[FFI] Polerowanie auta
 

Witam,
Zauwazylem ze moja Foczka z przyczyn oczywistych rocznik 98/99...ma lakier taki malo blyszczacy po umyciu, matowy.
Kolega, ktory sprowadza auta, poleruje je sam, pasta G3 Farecla, maszynka do polerowania, gabki, kotek na koniec... ale czasami z tego co widzialem...wychodza mu koła, i efekt nie wiem czy jest ok. Nie wiem czy oplaca sie oddac komus kto sie na tym zna i dobrze to zrobi, czy jest wogole co wyciagac z tego lakieru.

Wiem ze latwo przytrzec, latwo spaprac.


Macie doswiadczenia z polerka u Was?

Ja widziałem, macałem :wink: Ibizę po profesjonalnej polerce. Rocznik z tego co pamiętam '96 a kolor taki niebieski jak we Foczkach - ten niemetalik. Przyznam że auto prezentowało się jakby wyjechało od lakiernika. Lakier błyszczał się w słoneczku jak nowy. W TV nawet kiedyś pokazywali polerkę V40 metalika i też efekty były bardzo zadowalające.
Podsumowując wg mnie gra warta świeczki bo niedroga a efekt super. Co do własnoręcznego polerowania to nie próbowałem, nie widziałem efektów.

efekt kół po maszynie bedzie zawsze. najlepiej dac do kogos kto tym sie zajmuje samemu nie oplaca sie a koszt ok 200PLN. najtrudniej poleruje sie ciemne kolory a polerowanie czarnego prawie nikt sie nie podejmuje. pozniej trzeba dbac o lakier co jakis czas woskować bo to juz nie jest warstwa ta najwlasciwsza i bedzie szybciej matowieć. dawałem do polerki golfa niebieską perłe (lakier zmatowiały i porysowany), efekt byl niezły..

Moim zdaniem warto pod warunkiem ze lakier ma już swoje lata świetności poza soba i polerka zostanie wykonana przez sprawdzoną firmę 8)

Raz korzystałem z takiej usługi i byłem mega zadowolony :mrgreen: ... nigdy podobnego efektu nie osiagnąłem polerując samemu amatorską polerką i szmatkami przy użyciu dobrych wosków, poswiecając kilka sobotnich godzin i browarów [pub2] :mrgreen:

Może dlatego, że poprzedni samochód był koloru ciemnego granatu [chytry]

Niestety z foka doświadczenia w tej materii nie mam...

eee tam, dobra delikatna polerka u doswiadczonego lakiernika i tyle - lakierek bedzie jak noweczka i zadnych "kol" nie ma prawa byc...

Re: Polerowanie auta
 

polerki osobiście nie próbowałem. wolę zapobiegać niż naprawiać. i dlatego w poprzednim autko 2 razy w roku, na wiosnę i na jesień, dokładnie woskowałem całe autko. używałem wosku PRESTONE, polecany przez MOTOR i byłem bardzo zadowolony. handlarz jak kupował ode mnie autko był pełen podziwu jak utrzymany jest samochód.

jako że foczke mam od niedawna już nie mogę się doczekać kiedy ją nawoskuje, miło jej będzie.

a co do już starego lakieru słyszałem, że polerka jest bardzo dobra o ile dobrze się ją wykona. samemu bym się tego nie podjął, ale dobremu lakiernikowi czemu nie.

hej
też polerowałem granatowego escorta i na początku zaraz po robocie w lakierni było wszytsko ładnie.
Jednak po jakims czasie i kilku myciach efekt osłab i bylo widac ślady po polerowaniu - dopiero woskowanie które sam robilem powodowło ponowny efekt jaki był z polerki - generalnie moim zdaniem do ciemnych kolorów chyba niepolecam no chyba że krótkotrwaly efekt przed zbyciem auta...
Myślę ze dobry wosk i napracowanie się samemu może przynieść podobny efekt...

Mowisz ze sam wosk?
Wydaje mi sie ze stara, matowa warstwa lakierku musialaby byc zjechana delikatnie, wypolerowana kotkami i nalozenie wosku.

Bede probowal jak polepszy sie pogoda...

U lakiernika to zrobisz bez problemu, za golfa IV 3d wziął 150zł i świeci się jak ......... . Tylko po czymś takim bardzo łatwo o zarysowanie lakieru do podkładu a to już nie wygląda tak super.

Metoda dla oszczędnych jest bardzo prosta... pasta ścieralna tempo, dobry wosk, kilka browców i od ch%$#@ja wolnego czasu w sobotę :mrgreen:

Miłej zabawy :wink:

Nie ważcie się tego dotykać nawet ! ;) Po wypolerowaniu samochodu jest wszystko dobrze do pierwszego mycia... później w słońcu widać same koła od polerowania.

Jesli ktoś chce ręcznie bawić się w takie rzeczy to polecam kosmetyk Amway Silicon Glaze.
żadne koła i przebarwienia się po tym nie robią.
http://allegro.pl/item309115956_amwa...ania_auta.html

Jesli ktos w ogole nie ma pojęcia o polerowaniu to odradzam K3 Farecla.

Sorka Panther, ale apropos pasty tempo pozwolę się z Toba nie zgodzić... pasta o własciwościach ścierajacych (służąca przede wszystkim do usunięcia starej warstwy wosku i syfu) sprawdzona nie tylko przeze mnie, a w połączeniu z dobrym woskiem daje naprawdę zadowalające efekty :wink: I jeszcze jedno ... do osiagnięcia efektu końcowego potrzebna jest duża .... cierpliwość przy wykonywaniu ruchów kolistych :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Tak, tak Panowie .... to całkiem co innego niż wykonywanie ruchów biodrami w przód i w tył :mrgreen: :P

Panther, nie k3 farecla tylko G3 farecla. A po 2 nie polecał bym jej stosować bez doświadczenia w polerowaniu lakieru bo jest to produkt profesjonalny i bardzo ścierny i łatwo o przetarcie.

Witam.

Co do polerowania lakieru, to polecam oddać samochód do profesjonalnego warsztatu lakierniczego. Koszt takiej usługi nie powinien przekroczyć 250zł.
Jeśli ktoś samemu zabiera się za mechaniczne polerowanie za pomocą polerki i dobrego środka polerskiego bez wcześniejszego doświadczenia, musi bardzo uważać, aby nie przegrzać lakieru i nie poprzecierać na kantach do podkładu. Nie jest to proste i trzeba mieć doświadczenie.
Jeśli chodzi o bardzo dobre, profesjonalne środki polerskie to polecam pasty firmy 3M. Najlepszy efekt uzyskuje się stosując środek 3M FAST CUT PLUS 50417 w połączeniu z gąbką polerską pomarańczową 3M 9550, a następnie mleczko na wysoki połysk ULTRAFINA 3M 50383 rozprowadzane gąbką karbowaną niebieską 3M 50388. Efekt wychodzi rewelacyjny zwłaszcza na ciemnych kolorach. LUSTRO. Zero tak zwanego efektu hologramu.
Dla utrwalenia takiego efektu można zastosować mleczko nakładane ręcznie 3M 80345 POLISH ROSA.

sorry, literówka mała ale wiadomo o co chodzi ;)

Nie będe sie spierał o pastę Tempo ani o podobnego Automaxa bo mialem już styczność wiele razy z tymi pastami i w zyciu ich nie użyje do swojego samochodu lub motoru. Na jasnych lakierach takich jak srebrny,beżowy metalik itd. może i ma to rację bytu ale napewno nie zdaje to egzaminu przy ciemnych lakierach. Owszem, lakier jest wypolerowany, błyszczy się, powierzchnia jest gładka w dotyku ale koła powstające przy polerowaniu tym środkiem są okropne.

Myślę, że ryba120 dobrze ujął temat własnoręcznego polerowania auta. Lepiej zaoszczedzić teraz te 200zł póki jest zima i przeznaczyć to na wiosnę na profesjonalną polerkę.

Jaka fachowa odpowiedz :) Szok :)

No wlasnie po tej G3 Farecli kumplowi wyszly kola na co prawda bialej astrze...ale byly widoczne. Mowil, ze po przejechaniu sie na szczotki albo recznym nalozeniu wosku to znika...na ile to prawda...nie wiem.

Wobec tego zbieram kasę na fachową polerkę bo ma autko w granacie :D

Pasty tempo tez nie polece, na moim lakierze (ink blue) usuniety zostal efekt tzw. pomaranczowej skorki, ale pozostaly kola po pseudo polerce. Moj lakiernik uzywa do polerowania tylko past 3M, efektem jest lustrzany polysk ale trzeba pamietac zeby efekt sie trzymał dlugo nalezy min. dwa razy w roku nawoskowac auto i to dobrym woskiem (np. castrol). Koszt takiej imprezy kosztowac mnie bedzie 250pln, ale wiem ze bedzie to zrobione naprawde fachowo, w innym warsztacie za polerke G3 zycza sobie 150pln, a sama flacha 3M kosztuje kolo 100pln, takze wiecie, rozumiecie :D

A jakże, rozumieć, rozumieć :D 250 zł jak dla mnie to spory wydatek, ale muszę zrobić polerkę. Autko mam sprowadzone z Włoch, a tam raczej nie dbają o stan zewnętrzny auta. W środku jest nówka nie śmigana, ale na zewnątrz o zgrozo mnóstwo rysek, zadrapań. Generalnie lakier prezentuje się nie za ciekawie.

jesli to ta Legnica na slasku to do mnie masz niedaleko, a kto wie jak dwie foki sie machnie to moze i pan lakiernik znizke zapoda :lol:

To Legnica 50 km za Wrocławiem jadąc ze Śląska. Tak że nic z tego, niestety. A razem na pewno wynegocjowalibysmy dobrą cenę :D

A kolega myśli że na twoje auto zostanie zużyta cała pasta 3M ( 1kg 3M =100zł a (1kg G3 =80zł) ) jeśli tak to jesteś w wielkim błędzie tego nakłada się bardzo niewiele na całe auto wystarcza niecała 1 tubka 250g.

jak kolega kasprzak slusznie zauwazył przy produktach 3M nalezy dla pelnego efektu zasosowac 3 rozne pasty/mleczka wliczajac w to ostatnia warstwe zabezpieczajaca, a G3 to tylko pasta i ew. wosk na koniec i o takie koszty (materiału) mnie chodziło. Widzalem efekt jednego i drugiego i 3M mnie przekonuje w 100%

Panowie,
przede wszystkim po zastosowaniu środków polerskich 3M efekt polerki utrzymuje się przez dłuższy okres.
Nie sztuka wydać kilkaset złotych na coś co po krótkim okresie bezie bladło. Produkty 3M utrzymują kilkukrotnie dłużej powłokę ochronną lakieru co wpływa na zdecydowanie dłuższą odporność lakieru na detergenty stosowane na myjkach samochodowych.
Są to naprawdę dobre i sprawdzone środki polerskie. Jest wiele warsztatów, które z racji przyzwyczajenia ciężko jest przestawić na inny system polerski. Farecla jest używana od dłuższego czasu i jest to system technologicznie stary, dość łatwy w zastosowaniu, ale nie dający takiego efektu końcowego jak 3M. A przede wszystkim chyba o to chodzi, aby klient końcowy był zadowolony, że wydane pieniądze będą cieszyły jego oczy przez dłuższy okres.
Pozdrawiam :D

Kup sobie jakiś wosk na allegro lub pastę polerską i wypoleruj sobie auto sam. Najbardziej kupowany na allegro produkt http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=329159230 [bigok]

Wobec tego może lepiej nie robić polerki jeśli po jakimś czasie lakier będzie osłabiony i będzie bladł? Gdzieś czytałem, że w całym życiu lakieru może on być polerowany max. 4 razy. Mi głównie chodzi o zlikwidowanie rysek, zadrapań itp.

kasprzak,

Ja mam maszynkę do polerki :) ale na Focusie jej jeszcze nie używałem i raczej nie będę miał okazji. Maszynkę wykorzystuje do polerowania wosku - ma ciut za słabe obroty na typową grubą polerkę.

Poprzednie autko było niebieskie i polerka bardzo dużo dała - lakier odzyskał blask i głębię koloru. Trzeba uważać aby nie przytrzeć lakieru i nie polerować w kółko w jednym miejscu. Powiem, że jest to tak upierdliwa czynność, że następnym razem wolałbym oddać autko do firmy - zresztą i tak nie muszę bo mi w salonie Forda w Poznaniu wypolerowali Fokiego przez odbiorem :)

Co do "kręgów" to będą sie one pojawiać jak maszynka ma za dużą prędkość rotacji.

max 2 razy niestety

pieknie ujete [dziadek]
efekt utrzyma sie do pierwszego deszczu albo mycia

za pare dni oddaje foczke do "kosmetyczki" jaki bedzie efekt polerki by 3M - napewno sie pochwale

Czekamy na efekty [bigok]