Dziwne zachowanie TDCi
 

Witam

Czas jakiś temu - ok. 2 miesiące padło mi turbo w moim TDCi 100KM (130kkm, piątek 13 - ciekawe) turbo wymieniłem na regenerowane z niby gwarancją i od tego czasu dzieją się rzeczy dziwne. Polega to mianowicie na tym, że auto po naciśnięciu gazu zaczyna przyśpieszać ale w okolicach 2000 gdzie zawsze w miare wyraźnie czuć zmianę geometrii nie dzieje się nic przyśpiesza nadal tak samo nijak za to wzmaga się dymienie na czarno i to dość mocno, ale nie jest tak zawsze są dni a nawet przedłuża się to w tygodnie gdy autko jeździ normalnie wnioskuje po tym, że turbina jest ok - zresztą zrobiłem testa drogowego i fura idzie tak jak kiedyś czyli prawie 200, oleju nie bierze, jak działa to praktycznie dymka nie puści (tylko normalnie przy max obciążeniu delikatnie). Żeby tego było mało jak ma objaw nie przełączonej geometri wystarcz odjąć zupełnie gazy i depnąć znowy i już wszystko działa normalnie.

O co chodzi??? Ktoś wie co to może być?

Pozdr

[ Dodano: Wto 15 Maj, 2007 14:36 ]
Żadnych pomysłów ???

To może ktoś poleci jakiegoś dobrego diagnoste na śląsku najlepiej w okolicach GOP-u bo do serwisu nie uśmiecha mi się jechać płacić za to że wszedłem

Pozdr

[ Dodano: Pią 18 Maj, 2007 08:03 ]
82 wyświetlenia i nic???

OK. Dzięki

[ Dodano: Wto 22 Maj, 2007 10:01 ]
118 wyświetleń - warsztatów na śląsku też nikt nie zna dobrych??

No pomocni jesteście nie ma co

cześć, niestety nie podam Ci namiarów na warsztat a jedynie ze swoich obserwacji to mógłbym polecić sprawdzenie wężyków sterowania podciśnieniowego. Po którymś z przeglądów nie podłączyli mi ich dobrze i objawy były takie, że myślałem, że na mule jade, na mule, który w dodatku strasznie kopci na czarno. Wężyki podciśnienia to takie czarne gumowe o małym fi (jak zdejmiesz tą plastikową osłonę z góry silnika na pewno będziesz wiedział które) jeden z nich dochodzi do małej czarnej skrzyneczki zamontowanej na prawym amortyzatorze. to tyle ode mnie i niech dymy Cię opuszczą