mialy jedna sonde lambda wiec chyba nie powinno byc problemu z montazem zamiast katalizatora jakiejs strumienicy. Ale kilka dni temu bylem wymieniac tlumik srodkowy i zapytalem tego kolesia czy jest mozliwosc montazu strumienicy. No i troche sie zdziwilem jak mi odpowiedzial ze nie. Bo niby u mnie jest jakis katalizator pionowy i nie mozna. Do tego powiedzial mi ze nie ma nawet jakis zamiennikow katalizatora w razie czego. I teraz albo on nie moze lub nie chce mu sie tego robic albo wogule nie ma takiej mozliwosci...
Dlatego jezeli ktos juz w swoim focusie cos takiego przerabial i podzieli sie wiadomosciami to bede wdzieczny...

mozesz spokojnie wycinac:-)

Może mu sie po prostu nie chce .... bo to więcej roboty niż 10 minut a mechanicy tego nie lubią.


P.S

Kolego z 2.0 - masz wywalonego kata u siebie ??

tak i znam tez dwie osoby ktore tez go nie maja nie mowie juz o tych co wogole maja przerobione wydechy

Ok , a możesz mi powiedzieć co masz zamiast puszki i czy ewentualnie coś się pogorszyło ? A moze odczułeś że auto lepiej oddycha po wywaleniu kata ??

Chce wywalić u siebie też ...