Jakie amortyzatory wybrać ?
Witam,
Muszę wymienić amortyzatory przednie w Focusie II 1.6TDCI i nie wiem jakiej firmy kupić. Co polecacie: Monroe, Kayaba, Bilstein czy może jeszcze coś innego co dobrze sprawdza się na naszych "równych" drogach?? Czekam na sugestie. |
Dzisiaj kolega zamawiał KAYABA EXCEL-G. Za komplet osłonami i odbojami zapłacił niecałe 420zł.
|
też właśnie byłem za kayaba, natomiast usłyszałem od mechanika że lepsze na nasze drogi są monroe i teraz mam mały mętlik w głowie co wybrać
|
ja akurat nie słyszałem nic dobrego o Monroe
na forum też raczej polecają Kayaby |
chyba skuszę się na ten zestaw http://allegro.pl/amortyzatory-odboj...739920202.html co o nim sądzicie??
mam jeszcze do wymiany łącznik stabilizatora czy firma Febi będzie OK?? |
Tu masz to samo taniej: http://allegro.pl/amortyzatory-ford-...763228407.html
Dzisiaj przyszły takowe dla mojego kolegi. |
Cytat:
nr 1 LEMFORDER ale ciężko dostać |
Cytat:
|
Podepnę się pod wątek bo też mi wylał jeden na przodzie.
omega_01 - co ostatecznie kupiłeś i gdzie (chodzi mi o Kraków) Zastanawiam się czy nie dołożyć więcej i nie zmienić też od razu na tyle? Co sądzicie? |
Witam, a jakie zdanie macie o amortyzatorach BILSTEIN?
|
nie chcę zakładać nowego tematu więc się podłączę z zapytaniem ile średnio wynosi koszt wymiany amorków z przodu nie mówię o takim czymś jak w totalnej komórce u pana Henia ani o wymianie w ASO... tak średnio orientacyjnie ????
|
ja za takie amortyzatory TRW zapłaciłem za komplet na przód 450 złotych + za wymianę 100 pln w w-wie...
|
Cytat:
---------- Post dodany o 17:18 ---------- Poprzedni post był z 17:16 ---------- Cytat:
|
Cytat:
|
W życiu w 2 autach wymieniałem amory.
Raz założyłem monroe, po 2 miesiącach 1 pościł - na szczęście wymienili na gwarancji, ale robociznę musiałem ja płacić. Auto sprzedałem po kilku miesiącach wiec nie wiem jak dalej się spisywały. Zamontowałem też w golfie Kayaby - były twardsze niż standardowe,a po 2 latach i 70000 diagnosta się pytał na przeglądzie czy mam nowe amory... Minusem kayab było słabe dopasowanie - kielich nie pasował idealnie i trzeba było założyć stary i wydawało mi się że trochę głośniej pracują - stuki. |
Ja również słyszałem opinie jako,że kayaby słabo się dopasowuje,ale sam nie mogę na to narzekać,mam zupełnie inne odczucia i póki co jestem zadowolony. A co do wymiany za 100zł,to tanio,też chętnie poznałbym adres:)
|
co bardziej polecacie kayaby czy sachs, może ktoś mi doradzi obiektywnie
|
Swego czasu w Megane kombi, był fabryczny problem z urywaniem się ucha tylnego amortyzatora - osobiście złapałem tego wirusa na trasie. Samochód miał wtedy 77kkm. Wymieniałem jak większość w firmie na SACHSy i nie urwały mi się do zdania samochodu 186kkm. Pozostali również raczej nie mieli z nimi problemu(jedna reklamacja - ciekła 1 szt(wymienili na nowy).
|
Ja w zeszłym tygodniu założyłem na przód kayaby. W warsztacie w którym to wykonywali nie mieli żadnych problemów z założeniem i dopasowaniem.
Jazda całkiem przyjemna, jest cichutko i stabilnie. |
A ja na tył mimo jednej jak na razie niepochlebnej opinii zapodam Monroe (pod zestaw Eibach Pro Kit - na przodzie juz siedzą nowe Delphi), tylko nie sprzedają w komplecie osłon do nich ale chyba da rade przerzucić ze starych?
|
Poradzi ktoś: zamiast kupować Monroe za psie pieniądze to nie lepiej takie :
http://allegro.pl/amortyzatory-sachs...077523657.html Oczywiście mowa aby było pod Eibach Pro kit ;) |
Co do Bilsteinów. U mnie tylne zaczęły pukać po 2,5 roku (sprawność w normie), a u kolegi Qlasa pukały od nowości:
http://www.focusklubpolska.pl/showth...015#post670015 |
to od siebie coś dodam ...syn w swoim starym golfie 2 postanowił założyć nowe amory no to padło na SACHSY i auto gorzej się prowadziło i waliło na dziurach niż na tych starych a ja osobiście kiedyś zakładałem do VW POLO amory firmy HART i autko prowadzenie idealne i trzy lata aż do sprzedania sprawowały się idealnie i teraz nie wiem co mam myśleć ale warto się zastanowić
|
Witam. Właściwie to zdecydowałem się na amortyzatory Kayaba, tylko mam pytanie do tych co zmieniali oryginały na Kayaby. Czy trzeba kupić nowe odbojniki i osłony, czy można przełożyć z oryginałów i czy trzeba robić zbieżność po wymianie amortyzatorów z przodu?
|
osłony i odboje możesz przełożyc. Zbierzności robi nie musisz, ale profilaktycznie nie zaszkodzi podjechac po 2 tysiącach kilometrów sobie sprawdzic
|
Cytat:
|
ale patrząc na fakt, że komplet osłon z odbojami kosztuje ok 100zł to nie zakładałbym starych. Niech się osłona przedziurawi po kilku tys km i amorek długo nie pożyje....
|
Cytat:
|
Witam. Właśnie jestem po wymianie amortyzatorów przednich Motocraft na KYB 334840 i 41. Na przeglądzie wyszło że przednie pomimo, że lewy lał, wyszło równo po 81%:smt023. Po rozebraniu okazało się że prawy jest w miarę, ale lewy-cieknący to k..pa:?, a więc wymiana wskazana, na dodatek rozleciały się łożyska. Tylko teraz mam dziwne pytanie:smt100, wydaje mi się, że na nowych amortyzatorach autko jakby bardziej się buja, przód -tył, jest jakby bardziej komfortowe, nie czuć tak jak przed wymianą każdej nierówności. Teraz nie wiem, czy tak ma być, czyli bardziej komfortowo? ale mniej twardo? Może tył pasuje teraz wymienić? Foka ma przejechane 206tyś, z czego 20 w kraju. Może Ktoś opisze zachowanie Foki po wymianie amortyzatorów, z góry wielkie dzięki!
|
ja po wymianie z oryginałów na kyb odczuwam większą twardość aż byłem zdziwiony że aż tak się przód usztywnił a też miałem jeden lejący + wymiana łożysk identyk jak ty..
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:11. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.