Focus 1.8 TDDI zapala i gaśnie.
 

Witam wszystkich i proszę o jakieś wskazówki, bo od miesiąca walczę z focusem i jak do dziś to po prostu kaplica. Podczas jazdy auto przygasło, potem na chwilkę odzyskało moc po czym zgasło na amen i zapaliła się wszystkim znana sprężynka świec żarowych. Auto zapalało i gasło tak jakby immo blokował, podłączone pod kompa pokazało błędy sterownika pompy i czujnika położenia wału. Pierwsze wyjęty czujnik na nim opiłki metalu, wyczyszczone i wydmuchane założony i o dziwo zapalił,ale na jakieś 10 min i znowu padł. Można zapali i trzymając gaz chodzi na ok 3tyś obr a po niżej zaczyna przerywać i gaśnie, więc kupiony drugi czujnik zamiennik z opisem cuguar 2.0 escort 1.6 itd , nic to jednak nie dało. Pompa poszła więc do naprawy ze względu na niby padnięty sterownik wymieniony na nowy i zaprogramowany w ASO, a sama pompa sprawdzona mechanicznie i uszczelniona. Naprawa nic nie pomogła takie same objawy jak przed. więc jeszcze raz nowy czujnik położenia wału tym razem wysłano nie ten co trzeba ze względu na mocowanie był to czujnik ford mondeo 2.0 TDCI i TDDI oraz jakieś transity, więc został tylko przyłożony w miejsce starego i zapalił jak ręką odją na wolnych potem na wysokie i z powrotem na wolne. Niby OK więc dziś pojechałem po nowy pasujący czujnik na mocowanie w sklepie forda - czujnik oryginalny z tym samym numerem i znaczkiem firmowym ford , opakowanie było otwarte ale czujnik nie nosił żadnych śladów używania. Zamontowany i historia się powtarza , a ja sam nie wiem czy ten przypadek że chodził na tym od mondeo to tylko fart na chwilę cz nowy jest walnięty. Ps tego od mondeo już nie mam i nie mogę sprawdzi, a frustracja moja sięga zenitu bo tym autem jeździłem może z 10 dni, a z 30 już z nim walczą mechanicy. Ps jestem z Gdańska Za wszelkie wskazówki z góry dzięki. Ford focus 1.8 TDDI 2000r kombi 90PS.:???:

Mam dokładnie ten sam problem. Zapomnij o czujniku położenia wału. To przypadek. To nie on. Problem tkwi w komunikacji pomiędzy sterownikiem pompy a komputerem samochodu, a dokładnie we wtyczce która przychodzi do gniazda sterownika pompy wtryskowej. Wróciłem niedawno z długiej trasy, numer z wyłączaniem silnika zdarzył mi się 2 razy. Pomogło poruszanie wtyczką w prawo w lewo góra i dół. Coś mi się wydaje że wtyczka po prostu źle reaguje na wysokie temperatury. W najbliższych dniach spróbuje bardzo dokładnie oczyścić wtyczkę, gniazdo, nałożyć na piny gniazda trochę srebra (preparacik do naprawy ogrzewania szyby) następnie są ponoć jakieś pasty poprawiające znacznie przewodzenie i napakować jej w piny gniazda wtyczki (to chyba tam wchodzą piny ze sterownika) i będziemy obserwować czy pomogło czy nie. Tylko w niewielkich ilościach tak żeby nie zrobić zwarcia !!! Efekt taki bierze się stąd że gdzieś jest przerwa i autko przechodzi w tryb awaryjny. Zwróć uwagę czy klips od wtyczki jest zawsze dociągnięty do końca. Daj znać co i jak Ci wyszło. Pozdr.

dzięki dam, lecz nie pomogło, co dziwne jak odstoi ze 2 dni to zapala normalnie, lecz na jakieś 30 sek. , równo chodzi na wolnych po czym gaśnie i objawy jak wyżej. pozdro i dzieki za podpowiedź, czekam na nowe propozycje.:smt100

A jakie błędy pojawiają się na kompie?? Warto by było odczytać błędy po naprawie.
czasami przyczyną jest elektryka a właściwie słaba masa silnika.Może poprowadź masę dodatkową przewodem rozruchowym z aku bezpośrednio do silnika.No i jeszcze raz zapytam o błędy??

hmm... dobra myśl. Często gęsto zdarza się że przewody masowe (konkretnie ich styk z obudową) są mocno zaśniedziałe lub zardzewiałe. Warto spróbować.

dzięki Atol ale nie pomogło, auto dziś pojechało całe do servisu Diesel w Oliwie, ponoć ma chodzić do wtorku, jak naprawią i powiedzą co to było, to podzielę się tą informacją na forum. Ps jak dla mnie to za pierwszym razem ktoś dał ciała przy kalibracji pompy i naprawie sterownika. Pozdro:x

a co z gwarancją naprawy?? czy już się skończyła?
czekam na diagnozę no i koniecznie podaj błędy jakie wywaliło bo w/g mnie na pewno były.

to samo
 

dzisiaj mialem podobny przypadek, jechalem spokojnie i nagle szarpniecie i auto zgaslo, migala oczywiscie spiralka od swiec...da sie je odpalic na kilkadziesiat sekund albo 2 -3 minuty i samo gasnie, czasami wcale nie odpala. Podlaczylem pod komputer i pokazalo bledy EGR. Auto zostalo w warsztacie do dalszej diagnozy. Jak ktos ma jakie spomysly co to moze byc bede wdzieczny.

Coś mi się wydaje,że odcina prąd na pompie.Sprawdź wtyczkę przy pompie i oczyść złącza może nie przewodzą dobrze.A błąd egru po skasowaniu się pojawia ponownie??być może jest to błąd złapany wcześniej ????

Wstepna diagnoza w warsztacie to sterownik pompy wtryskowej. EGR pojawia sie tez po skasowaniu bledow.

No to peszek :(

Witam po długiej przerwie. Auto naprawione dopiero wczoraj. Okazało się ze " ktoś ", kto naprawiał za pierwszym razem wszystko zrobił źle, a miało być inaczej bo to osoba z BOSCH SERVICE w Gdańsku z firmy, której nazwa widnieje prawie na każdej gdańskiej taksówce, a on sam zajmuje się regeneracją pomp wtryskowych w tej firmie.. Ten chłop to po prostu łajza, a jak ktoś taki pracuje niby w renomowanej firmie świadczy to o tej firmie - jak dla mnie KATASTROFA!!!!!! Dobrze że choć chce zwrócić pieniądze za naprawę, tzn już część oddał. A miało być tanio, bo po godzinach - A CHA!!!! Więc auto trafiło do warsztatu, o którym pisałem wcześnie i tam też porażka, komputer samochodu chcieli wymieniać, zabrałem auto, nic nie zapłaciłem. I w końcu trafił Focus do Grzybna koło Kartuz na ul. Widną do p. Marcina. Dobry mechanik, w warsztacie super sprzęt do diagnozy no i ambicja mechanika. Nie naciąga bez potrzeby, diagnoza - do wymiany sterownik pompy ( ten wymieniony niby dobry ), na fabrycznie nowy + zawór dawkujący ( dawał zwarcie - też wymieniany przez wcześniejszego "fachowca") + membrana w pompie i kalibracja (fachura też wcześniej niby miał ją na stole i kalibrował, a była przestawiona na stożku) + wymiana zimeringa pompy - ciekł olej na pasek rozrządu. Auto dziś pali na dotyk i super przyspiesza. Chciałem zaoszczędzić na naprawie i mam podwójny wydatek przez "fachowca".Dla mnie jak ktoś się nie zna to niech nie bierze się za robotę - najszybsza droga do kalectwa. Naprawa w Grzybnie 2300zł ( rok gwarancji ) + wymienione niesprawne części dla mnie. Ford jest TANI, ale tylko w zakupie. Pozdro dla Wszystkich.

U mnie okazal sie to sterownik pompy niestety i wymiana przepalonej wiazki kabli. Z diagnoza i wymioana 1400

ja miałem podobną sytuacje ale z silnikiem TDCi, właśnie wstawiłem go do warsztatu i czekam juz drugi dzien na diagnoze :|
tez w poprostu stanąl i zapaliła sie lampka od świec zarowych, następnie po jakims czasie odpalil na pare mimnut i zgasł i tak w kólko.
macie jakies pomysły co to moze byc bo chyba szybciej tu wyczytam niz mechanik to zdiagnozuje

Witam wszystkich. 2 tygodnie mam fokę 1.8 TDDI 90 KM przywiezioną z Włoch. W poniedziałek przeżyłem "koszmar" gdy autko nagle zgasło na skrzyżowaniu :mad: Muszę przyznać, że tuż przed zdarzeniem auto wyjeździło paliwo prawie do zera :( Czytałem na forum, że to błąd. Oczywiście odholowanie do warsztatu i odczyt z komputera, po którym gość skwitował krótko: pompa... na pewno sterownik a co z mechaniką to się okaże w praniu :( Koszty oczywiście jak każdego przy tej usterce przyprawiły o ból głowy. Ostatecznie pomógł mi człowiek, który auto sprowadził, ma swojego "pompiarza", który około pół godziny coś grzebał przy sterowniku, nawet pompy nie wyciągał. Zauważyłem po naprawie jedynie 2 zlutowane przewody przy sterowniku, czyli standardowo to o czym się czyta na forum. Teraz foka jeździ jak przed naprawą. Jedyne co pompiarz zalecił to wlanie co jakiś czas mixolu, twierdzi, że się pompa przesmarowuje wtedy i zwiększa to jej żywotność oraz ponoć się mniej nagrzewa... Pompa jego zdaniem chodzi jeszcze w miarę cicho i ma jeszcze pochodzić zanim trzeba bedzie regenerować... słuch absolutny czy co? :) Ale nie komentuje, może ktoś ma doświadczenie. Zastanawia mnie jednak stwierdzenie mojego kolegi, który trochę się zajmuje naprawą samochodów, że ponoć słyszał iż jest jakaś metoda "obejścia" tego spalonego elementu i podłączenia w inny sposób z wiązką, ale że wpłynąć to może na uszkodzenie komputera w przyszłości... czy ktoś z Was coś o tym słyszał? Nie znalazłem niczego na forum na ten temat. Trochę się rozpisałem jak na pierwszy raz :oops:

Daniel1212
Miałem ten sam problem okazało sie że to zaworek zwrotny na pompie koszt wymiany bez wyciągania pompy 400zł,

a koledze yakumoto powiem że te sterowniki da się naprawić było na form

mnie foka 1.8TDDi gasnie caly czas bylem na kompie i byl walniety czujnik polozenia walu wymienilem go na nowy i na drugi dzien bylem zpowrotem na kompie bo auto dalej gaslo komputer pokazal znowu na czuj poloz walu ale przeciez nie bede codziennie czujnika wymienial na necie wyczytalem ze moze sterownik pompy jest walniety no to go wymienilem i auto dalej i nadal nie wiem co mu dolega. jakies podpowiedzi?

Mam krótko fokę, ale z tego co czytam na forum powodów może być wiele. Kiedyś jacobs napisał, że miał przestawiony za wysoko zapłon, po ściągnięciu paska rozrządu i koła zębatego okazało się że są śruby do regulacji zapłonu na pompie, było ustawione na maksa w górę, po wyregulowaniu na środek silnik pracuje cichutko i odzyskał moc. A może sama pompa już nie wyrabia fizycznie... ? Pewnie ktoś ma większe doświadczenie z TDDI i podpowie.