Jak ściągnąć bębny w tylnych kołach
 

Witajcie.Po raz kolejny proszę Was o pomoc.Od jakiegoś czasu podczas hamowania z tylnego prawego koła zaczęło dobiegać piszczenie,coś takiego jak w autobusach PKS i MPK :lol: ;niezbyt głośne ale słyszalne ze środka auta a przez to denerwujące. Powziąłem więc postanowienie usunięcia tych denerwujących dźwięków.Szło nieźle,ale zakończyłem na uszkodzeniu takiej dziwnej podkładki i odkręceniu 2 czy 3 nakrętek kontrujących.Bęben lata już luźno ale dalej nie można go ściągnąć,tak jakby coś go blokowało od wewnątrz.to pewnie jakieś zabezpieczenie,ale jak je pokonać.Na pewno się da bo przecież szczęki się czasami wymienia.Please o pomoc.pozdrawiam

Re: jak ściągnąć bębny w tylnich kołach
 

chcesz powiedzieć, że uszkodziłeś nakętkę piasty :?:

ps. sama operacja zdjęcia jest banalna...skoro odkręciłeś już nakrętkę i bęben nie chce zejść to pewnie szczeki hamulcowe trzymają...w takim wypadku najlepszy jest ściągacz lub w ostateczności dwa płaskie wkrętaki.
Opis denomtażu i wymiany szczek wraz ze zdjęciami jest gdzieś na forum; wystarczy poszukać :wink:

[ Dodano: Sro 28 Maj, 2008 17:54 ]
http://www.fordclubpolska.org/porady...=focus&type=54

Arturze pozwolisz [readmore]

wielkie dzięki [notworthy] teraz przynajmniej wiem jak się do tego zabrać. Ale nurtuje mnie jeszcze jedna rzecz. z tyłu bębna jest w nim owalny otworek zaślepiony gumową uszczelką. Do czego on służy. Mówiąc szczerze myślałem że aby zdjąć bęben należy włożyć do niego np.wkrętak i zwolnić jakieś zabezpieczenie, które uniemożliwia ściągnięcia bębna. Do czego jest ten otworek :?:

z tyłu bębna :arrow: mowa tu o piaście tak?

Otworek służy do diagnozowania stanu szczęk hamulcowych. Możesz wyciągnąć ten korek poświecić latarką i powinieneś zobaczyć grubość okładziny na szczęce.
Pozdrawiam

Aha!!!! Czyli teoretycznie w przypadku problemów ze ściągnięciem bębna można przez ten otworek wepchnąć wkrętak i nacisnąć szczękę żeby bęben można było ściągnąć?

Zależy co rozumiesz przez nacisnąć. Bo jeśli masz na myśli że tak nacisnąć żeby szczęka zeszła razem z bębnem to nie [nono] . Bo szczęki jeszcze dodatkowo mają zapinki i ich nie zdejmiesz bez zdejmowania bębna. Natomiast jeśli chodzi Ci o to że nacisnąć w taki sposób żeby szczęki się zeszły to pewnie tak można. ale nie bardzo wiem po co. Jeśli zdejmiesz koło i próbujesz zdjąć bęben i bęben Ci się nie obraca to radzę poluzować linkę od ręcznego założyć koło pokręcić kilka razy i na 100% szczęki się rozejdą. Problem ze zdjęciem bębna leży po stronie że tak powiem łożyska. Tam bęben najmocniej się trzyma. Wystarczy kilka razy młotkiem lekko puknąć z kilku stron i podważając dwoma powiedzmy mocnymi śrubokrętami bęben powinien pomału schodzić.
Pozdrawiam

Re: jak ściągnąć bębny w tylnich kołach
 

W dziale FAQ jest opis demontazu
http://forum.focusklubpolska.pl/viewtopic.php?t=13184

Szczęk nie dociśniesz bo samoregulator jest właśnie po to aby były blisko bębna.
Teoretycznie możliwe, że masz wewnątrz bardzo wyrobione bębny i szczęki są w wewnętrznym zagłębieniu bębna

Odnośnie otworka z tyłu. Jak pamietam opis z TISu to powinny być plastikowe kołki. Te plastikowe kołki poruszają się podczas zaciągania hamulca. Mierzy się o ile przesywają się kołki. Należy zsumować wynik i sprawdzić czy jest zgodny z danymi katalogowymi. Jeśli kołki poruszają się za mało to wtedy sprawdza się czy coś nie jest zatarte / zapieczone (np. linka).

pozdrawiam
Arturek

dzięki wielkie wszystkim,bardzo mi pomogliście. Okazało się że szczęki wytarły w bębnie rowek i się w nim zagłębiły - dlatego niemożna było ściągnąć bębna z piasty. Ale kilka energicznych ruchów kołem z bębnem i szczęki puściły [metal] po ściągnięciu bębna okazało się że mam ok.1mm okładziny ściernej na szczękach więc za 85zł kupiłem komplecik i na dniach zabieram się do wymiany szczęk. Dzięki za opisy kolejnych etapów wymiany szczęk, zaoszczędzą mi one na pewno wiele pracy i czasu. Wszystkim jeszcze raz bardzo dziękuje i pozdrawiam

Pozwolę sobie odświeżyć temat.
Czy ktoś jest w stanie przyblizyć mi gdzie znajduje się dokładnie otwór serwisowy do oceny okładzin na szczękach? W tym temacie pojawiła się wypowiedź, że z tyłu bębna, ale szczerze mówiąc nie wiem gdzie ten tył miałby być ;) Chyba, że chodzi tutaj o tarczę kotwiczną?

Właśnie o to chodzi, od środka pojazdu zaglądasz. Ale ciulowato/mało co przez to widać (przynajmniej w bębnach dla vw ag tak jest).

Ok, dzięki za potwierdzenie ;) Temat zaczął się tak w ogóle, z chęci obejrzenia szczęk, a tym samym zdjęcia bębna. Próbowałem to zrobić metodą zalecaną przez Forda, czyli poprzez odkręcenie 4 śrub piasty od strony zawieszenia, ale niestety poległem na czujniku ABS. Śruba trzymająca wtyczkę była tak skorodowana, że ukręciłem jej łeb, a tej wtyczki za nic nie idzie ruszyć. Macie może na nią jakiś sprytny patent?

Dzięki z góry za pomoc ;)

myślę,że najlepszy sposób oceny stanu okładzin jest ściągnięcie bębna.U mnie zawsze towarzyszy temu gruby płaski śrubokręt(lub mały łom) + 5kg młotek.Na dzień dobry ładuję dookoła młotkiem a później wkładam łom w szczelinę i lekko stukam w bęben= bęben się zsuwa.sporo zanieczyszczeń wewnątrz murowane

Tak, słyszałem też o tej metodzie, ale problem polega na tym, że potem trzeba mieć klucz dynamometryczny żeby z odpowiednim momentem dokręcić nakrętkę centrującą łozyska...a takiego klucza ni mom [niewiem]

ja nie miałem dokręcane tym kluczem bo jestem na etapie naprawy ręcznego i nie było jak zablokować bęben żeby dokręcić kluczem dynamometrycznym.Było dokręcane kluczem pneumatycznym

A niepotrzebnie dotykałeś się czujnika, bo jak odkręciłeś piastę z czterech śrub to wystarczyło wypiąć wtyczkę od czujnika koło wahacza, odczepić przewód z mocowań i bęben wyszedłby razem z czujnikiem bez jego demontażu.