Nieodpalił rano po wymianie filtru paliwa - sterownik pompy?
 

przedwczoraj wymienilem filtr paliwa w foce tddi, po czym normalnie odpalil na dotyk, przejechalem nim 20km, i wczoraj rano probuje go odpalić i nie moge.. krecilem z 10 razy chyba.. dzisiaj pojechał na komputer i do mechanika i na kompie nic nie wyszlo, mechanik mowi ze prawdopodobnie padła pompa wtryskowa albo sterownik. jakie powinny byc objawy padnietej pompy albo sterownika? wczesniej nie zauwazylem zwiekszonego spalania ani krztuszenia sie, jedynie czasem podczas jazdy zapalaly mi sie wszystkie kontrolki ale to mozliwe ze od poluzowanej klemy akumulatora..

a probowales zalac filtr jeszcze raz?

Bardziej prawdopodobne, że układ się zapowietrzył...

filtr był za 1 razem zalewany do 3/4 bo butelki nie starczylo, za drugim do pelna, paliwo podaje bo leci na wtryski bo sprawdzane było

no to kicha :) a aku nie padl od krecenia na sucho? wyklucz wszystkie drobiazgi zanim padnie najbolesniejsza diagnoza

aku pada juz, ale powinien odpalic przy tym stanie naładowania.. jak mu sie psikało do rury spray do kokpitu to odpalil ale z wielkim trudem i dlugo nie pochodzil, wyjechalem od goscia z kompa i 200m i zdechł

dodam jeszcze w sumie że po wymianie filtra paliwa katowałem go troche pod 4k obrotów bo zauwazyłem że dymił troche na czarno przy wiekszym wcisnieciu gazu i chcialem go lekko przewietrzyc. katowanie to trwało 2-3 km w miescie do 3 biegu

Czym psikałeś? Plakiem? [panna] Przecież od tego jest chociażby to:
http://allegro.pl/promocja-samostart...225489244.html
Tego zastosowania plaku nie znałem...choć jest tak samo łatwopalny jak każdy środek w sprayu...

no wszystko typu plaka no dokładnie:) siedzi teraz u mechanika i jutro pewnie sie dowiem czegoś.. mam nadzieje że skończy sie na sterowniku pompy i koszcie 7 stów.. bo na nową pompe nie mam siana:P

Dobrze powtykałeś przewody?

wszystko dobrze zrobione bo odrazu po wymianie zapalił normalnie na dotyk.. dodam jeszcze ze po komputerze jak udało sie go plakiem odpalic chyba przy czwartej próbie.. chodził tak troche nie pewnie, potem sie ustabilizował, ale jak chciałem nim jechać i mu przydusilem troche to zgasl silnik i zatargalismy go na lince do serwisu.. gosc od kompa to elektryk i powiedzial ze moze cos mechanicznie pompa trzasnieta, bo na kompie powinno cos wyskoczyc, no ale watpie w to.. jedyny objaw jaki zauwazylem to ze przy jezdzie 3x tak mialem, wlaczyly mu sie kontrolki ale to wszystkie i zgasl w czasie jazdy ale jechal dalej, to bylo takie zgasniecie ze zaraz sie uruchomil sam.. z tego co czytalem o sterowniku pompy wysiadaja w nich tranzystorki te, ale auto ostatnimi czasy nie bylo jakos super katowane.. 3k obrotow to jest max..

A wpiąłeś dobrze przewód wchodzący do filtra ten gdzie zawleczkę sie wpina ??
Być może nie zrobiłeś tego dobrze i się zapowietrza

wszystko dobrze bo odpalił i jezdzil 20km

ty zawsze coś popsujesz :smt098

wyjasniło sie, była gdzies nieszczelność w układzie paliwowym i wywalili mi zawór zwrotny paliwa.. skasowali 8 dyszek:) dzieki za pomoc

Widzisz nie chciałeś mnie słuchać