Forum Focus Klub Polska

Forum Focus Klub Polska (https://forum.focusklubpolska.pl/forum.php)
-   Silnik i skrzynia (https://forum.focusklubpolska.pl/forumdisplay.php?f=34)
-   -   [MK1] Setny temat o odpalaniu TDCI. (https://forum.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=33681)

Kidy 18-12-09 15:44

TDCI Masakra. . .
 
Witam,

Na początku chce uspokoić wszystkich krzykaczy... Zdaje sobie sprawę że tematów było milion. Żaden jednak nie rozjaśnia mojego problemu. Mianowicie jestem w posiadaniu Foki 1.8 TDCI 115 kucy rocznik 2003, niecałe 140 tyś przebiegu. Od momentu przyjścia "zimy" mam problemu z odpaleniem auta po nocy przestanej pod chmurką. Żeby odpalił muszę go kręcić po 3 czasami 4 razy. Przy kręceniu jest taki dziwny toporny dźwięk. Jak już odpali to chodzi ok, trzyma obroty itd. Dodam że Świeczki wymieniłem tydzień temu na oryginalne motorcrafty ( sztuk 4 ) Nówka filtr paliwa tez motorcraft. Sprawdziłem też bezpiecznik świec także ok. Zanim odpalę, grzeje świece po 2 - 3 razy do pyknięcia przekaźnika ale niewiele to daje. Dziś odpalałem z kabli żeby zobaczyć czy to nie aku i zero różnicy :( Tankuję tylko na stacji orlen zazwyczaj verve. Oleju z biedronki nie leje do baku...

I jeszcze jedna kwestia. Nie wiem czy ma to coś wspólnego ale moja foka ma dogrzewacz silnika EBERSPACHER który raczej nie działał ok bo kopcił jak szalony... Mechanik stwierdził że układ zapłonowy tego ustrojstwa jest w marnej kondycji dlatego tak kopci bo nie przepala całego paliwa. Jednak po wymianie świec żarowych w silniku i filtra paliwa przestało kopcić.
Czy może mieć to coś wspólnego z kiepskim paleniem mojej foki na mrozie ? A jeśli no to co radzicie żeby zrobić ? Bo nie ukrywam że cała ta sytuacja zaczyna mnie irytować... :( Auto w miarę nowe a pali gorzej niż polonezy sąsiadów :/

krzys_jg 18-12-09 18:22

Skoro świece mówisz są ok., być może sprawa jest prostsza niż się wydaje (sprawdzenie nic nie kosztuje:) ). U mnie w drugim TDDIku przez niesprawny odpowietrznik tworzyło się podciśnienie w baku i też trzeba było kręcić dobre kilka razy żeby zaskoczył i też był taki toporny dźwięk. Odkręć korek paliwa i zobacz czy nie ma „syczenia”.
Wcześniej nie było w ogóle problemów przed nadejściem zimy?

Kidy 18-12-09 18:38

Dzięki za odp Krzys_jg :) Jutro z rana odkręcę ten korek od paliwa i nadstawie ucha... Powiedz mi tylko gdyby było to "Syczenie" to co dalej ? Gdzie szukać tego odpowietrznika niesprawnego ? Przed nadejściem zimy wszystko było cacy. Dopiero kiedy temperatura spadła do około 0 pojawiły się problemy. . .

krzys_jg 19-12-09 20:21

I jak tam sprawa wygląda?

Kidy 19-12-09 20:51

Cytat:

Napisał krzys_jg (Post 395908)
I jak tam sprawa wygląda?


Właśnie wróciłem z garażu.... Przy odkręcaniu korka było syknięcie. Ale raczej delikatne, nic wielkiego.

Foczka odpaliła za drugim kręceniem z delikatnym gazem przy starcie...

ciabah 20-12-09 08:52

u mnie jest tak jak postoi z 10h w nocy kreci kreci juz jak by mial zapalic dalej kreci kreci znowu jak by mial zapalic zakreci jeszcze raz i zapala ;/ jak slysze co sie dzieje pod ta maska to sobie mysle ze ten silnik zaraz wyskoczy ;O

Ranid 20-12-09 09:21

Cytat:

Napisał ciabah (Post 395953)
jak slysze co sie dzieje pod ta maska to sobie mysle ze ten silnik zaraz wyskoczy ;O

Jak wczoraj było -15C to nic dziwnego że ropa zamiast 50 cetanów [te lepsze 55] miała 30 i stąd te problemy.Paliwa wszystkie tracą właściwości przy większych mrozach.

ciabah 20-12-09 10:33

mam zamiar dolac cos do paliwa na takie mrozy chociaz prognozy na najblizsze dni to max -8 stopni w nocy w dzien +6 wiec moze nasze klopoty sie skoncza:P

turski 20-12-09 11:05

Ze swojego wczorajszego doswiadczenia powiem ze podlaczenie kablami do innego aku tez nie gwarantuje szybkiego startu. Wczoraj wlasnie aku mi zdechl i nawet przy podlaczeniu do drugiego auta krecil, krecil i dopiero za 4 razem odpalil po dobrych kilkunastu sekundach.

Sprawdz moze tak prowizorycznie napiecie spoczynkowe i w trakcie krecenia...

elite 20-12-09 12:27

moze sie galareta w filtrze paliwa zrobila?

Kidy 20-12-09 13:21

W poniedziałek dzwonie do mechanika zajmującego się tylko fordami i oddaje Padlinkę :D Do roboty. Jak się naprawi to napisze co to było.

smela11 20-12-09 20:58

ja u siebie też miałem podobny problem powymieniałem wszystko co się dało i nic, w końcu znajomy elektryk wymontował czujnik wału i czujnik wałka wyczyścił i jak ręką odjoł kontrolka gaśnie i odpala jak w lecie.

senior16 20-12-09 23:46

tak to jest jak w aucie dużo elektroniki ja swoją foczke przy temp poniżej -5 to dopiero za 3 razem odpalam
1 raz.kręci słabo jak by aku siły nie miało
2 raz. kręci napitala aż miło tylko nie załapie
3 raz. zapala po przekręceniu
i świece nowe motocrafta filtry wymienione paliwko BP ultimate i tak jest i tego nieprzeskocze trzeba sie pogodzić [kaput][kaput][kaput]
dziś zostałem zawstydzony moja kobieta ma volvo 93r (diesel) które od czwartku pod chmurką stało i dziś przy -15 podgrzanie świec (około15-20s kontrolka świeciła ) strzał i pali uhhh ale wstyd [zaklopotanie][zaklopotanie]

krzys_jg 21-12-09 09:53

Może to w czymś pomorze: http://www.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=19974

tunfish 21-12-09 10:06

mam focusa FFI 1.8 TDCI 115KM i podobny problem.
Na zimnym silniku kręcę rozrusznikiem i silnik prawie łapie, ale zapala dopiero za 2-3 razem.
Jak pochodzi trochę, zagrzeje się to pali za pierwszym.
Czekam zawsze aż się świece zagrzeją przynajmniej koło 20-30sek. Ale i to nie pomaga, sprawdzałem też bezpiecznik ze świec i też jest ok.
Problem jest tylko po postoju w ok 6-8h i więcej.

Ale z tego co widzę to dużo aut na tym forum ma ten problem, więc może 'ten typ tak ma' i trzeba się z tym pogodzić?

plutas 22-01-10 15:00

Miałem identyczne problemy przy odpalaniu w niskich temperaturach, przerobiłem sprawdzenie od zapowietrzonego zbiornika poprzez akumulator i świece po wtryski - nic się nie zmieniło, odpalanie szło topornie nie raz za 10-12 razem przy ok -20 st., jeżeli nieraz odpalił w miarę szybko to na 2-3 s i gasł. Zbawienna okazała się wymiana rozrusznika(w całości, bo sam bendix nie pomógł). Po prostu się skończył i nie wykręcał odpowiednich obrotów (gdzieś czytałem, że komp odpala silniczek przy co najmniej 500 obr.). Jeżeli macie na podmianę to warto spróbować.

dabrowski1982 23-01-10 21:24

Mam pytanie do Ciebie kolego Plutas.
Skoro odpalił Ci już samochód to dlaczego na 2-3 sekundy - czy rozrusznik miałby znaczenie na jak długo silnik odpalił ??

siemas 23-01-10 21:26

Ja miałem taki problem i nawet niedawno go tu poruszałem. Zbawiennym okazało się to że sąsiad mojej koleżanki okazał się mechanikiem fordowskiego aso. Opowiedziałem mu o problemie który przy przebiegu mojej foczki 100 tys zdiagnozował na rozregulowane wtryski. Dał mi namiar do znajomego który zrobił mi to taniej niż w aso dokładnie 150 zł 15 min pod komputerem i auto pali od strzalu

dvl 23-01-10 22:22

@siemas:

Chodzi Ci o ponowne wprowadzenie kodów wtryskiwaczy do komputera foki? To by miało sens tylko gdyby jakimś cudem ECU je zgubiło. Co innego ponowna kalibracja, czyli podpięcie wtrysku pod aparaturę Delphi i wygenerowanie nowego kodu na podstawie jego charakterystyki (ale to się zwykle robi po regeneracji wtrysku, w przypadku uszkodzonego wiele nie pomoże).

noose 24-01-10 12:55

Szybkie pytanie.
Wczoraj -19C - ciężko odpalał za pierwszym razem (po 12h stania), potem na dotyk. Dzisiaj, po 11h stania w nocy (rano było -11C, więc w nocy pewnie też było cieplej niż wczoraj), nie odpalił. Kręciłem nim 3x po prawie 20sek, dusił się, kaszlał ale nie odpalił.
Olej leję z BP (Ultimate diesel) + stp z antyżelem, więc to raczej nie ropa, aku jest w porządku. Jak kaszlał to z rury leciał szary dość gęsty dym i śmierdział spalenizną (normalnie przy odpalaniu biała mgiełka, dość rzadka i nie śmierdząca spalenizną).

Wydaje mi się, że to mogą być świece... Jutro do mechanika pojadę. Macie jeszcze jakieś pomysły co sprawdzić lub co wymienić? (Pewnie filtr paliwa, bo nie wymieniałem przed zimą).

karmaz 24-01-10 13:02

Cytat:

Napisał noose (Post 407542)
Szybkie pytanie.
Wczoraj -19C - ciężko odpalał za pierwszym razem (po 12h stania), potem na dotyk. Dzisiaj, po 11h stania w nocy (rano było -11C, więc w nocy pewnie też było cieplej niż wczoraj), nie odpalił. Kręciłem nim 3x po prawie 20sek, dusił się, kaszlał ale nie odpalił.
Olej leję z BP (Ultimate diesel) + stp z antyżelem, więc to raczej nie ropa, aku jest w porządku. Jak kaszlał to z rury leciał szary dość gęsty dym i śmierdział spalenizną (normalnie przy odpalaniu biała mgiełka, dość rzadka i nie śmierdząca spalenizną).

Wydaje mi się, że to mogą być świece... Jutro do mechanika pojadę. Macie jeszcze jakieś pomysły co sprawdzić lub co wymienić? (Pewnie filtr paliwa, bo nie wymieniałem przed zimą).

a ja wymieniłem świece i nic to nie dało była padnieta tylko jedna a palił lepiej niż teraz zaczyna mnie to irytować

theeagle 24-01-10 15:31

Cytat:

Napisał karmaz (Post 407545)
a ja wymieniłem świece i nic to nie dało była padnieta tylko jedna a palił lepiej niż teraz zaczyna mnie to irytować

Kurde co wy macie z tym odpalaniem. :)
Diesel czy CR czy stary opiera się o te same zasady i nic się nie zmieniło. Cała ta elektronika jest tylko po to żeby tym sterować i nic więcej. Nie ważne czy CR ma 2 czy 3 przedwtrski bo i tak gdyby ich nie było to i tak by odpalił.

Z fizyki:
Aby diesel się uruchomił należy mu zapewnić:
- ciepło
- paliwo
- powietrze

KONIEC.Nic więcej nie jest potrzebne.

CIEPŁO
Teraz się zastanówmy co daje ciepło ano na początek świece żarowe. Jak uruchamia sie w ciepłe dni a nie uruchamia sie zimne w 90% winę za to ponoszą nie sprawne świece.
Kolejny temat do ciepła to kompresja. Jak wiadomo w ZS dochodzi do sprężenia par gazu który pod wpływem właśnie zwiększonego ciśnienia podnosi swoją temp do temp samozapłonu par ON i powietrza. Kiedy moga byc problemy z kompresją ta temp nie zostaje osiągnięta dlatego w zimę stare diesle bardzo źle się uruchamiają bo kompresja nie jest wystarczająca do samozapłonu. Kompresja zła to uszkodzone pierścienie górne tłoka oraz wypalone, nadpalone gniazda zaworów albo sam zawór.
Pierścienie można sprawdzić po przez test kompresji w warsztacie a uszkodzone gniazda czy zawory można prosto po odkręceniu wlewu oleju - jak wieje stamtąd jak z wentylatora podczas pracy silnika to coś z zaworami może być nie tak!
NIC WIĘCEJ na temat kompresji powiedzieć nie można albo dołem albo górą innej możliwości nie ma - wykluczam uszczelkę pod głowicą bo to widać w innych sytuacjach.

PALIWO.
ON ma wyć wstrzyknięty (nie licząć przed i po wtrysków) przed GMPT a nie PO. Im bardziej rozpylony tym lepszy efekt. Wiec im lepszy wtyskiwacz tym lepiej będzie się uruchamiał i pracował silnik. Wniosek - pompa musi dawać ciśnienie a wtryskiwacz musi to paliwo rozpylać a elektronika ma dbać o właściwy moment tego wtrysku. TYLE.
Jak wtryskiwacz źle rozpyla paliwo to możne dochodzić do utrudnionego uruchomienia samochodu w duże mrozy ale to da się sprawdzić testem przelewowym i wtedy każdy wtryskiwacz można ocenić. Jeżeli czujnik położenia wału działa poprawnie to wtrysk też powinien być w odpowiednich momentach - można to sprawdzić. Podobnie jak i fazy wtrysku.

POWIETRZE.
Ponieważ silnik z ZS nie mają przepustnicy jak układ dolotowy jest drożny a na końcu filtr powietrza jest czysty to nie ma się co tutaj zastanawiać zawsze będzie OK.

KONIEC.

C_E_S_A_R 24-01-10 17:48

Ja dzisiaj pierwszy raz nie odpaliłem, kręciłem i nic ; niby już łapał i potem znowu nic... fakt że rano u mnie -23, a jak odpalalem to bylo -18..., Zawiozlem już go do majstra i zobaczymy co powie... dam znać co i jak. Myślę, że świece lub filtr paliwa...

dvl 24-01-10 17:59

Cytat:

Napisał theeagle (Post 407590)
Aby diesel się uruchomił należy mu zapewnić:
- ciepło
- paliwo
- powietrze

KONIEC.Nic więcej nie jest potrzebne.

Tak można by było to tłumaczyć w starym mercedesie. W silnikach TDCI o wielu rzeczach decyduje elektronika, a i sam układ powietrzno-paliwowy nie jest prosty. Gdyby to było takie proste, nie mielibyśmy tu setki tematów o odpalaniu TDCI...

theeagle 24-01-10 18:10

Cytat:

Napisał dvl (Post 407629)
Tak można by było to tłumaczyć w starym mercedesie. W silnikach TDCI o wielu rzeczach decyduje elektronika, a i sam układ powietrzno-paliwowy nie jest prosty. Gdyby to było takie proste, nie mielibyśmy tu setki tematów o odpalaniu TDCI...

Oczywiście że jest prosty. Jest dokładnie taka sama zasada jak w starych dieslach. Różnica tylko taka że zamiast sterowania za pomocą pompy wtryskowej steruje nim komputer na podstawie kilku czujników. Ludzie a szczególnie mechanicy boja się komputerów sterujących bo ich nie rozumieją. Wszystkich zmiennych wchodzących w skład sterowania silnikiem diesla z CR jest może z 10 a z tego tylko kilka kluczowych. Gdzie tu więc taka komplikacja? Skomplikowane to jest oprogramowanie systemu operacyjnego a taki sterownik silnika to prosta rzecz jak cep.

dabrowski1982 24-01-10 21:01

A wiecie czy jest jakis dobry uzdrowiciel od nieodpalającego TDCi w Rzeszowie ??
Kręci, kręci, kręci, ale zaskoczyć nie chce.

---------- Post dodany o 21:01 ---------- Poprzedni post był z 20:58 ----------

Karmaz jakie masz podejrzenia ?? Co to może być ??
Od dawna nie odpalasz ??
Cesar daj znać co Ci mechanior zrobił i czy pomogło?

noose 25-01-10 13:40

Pisałem już w drugim wątku, ale powtórzę się
Cytat:

Napisał http://www.focusklubpolska.pl/showthread.php?p=408042#post408042
Dobra wiadomość z serwisu - okazało się, że to nie pompa tylko całkowicie zapchany filtr paliwa + wymienione świece.

Komplet świec + filtr i robocizna = 680zł (Ring Premio w Gdańsku). Po południu odbieram fokę.

Stacho 25-01-10 13:52

Cytat:

Napisał noose (Post 408043)
Pisałem już w drugim wątku, ale powtórzę się

Komplet świec + filtr i robocizna = 680zł (Ring Premio w Gdańsku). Po południu odbieram fokę.

To Cię chłopie trochę przycięli. Filtr paliwa ~100zł, świece Beru - 30zł/szt, robocizna nie więcej niż 100zł, bo o ile żeby do świec się dostać, trzeba zdemontować IC, to wymiana samego filtra zajmuje dosłownie 10min.

No ale z czegoś warsztaty muszą egzystować8)

noose 25-01-10 14:29

Wieczorem wrzucę wycenę. Pewnie robociznę 2x policzyli (osobno za świece, osobno za filtr). Ale tak jest jak się robi w stacji szybkiej obsługi. Wolę zapłacić trochę więcej, ale mieć zrobione od ręki niż nie mieć fury 3 dni ;)

Kubuch 25-01-10 14:40

Cytat:

Napisał noose (Post 408071)
Pewnie robociznę 2x policzyli

Chyba ze 4x [screwy] Za materiał masz max 280 zł...


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:46.

Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.

Garage vBulletin Plugins by Drive Thru Online, Inc.

Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Navbar with Avatar by Kolbi