[FFI] reflektory /przekładanie silniczków
czolem,
mam taki problem: kupilem oryginalne reflektory do foki1, z mysla, ze przeloze silniczki ze starych. mechanik, ktory mi robil samochod, mowi ze walczyl strasznie, ale nie mogl dojsc do tego jak to sie robi. i pytanie jest takie: czy do reflektorow z reczna regulacja da sie zamontowac silniczki? czy po prostu sa dwa rodzaje reflektorow i nic z tego nie wyjdzie? dodam, ze jest wyprowadzona w reflektorze wiazka do silniczkow. pozdrawiam. |
To zależy, czy w nowych reflektorach jest miejsce na silniczek, oraz czy jest odpowiednia wiązka kabelków podłączona do gniazda. Najlepiej zrób zdjęcia i pokaż jak one wyglądają.
Ja właśnie się męczę jak takie silniczki krokowe oszukać, bo one chyba są sterowane z komputera i nie da się ich różnie ustawić, przez co moje ksenony świecą nieco krzywo :/ |
Uff.. wreszcie sie wziąłem za te silniczki. Wyciąganie starych silniczków rozpocząłem od.. totalnego zmasakrowania lewej lampy. Miałem dosyć zgadywania na czym to się blokuje i jak, etc. :)
Klapcążki, trochę wektora i po minucie miałem widok od drugiej strony (od wewnątrz). Pomysł był dobry, bo pokazało się jak na dłoni mocowanie silniczka. Otóż, oprócz obrucenia owego (co powoduje, że luzuje się w obejmie) należy go delikatnie przechylić - powoduje to wyskoczenie kulistej końcówki silniczka ze wspornika i wychodzi bez problemu. :wink: Delikatnie, znaczy sie naprawde de-li-kat-nie, bo plastikowa obejma trzymająca silniczek w połowie.. "długości", jest naprawdę delikatna. No.. jutro czeka mnie wkładanie silniczków do nowych lamp. Chyba skoczę na jakąś yogę wcześniej. Pomedytuję czy jak.. bo stres spory. Hehe. Jakby ktoś z Was miał jakieś bardziej szczegółowe pytania w tej sprawie, to zapraszam na priv. Pozdrawiam. |
Fotki wiele by pomogły :wink:
|
Sie wie! ;) Planuje to zrobić, ale mój aparat wyjechał na wakacje. :D
Jak wróci, to obstrykam i opiszę. Pozdrawiam. |
proponuje zamiast masakrowania reflektora zaopatrzyć się w małego torxa którym poluzujesz sobie gniazdo w które wchodzi kulista końcówka silniczka. Kolejność czynności następująca: 1. bierzesz lampę:) 2. odkręcasz trochę gniazdo końcówki silniczka (portzebny do tego torx) 3. wkładasz silniczek - przekręcasz (potrzebne zdolności manualne i chirurgiczna precyzja:) (proponuję 50g:)) 4. zakręcasz torxa. wszystko gotowe w 5 minut bez wysiłku i nerwów, że cokolwiek połamiesz.
polecam cierpliwość i opanowanie pozdr |
Cóż.. zmasakrowałem lampe, bo i tak była po kontakcie z samochodem dostawczym, więc nie było jej szkoda. Dzięki temu obejrzałem gniazdo końcówki silniczka ze wszystkich możliwych stron świata. Skutek taki, że wymiana trwa niecałą minutę.. jeśli jednocześnie pali się papierosa. ;)
Pozdrawiam. :wink: |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:39. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.