Amortyzatory tył
 

Witam,

noszę się z zamiarem wymiany tylnych amortyzatorów w Focusie I 2003r. Waham się pomiędzy Bilsteinem B4, Sachsem, a oryginalnym Motorcraftem, co radzicie? To dla mnie bardzo ważne, z góry dziękuję za odpowiedzi! [notworthy]

Amortyzatory tył
 

Proponuje jaknajbardziej Sachs

Ja założyłem pół roku temu Sachsy i jest OK!

Chyba też tak zrobię bo mogę po znajomości dostać cały komplet z odbojami i osłonami za 400, motorcraft wychodzi niestety 700zł, a na bilsteina niektórzy psioczą. Tak przy okazji - czy trzeba ustawiać zbieżność lub geometrię po wymianie amortyzatorów? Na równej drodze auto nigdzie nie ściąga. Mam jeszcze jedną sprawę (żeby nie tworzyć tematu i nie zaśmiecać). Obecnie jeżdżę na syntetyku, 5W30 Formula F Ford'a, szykuje mi się wymiana za miesiąc, pozostać przy tym oleju? Samochód ma zrobione 152 000km, silnik 1.6 benzyna. Poprzednia właścicielka jeździła na takim oleju i nie musiałem od razu wymieniać, dlatego pytam. Z góry dziękuję!

Ps. Jak zdobyć kartę klubową i ramki?

zostać przy syntetyku jak motor zdrowy

Dzięki wszystkim za rady! [notworthy]

Jak sie pytałem po wymienie czy muszę geometrie robić to usłyszałem, ze jak przed nie zdzierało i nic sie nie działo to nie trzeba. Po paru miesiącach od wymiany moge stwierdzić, że mi kitu nie wciskali. A różnica w prowadzeniu ogromniasta. in plus.

Ja mam właśnie uszkodzony jeden amortyzator, więc wymiana konieczna, poza tym co raz bardziej mu tyłkiem zarzuca na ciasnych zakrętach, ale to też wina opon - Dębica :-) najgorsze opony na jakich jeździłem, odziedziczyłem je po poprzednim właścicielu. Planuję teraz kupić jakieś Yokohamy na lato.

Sachsy zakupione jednak nie mieli osłon i odbojów, jakie kupić? Każde będą pasować? Poza tym silnik żre 150 ml na 1000km i zastnawiam się czy lać syntetyk czy jednak półsyntetyk. Co radzicie?

Jeżeli będą do focusa to każde. Odboje i tak ponoć robi jedna firma. Reszta pakuje w swoje pudełka(albo właśnie sachs albo lemforder). Ja kupiłem osłony i odboje sachs amory kayaba i wszysko pasiło.

Wielkie dzięki! Mam jeszcze pytanie odnośnie silnika (nie chcę zaśmiecać forum nowym tematem) a konkretnie o kable WN i świece. Czy trzeba je wymieniać w komplecie? Tj. świece+ kable czy można same świece a za jakiś czas kable? I jeszcze jedno - ile litrów płynu chłodniczego wchodzi do układu? Silnik 1.6. Dzwoniłem do serwisu i powiedzieli, że 7, ale wolę zapytać Was.

Ja wymieniłem same świece. Silnik odpala bez problemu, spalanie w normie. Jeżlei nie są uszkodzone, popękane to nie widzę powodu żeby od razu wymieniać.

Według instrukcji w 1.6 (S, SE) pojemność całkowita układu (razem z nagrzewnicą) to 5L.

Dzięki! Męczy mnie jeszcze olej, silnik bierze jakieś 150ml na 1000km, od początku jeździ na Formule E, a później F 5W30. Może już pora na jakiś dobry półsyntetyk? 153 000 km przebiegu.

jeżeli bierze Ci olej to po co chcesz sie ladowac w jakies drozsze oleje?

150ml to nie tragedia. Na dobrą sprawę jak zalejesz na max to do następnej wymiany dojeździsz bez dolewek (między max i min jest coś ok litra) [poebao]

jak ci to wyszlo? 15x150ml=2,25l
pomijam ze w 1.6 zmienia sie chyba nawet co 20tys, czyli 3litry...

Rachmistrz się znalazł... Napisałem to z przymrużeniem oka ;)

Wymianę oleju i filtrów będę przeprowadzał raz do roku lub co 10 000km, zależy co przyjdzie szybciej. Dlatego pytam - czy zmiana na półsyntetyk, dobry półsyntetyk, wstrzyma branie oleju? Niektórzy zalecali mi nawet wlanie mineralnego :x

raczej nie

lej syntetyk,ale jak zacznie ci jeszcze więcej brać to możesz spokojnie przejść na półsyntetyk,

A co polecacie? Może jakiegoś Motula? Może ta Formula F mu szkodzi. I ile litrów wchodzi do układu? Ps. Jakie świece polecacie?