Szyba boczna trzeszczy podczas otwierania
 

Jak w tytule - szyba boczna przednia prawa zaczęła trzeszczeć podczas otwierania i zamykania. Trzeszczy w zasadzie w położeniu lekko domkniętym, dalej otwiera się już normalnie.
Wydawany dźwięk to takie specyficzne drganie, jakby sucha guma skakała po szybie, czasami pojedyncze czasami kilka.
Rozebrałem całe drzwi, przeczyściłem prowadnice, psiknąłem je teflonem w spreju - pomogło na dwa tygodnie.
Co to może być? Miał ktoś taki przypadek?

Mam to samo. To samo miałem też np w Escorcie.
Obawiam sie, żę jedyną radą na to jest wymiana prowadnic szyby. Te wyglądajace jak zamszowe prowadnice z czasem wyklepują/wygniatają się i szyba dostaje luz w pewnym ustawieniu. Teflon czy silicon w spreyu działa krótko i tylko minimalizuje skutek uboczny luzu w prowadnicy. Takie jest moje zdanie. Może ktoś ma jakieś inne doświadczenia w tej kwestii?

Koledzy silikon w tak zwanym "sprayu" pomaga, rok temu zaaplikowałem takie cudo w większych ilościach... z początku trochę szyba się przez to brudziła ale po dokładnym wyczyszczeniu wszystko świetnie chodzi aż do dziś

popryskaj plakiem do deski efekt mur

Problem rozwiązałem!
U mnie problem nie leżał w zamszowych prowadnicach - mycie i smarowanie ich nic nie dawało.
Trzeba było posmarować wazeliną rolki mechanizmu podnoszenia szyby. Ja zrobiłem to poprzez otwory rewizyjne służące do odkręcania szyby. Żeby to zrobić trzeba zdjąć tapicerkę drzwi i opuścić szybę na taką wysokość aby mechanizm podnoszenia szyby znalazł się na wysokości tych otworów.

brawo, problem rozwiązany

Które to są otwory? Widać je zaraz po zdjęciu plastiku tapicerki?

Cześć, podepnę się pod temat. W moim przypadku szyba drga podczas jazdy na nierównosciach ale tylko kiedy jest całkowicie domknięta. Kiedy jest choćby delikatnie opuszczona problem drgań już nie występuje. W czym może leżeć problem?