Prawe lusterko zaliczyło kopniak ...
[miecho] bo inaczej skomentować się nie da [screwy]
Auto zaparkowane prawidłowo miedzy dwoma innymi, komu przeszkadadzało :?: Ślad buta zdradza jednak czyjś spory poziom wqr..wienia .... ale do rzeczy: Wsiadamy do samochodu ok. 23.30 i zauważam że pasażerskie lusteko odgięte jest na maxa w drugą stronę. Delikatnie robię powrót i zauważam, że wkład wystaje trochę poza obudowę... Wracam do domu i pod garażem staram się rozeznać problem, ale ciemno jak pod garażem o 23.40 [plask] .... Wkład na szczęście cały, sterowanie i grzanie działa ale obudowa niestety nie trzyma się już i widać że została oderwana.... Dosrzegam tam jekieś zaczepy, ale wpasować po ciemku się nie da Ponieważ pewnie rano nie będę miał czasu tego dokładnie oglądnąć, a niestety żona musi nim pojechać :arrow: mam pytanie do szpeców o ew. możliwości uszkodzenia - 1) raczej się połamały zaczepy i szkoda zachodu - szukać nowej obudowy 2) tylko się wyrwało i po flaszeczce neospazminki da się to złożyć do kupy 3) 2 litry "kropelki" załatwi problem .... pytam raczej poważnie .... |
poważnie to wal na szrot - ile to może kosztować?
na allegro widzę po 80PLNów dowolny kolor - bo zdejmujesz lakierowaną "nakładkę" chyba może być manual i nie grzane - tylko zabawa z przekładaniem bebechów (ale tu głowy nie dam se uciąć) a tak swoją drogą, to niezła wieś w tym cracał [boshe] jakiś pijany angol :shock: |
eee, pewnie jakiś centuś na taxi pożałował i sobie drogę musiał torować [ninja]
|
Cytat:
|
Przymocowałęm jakoś z rańca - wygląda ciut inaczej niż przedtem, jakoś leciutko odstaje, ale cały dzień tłukło się po centusioskich dziurskach i trzyma się tak dalej ...
Pażywiom uwidim ... |
Jeśli chcesz, to mam prawe lusterko manualne do odstąpienia.
|
Karwa [plask]
Nieszczęścia lubią chodzić parami [panna] Wczoraj mijał mie jakiś lekko szalony kolo [tuning] i chyba go z deczka wyniosło bo dosłyszeliśmy tylko okropny huk. Spojrzałem w lusterko ... a tu praktycznie nie ma lusterka [miecho] .... Kolo nawet nie zwolnił [miecho] No cóż już coś zamówiłem na alledrogo i jutro spróbuję zamontować .... Może ma kto instrukcję :?: |
paolos, wiem chyba co czujesz.... ja swoje lusterko stracielm (jakis czas temu) przed budynkiem, chyba sie komus nie podbalo ze wszystko sniegiem zasypane a ja parkuje auto (na chodniku) gdzie nie ma sniegu... albo tacy zyczliwi sasiedzi... ze tez ktos sila mi potraktowal...
Lusterko (bynajmniej manulane bo takie mam) trzyma sie na 1 srubie, ktora wykrecasz od srodka, po zdjeciu "osłonki". "Dynks" do regulacji manulanej trzeba obrocic w lewo badz prawo (nie pamietam) bo tam jest taka zapadkowa blokada. Jak sie ma nowe lusterko w rece to widac jak co sie trzyma. Oslonka trzyma sie tylko na zatrzaskach (bodajrze od przodu trzeba ją pociagnac w kierunku do auta a pożniej jak odejdzie to cala do tylu. Jak szarpniesz to sobie poradzisz). Zewnetrzny plastik przylegajacy do drzwi trzyma sie jeszcze w gornej czesci na zatrzasku.... który byc moze trzeba scisnac od środka jesli go widac). Ja dopiero w nowym lusterku dojrzalem ze tam jest zatrzask.... bo w starym mailem go ulamenego. Linka do regulacji przechodzi przez 1na gume, ktora trzeba wyjac/wydlubac i zalozyc na nowe linki. W elektryce pewnie wszystko to podobnie wyglada.... tylko jakas kostka do wypiecia.... a sterownie w oslone to nie wiem jak sie trzyma.... |
Cytat:
|
90 zeta za lusterko (leżało kilometr od orginału, ale spasowało jak ulał) [palacz]
20 zeta poprosił gościu za zamontowanie więc się nie spierałem zbytnio [zaklopotanie] Teraz kupię tylko szprej i zabawię się w lakiernika [rotfl] Taki mały FAQ dla potomności (z punktu widzenia obserwatora) - wyciągnąć regulatoronik elektryczny, - odpiąć go od kostki - letko szrpnąć, z czuciem osłonkę w tył, po czym delikatnie acz stanowczo ją odciągnąć od szyby - gąbkę odkleić / oderwać od blachy, - wygrzebać kostkę od sterowania z dzirury w osłonce drzwi - 5 x [miecho] bo wyjść nie chce, co za palant to zaprojektował / zamontował - rozpiąć kostkę - klucz nasadowy - nie chciałem się błaźnić pytaniem jaki numer, bo prawdziwy mechanik przecież na oko widzi - więc jak zobaczycie to bedziecie wiedzieć jaki [bigok] - wykręcić śrubę - nie do końca, bo jak złamany górny zaczep to spadnie i lakier porysuje ... - przeciągnąć kable - uwaga tam jest gumka - przeciągnąć kable - uwaga tam jest gumka - od nowego lusterka - przymierzyć i dopasować, kliknąwszy od górnego zaczepu - uwaga, by nie wypchnąć se do środka drzwi śrubki... prawie się nam udało :-) - przykręcić śrubencję - tak naprawdę jest gumka i trzeba ją wpasowac we właściwe miejsce - wetknąć kostkę w kostkę (6 x [miecho] - jeszcze gorzej w tę stronę) - założyc maskownicę/ osłonkę - letko przypierdolić dla pewności - włożyć sterownik w kostkę - włożyć całość - wyciągnąć i włożyć ale tym razem nie do gory nogami - sprawdzić czy działa - [bigok] |
chyba na FAQ się szykuje nowy temat [rotfl]
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Fjat pewnie nie ma takich bajeruf :-P [zlosnik]
|
ja zalozylem bodajrze za 60zl.... cale czarne (aby nie lakierowac).... i mimo ze spasowalo idealnie.. to przy 80km/h w zwyż juz gwiżdze....
Postaram sie na stale skrecic/skleic "stare" i znow podmienic... nigdy nie skladalem lusterek, wiec moze zle nie bedzie takie "na stale".... |
Cytat:
nie wiem, jego nie czeba naprawiać:p |
[rotfl].
|
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:51. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.