1.8 TDDI Zgasł po regeneracji pompy vp30.
 

Witam wszystkich forumowiczów.
Mój problem dotyczy pompy wtryskowej (silnik 1.8TDDI) vp30. Jestem świeżo po naprawie sterownika pompy, jednakże po jego zamontowaniu, udało mi się uruchomić silnik na ~ 20 sek. Po czym zgasł i już nie odpalił ponownie. Podejrzewałem niedokładne odpowietrzenie pompy/układu, lub co gorsza ponowną awarię sterownika (tranzystora?). Przy próbie odsysania paliwa z pompy przewodem powrotnym, nie zauważyłem problemów. Za to po odkręceniu wszystkich przewodów wtryskiwaczy i kręceniu rozrusznikiem, z przewodów ledwo cieknie paliwo. Czy to oznacza, że pompa nie podaje ciśnienia? Człowiek który robił mi sterownik mówi, że powodem może być zawór dawki a raczej jego tłoczek. Jak wykluczyć uszkodzenie sterownika, sprawdzić działanie elektrozaworu? Pomóżcie człowiekowi (mi:)), bo już nie mam pomysłów co dalej robić z tym fantem. Tzn. rozwiązanie jest, ale kosztuje to to u mnie w lublinie ok 1900zł. Ewentualnie fokę ustawić na cegłach.

Witam kolegę z lublina. Takie problemy pomp były już na forum poruszane sporo razy, co ja mogę Ci poradzić na ten temat tylko tyle żebyś odczytał błędy z kompa samochodu, potem jak będziesz miał błędy to napisz do kolego co ma nick "mjprzem" chłopak dobrze zna się na tym.

Jeżeli komp nie wykryje żadnych błędów to najlepiej będzie jak wyślesz pompę do sprawdzenia do zakładu, który regeneruje pompy. Usługa taka kosztuje ok 200 zł, ale będziesz miał 100% pewność co w pompie piszczy, Ostatnio przerabiałem ten sam temat co Ty, też kombinowałem ale niestety nie obyło się bez regeneracji całej pompy.

pewnie mechanicznie pompa uszkodzona i ponownie ci przepaliło tranzystor w sterowniku na moje oko nie obejdzie sie bez wyjmowania pompy JA tez już ten temat przerabiałem

Próbowałem dziś odpowietrzyć ponownie (tym razem strzykawą do kroplówki), wpiąłem się w przewód powrotny pompy, ale strasznie ciężko było wyssać to paliwo i pół na pół z powietrzem. Pomyślałem, że może filtr blokuje. Sprawdziłem więc jak będzie szło bezpośrednio z filtra, na króćcu w kierunku pompy - tym razem bez problemu. Czy macie jakieś doświadczenia z odpowietrzaniem, czy to tak zawsze opornie idzie - musiałem mocno się spinać aby odciągnąć tłok strzykawki. A może tak musi być?
I jeszcze jedno pytanko, czy włączając zapłon, załącza się elektrozawór w pompie? Słychać bowiem takie krótkie bzyczenie. A może dlatego nie mogłem odciągnąć paliwa, ponieważ robiłem to na wył. zapłonie?

Jesli to kwestia odpowietrzenia to zdejmij mu bałwanka od strony EGR, potem jeden kręci silnikiem a drugi psika Plackiem do tapicerki w rurę. silnik zacznie odpalać i sam przegoni powietrze

Żeby nie pogorszył z tym plakiem ;)
Lepiej z pompą się nie baw bo możesz sobie kosztów dołożyć .

Ogólnie to nie powinien sobie pogorszyć, chyba że pompa będzie długo śmigać na sucho to wtedy może być problem

Już próbowałem plakiem... jak nie pier... z rury :) Ledwo, ledwo łapał, na ile wystarczyło plaka.

Właśnie o to chodzi że jak pracuje na sucho to będzie lipa .

Może wysłać ten sterownik jeszcze raz do przelutowania (na gwarancji jest)? Albo jest tak, jak mówicie - pompa padła mechanicznie. Jeszcze spróbuję zawieźć auto do mechanika od focusów (mamy w LUB takiego :)).

Lepiej oddaj gdzieś auto żebyś sobie gorzej nie zrobił .
Może sterownik , a może pompa jest do wymiany .

A gdzie takowy mechanik jest w Lublinie??

http://ford_lublin.w.interia.pl/

---------- Post dodany o 15:17 ---------- Poprzedni post był z 15:13 ----------

Choć zakład wygląda bardzo niepozornie, to mechanika można polecić. Gość zna się na fordach, oferuje części nowe i używane.

Dzięki kolego za info. browarek ze mnie leci.