2.0 TDCi - Szarpie, traci moc
 

Od jakiegoś czasu borykam się z usterką, która pojawia się i znika.
Focus II 2.0 tdci 136 km FAP, auto jadąc z rowną prędkością przy obrotach 1500-2000 szarpie tak jakby przerywa, czasem zdarza się, ze szarpie przy przyspieszaniu i całkowicie traci moc, tak jakby turbo w ogole nie chodziło. Kiedy chodzi normalnie i mu depnę tak ostro na 5 lub 6 podczas wyprzedzania wywala bład esp. Niekiedy po tym komunikacie traci moc i kreci sie maksymalnie do 3000 obrotów. Zdarzyło się to tylko kilka razy na 4 tys kilometrów..
Auto miało błędy egr(zakleszczony zawór egr) (ale egr wyczyszczony zacinał się, na prowadnicy za dużo sadzy było) błąd już nie występuje, i jeszcze coś takiego, II czujnik temperatury błąd p0098.

ten czujnik gdzie on jest? W przepływce? Na turbinie? Gdzieś przy tych wężach z przodu silnika? Czy to on może być przyczyną?

EGR tym modelu jest tak skonstruowany, że czyszczenie nie wiele daje, bo syf zostaje w środku tam gdzie nie ma jak czyścić.
Z tego co pamiętam jest to czujnik temp. kolektora dolotowego i znajduje się kolo takiej puszki (przepustnicy) w przedniej części koło chłodnicy.

http://imageshack.us/f/689/silnikpuszka.jpg/

Jak ostatnio coś grzebałeś przy silniku, lub wymieniałeś olej to kabel mógł się odłączyć lub naderwać.

Myślisz, że to ten czujnik bo ten to ja czyściłem. Generalnie słyszałem już tyle opcji gdzie on się znajduje. Ze w intercoolerze, ze gdzieś na turbinie, że w przepływomierzu. Też podejrzewam, ze autorem tych dolegliwosci jest egr, tyle tylko ze nie wyrzuca zadnych błedów na kompie po tym czyszczeniu...

Zaślepić dziada i obserwować efekty

Byłem dziś na diagnostyce, wyrzuciło następujące błędy: P0097 cos związanego z tym II czujnikiem temperatury. I bład odpowiedzialny za pojawianie się komunikatu esp, zwiazany z szyną can cos ponoc nie zawsze styka. Poczytałem podobny wątek... O s-maxach i tam również często przyczyną tego typu zachowania był ten czujnik..

to są właśnie te nowe cudowne wynalazki ,silnik już jest na rynku chyba z 9 czy 10 lat a nadal nic o nim nie wiadomo co z czym gdzie czujniki do czego ba nawet manuala z danymi wymiany paska rozrządu brak ,normalnie tęsknota za porządnym normalnym kiblem co nawet na oleju z placków jedzie

P0098 i P0097 dotyczą tego samego czujnika IAT (Intake Air Temperature) czujnik temperatury powietrza dolotowego.

Czujnik IAT znajduje się w kolektorze ssącym za przepustnicą.
Tak wygląda:
http://img163.imageshack.us/img163/5243/iatv.jpg
To są informację prosto z Forda więc bankowo ;)

IAT to termistor który zmienia rezystancję (opór) pod wpływem temperatury i przekazuje dalej tą informację do sterownika który reguluje dawkę paliwa dzięki temu.

P0097 to Intake Air Temperature Sensor 2 Circuit Low Input
P0098 to Intake Air Temperature Sensor 2 Circuit High Voltage

Instrukcja FORDA w ETISie nic nie mówi jak doszukać się powodu usterki i odsyła do IDS/WDSa (komputera diagnostycznego).

Instrukcje jakie znalazłem dla bliźniaczych jednostek mówią o:
- piny w kostkach do sprawdzenia - korozja, pogięte, brak,
- wiązka przewodów czujnika do sprawdzenia (zwarcie do masy lub przerwany kabel),
- słabe połączenie w kostce pinów - mogą się nie dotykać w pełni,
- walnięty czujnik.

Jeżeli masz tak że zdarza się to raz na jakiś czas a nie non-stop to powodem może być jakiś niedostyk, piny i gniazda mogą wyglądać dobrze a mimo to na wybojach może wystąpić jakiś słaby kontakt.

Ja osobiście bym wymontował i obejrzał przewód łączący i kostki czy nie jest jakis przetarty/uszkodzony, wyczyścił i obejrzał wtyczki z pinami i zmontował. I obstawiam że taki masz przypadek słabego kontaktu bo nie masz tej usterki non stop tylko sporadycznie. Czujnik działa bo inaczej byś miał non stop "check engine" kontrolkę na zestawie budzików.

Idąć dalej jeżeli ww. nie pomoże to możesz sprawdzić rezystancję czujnika multimetrem, wartości powinny być około:
-20°C = 16.0 ± 2.4 k-ohma
10°C = 4.0 ± 1.0 k-ohma
20°C = 2.45 ± 0.24 k-ohma
30°C = 1.55 ± 0.25 k-ohma
60°C = 0.58 ± 0.087 k-ohma

Jak będą od czapy to do wymiany IAT (ostateczność).

Usterka zdiagnozowana i włosy dęba mi stanęły... do wymiany jest przepustnica... ale jest strasznie droga 1800 zł... Ma ktoś pomysł jak kupić taniej?

jak to zdiagnozowano?
jakiś test dynamiczny poprzez IDS?

przycina się? może jakieś przeczyszczenie pomoże - warto spróbować

a używka przepustnica? na allegro stoją 200 pln i wzwyż

Autko było podpinane w serwisie Boscha prawdopodobnie pod cos takiego co się nazywa HDS... Co do przepustnic to niestety na te allegro sa te pojedyncze. A ja potrzebuje tej podwójnej bo mam DPF. W tym momencie jest jedna i kosztuje 700 zł...Przepustnica jest uszkodzona mechanicznie klapka od zimnego powietrza lata jak sie jej podoba... I prawdopodobnie stad też błędy tych czujników bo one są w przepustnicy tuz przy wejściu do kolektora dolotowego. Ciekawi mnie czy przepustnice od francuzów pasuja.. np od Puga 407 2.0 136 km..

A moze da rade ja rozebrac i naprawic, pojde swoja obejrzec ;) czesto gesto podzespoly sa tak skonstruowane ze sa nierozbieralne ale moze a noz sie uda - jakis elektronik czy technik z serwisu komputerow by ogarnal temat

I jak, udalo Ci sie moze rozwiazac ten problem? Wymieniles przepustnice? U mnie pojawila sie bardzo podobna usterka.

Przepustnica jest dwugrdzielowa jedna gardziel od ciepłego powietrza ta po lewo jak stoim przodem do maski, i druga od zimnego po prawej, w kazdej gardzieli sa klapki sterowane potencjometrami. Na forum volvo pisali goscie, ze w ogole wywalili tą klapkę i auto tylko szarie bardziej podczas gaszenia samochodu... lekko mi sie wierzyc nie chce. Tam ponoć wycierają się ząbki na zębatce która steruja klapką. I u mnie tez tak musiało byc bo prawa (od zimnego powietrza) klapka lata jak sie jej podoba, mimo sygnałow z potencjometra. Czekam na allegro kiedy się coś sensownego pojawi. Ogolnie nowka od volvo ( nie wiem do konca czy pasuje) dwugardzielówka kosztuje 970... Szarpanie w tym silniku peugeota to jest temat rzeka, który z reguły konćzy się egr-em, własnie przepustnice badz dpf-em. Mechanicy mowia, żę sypią się te przepustnice przy większych przebiegach na potęgę, Uwaga przepustnica od puga 407 nie pasuje ma inny kształtm być moze idzie ją zaadaptować ale nie wiem. Czy naprawić przepustnicę można nie mam pojęcia? Jak ktoś wie jak niech się podzieli info :)
pozdrawiam

Przepustnica wymieniona autko poki co nie szarpie i płynniej moc rozwija. Niestety błąd esp pozostał ale przy straszliwym pociskaniu samochodu, zdarzyło się równiez stracic moc...

przy jakim przebiegu Ci się to stało?

zegarowe 205 tys... rzeczywiste 240 tys tyle pokazuje ids
generalnie za te braki mocy obwiniam egr który musi byc nie do konca sprawny... na tyle sprawny, ze nie wyrzuca błędów natomiast no musi sie przcinac, chyba ze od dpfu te problemy, komp nic nie pokazuje z dpfem związanego.
Błąd esp związany jest z szyną CAN jakis błąd komunikacji pocieszenie szyna CAN jest prosta w diagnostyce.

Grzybek w egr moze mówic papa.

ewentualnie zdejmij sobie kolektor ssący i obejrzyj kanały.

Zdejmowałem kolektor z tego silnika po 150 kkm, dwa kanały miały drożnosc w granicach 20%

ale ta usterka braku mocy pojawia się baaaardzo rzadko, a egr nie pokazuje błedów... czysciłem go jakies 5 tys. km temu, jednakja myślę ze on umiera.. bo jak wytłumaczyc dzisiejsze zdarzenie auto jadac ze stromej górki (parking nad galeria) za 2 gim biegu bez gazu szarpało jak cholera... jakies 20 sekund potem spokoj.
Po wymianie przepustnicy usterka polegająca na szarpaniu przy równej jezdzie na biegach 3,4,5 absolutnie znikneła
czasem czuję jakby olej sie przypalal... własnie po tych szarpaniach.
Jesli chodzi o dpf to ani poziom oleju nie wzrasta ani błedów po dolaniu płynu eolys nie ma...

Odświeżam temat. W mojej Foczce miałem identyczny problem z przepustnicą, mianowicie auto czasami delikatnie szarpało, a nawet kilka razy obroty się na chwilę całkowicie przycinały. Cena nowej przepustnicy w salonie Forda w Olsztynie to 1570zł (myślałem, że spadnę z krzesła). Przeszukałem niemieckiego Googla i znalazłem dokładnie opisany problem (oczywiście w języku niemieckim):
http://www.motor-talk.de/forum/saugr...-t2762759.html
Więc rozebrałem swoją przepustnicę i zużyte zębatki wyglądały identycznie jak w linku wyżej. Kupiłem dobry klej dwu składnikowy i nakleiłem "nowe" zęby po czym je uformowałem małym pilnikiem do pierwotnego kształtu. Następnie jeszcze wszystko nasmarowałem, złożyłem do kupy i zamontowałem z powrotem do samochodu. Teraz nie wiem jak długo te doklejone zęby wytrzymają, bo myślę jeszcze, że można było te elementy zębate wykonać z jakiegoś lepszego materiału np. aluminium. Ale zobaczę jak Foczka się będzie zachowywać, a po pewnym czasie wyciągnę przepustnicę i zobaczę w jakim stanie są zębatki.

nieźle sobie poradziłeś wilczek03 - może zrób instrukcję którą wrzucimy do FAQ-o ;)

Trochę pojeżdżę, ponownie wyjmę przepustnicę i zobaczę w jakim stanie są zębatki. Jak będzie dobrze zrobię lepszy opis regeneracji

Ogólnie dobry pomysł, ja mam jeszcze swoja stara przepustnice gdyby się udało ją jakoś sensownie zregenerować i być może odzyskać troszkę pieniędzy, które włożyłem w nową całe szczescie kupiłem używkę, za 600 zł w bardzo dobrym stanie

Odswieżam temat. Ford to jest jednak wynalazek a nie samochód... Usterka układu esp juz nie występuje a zawdzieczam to wymianie zaworu egr na regenerowany... Dopaliłem tez statycznie dpf...
Poszarpywaniew mniejszym stopniu ale nadal występuje:( Czy komuś udało się zlikwidowac szarpanie tego samochodu z tym silnikiem bo usterka jest mega powszechna?
Ja podejrzewam coś zwiazanego ze sterowaniem turbo bądź pompa wtryskowa.

Witam po pewniej przerwie. Zauważyłem pewna prawidłowość związaną z szarpaniem...
ostatnio szarpie mniej wiecej co 100 km przez 5-10 minut potem mu przechodzi. Zawszekiedy auto jest rozgrzanu ... Podczas szarpania srednie spalanie pokazywane przez komupter kosmicznie wzrasta. Jechałem 80 km/h na 5 biegu i auto palilo 8,2 litra po czym kiedy przestało szarpać palilo 4.8 w tych samych warunkach. Co to moze byc? Umierajacy DPF?

Procedura dopalania DPF jest identyczna jak ta o której mówisz. Potrzebne są warunki w miarę niskiego obciążenia przy jednocześnie dostatecznej temperaturze spalin. Ty je spełniłeś jadąc pewnie w miarę równą prędkością. Komp za sprawą wysokiego zapełnienia DPF postanowił uruchomić procedurę regeneracyjną. Na tą chwilę nie znam softu którym można kontrolować procedurę wypalania w sterownikach Forda. W silnikach VAG można zrobić to VCDS'em.
Częste dopalania DPF zaczynają bić po kieszeni gdyż bezpośrednio syf idzie w olej który należy wymieniać częściej. Jeśli samochód zaczyna zbyt często dopalać DPF oznacza to, że nie daje sobie rady z 'zejściem' zapełnienia do książkowych wartości i powtarza procedurę zbyt często. Rośnie spalanie, olej dostaje w dupe oraz rośnie znacznie zadymienie przez co w kość dostaje wszystko co jest na wylocie. Słowem: kończy Ci się DPF.

Jeszcze odnoszę wrażenie ze strasznie się zapycha teraz zimą. Swoja drogą robię mnostwo krótkich tras. Ale przeplatam je tez trasami takimi po 35 kilometrów regularnie raz na dwa miesiące trasa 400 km w jedna strone... dzwonie dzis do Poznania. Bo dzisiaj znow mi sie przypchał i jak pod górkę ruszałem to az mi zgasł tak sie dławi. Filtr się dopalił i auto śmiga jak nówka... Ostatnio w ogole jakby miał słabszego kopa niż normalnie... Ale wtryski i pompe wykluczam auto na mrozach swietnie odpala i pracuje równiutko na wolnych obrotach. Egr wymieniony 5 m-cy temu