Naprawa blacharska drzwi
 

Witam
Dziś przyjechały do mnie drzwi. Ogólny stan bardzo dobry, nie ma rdzy , tylko nie popisała się firma kurierska. Drzwi dojechały z podgiętym dolnym narożnikiem. Pytanie do osób mających styczność z blacharką, czy można je z powrotem podgiąć do stanu pierwotnego ? A może da radę wykonać to osobiście za pomocą gumowego młotka lub szerokimi płasko szczypcami wcześniej osłonięty ten jakimś kawałkiem gumy lub sztywnej gąbki

http://i.imgur.com/muOSoIA.jpg
http://i.imgur.com/f4RFY2E.jpg
http://i.imgur.com/DKgybwJ.jpg

Nie ma drzwi bez rdzy - zedrzyj tego gluta z dolnego rantu to się zdziwisz.;-)

Jak wrócę do domu to wrzucę zdjęcie jak wyglądają moje na samochodzie. Nic nie będę zrywał :P

Teraz doszły kolejne małe problemy , okazało się że drzwi są z wersji na 4 elektryczne szyby a ja mam tylko przednie , więc dojdzie zapewne przerzucenie wiązki elektrycznej. Mam nadzieję że elektryczny podnośnik jest taki sam w wersjach 2 i 4 szybowych

Każda przesyłka kurierska jest ubezpieczona, więc ja bym reklamował bo to bez sensu.

Kupiłeś drzwi żeby po prostu przełożyć, a tyeraz dochodzą koszta nie planowane. Nawet jak nie widać to tak jak Falcon pisze ruda i tak jest (Przeczytaj sobie parę postów wyżej). Drzwi pogiete na prawo i lewo, a warunkach garażowych nie pomalujesz jak należy. Blacharzem nie jestem, ale tak mi się wydaje.

To tylko tak wygląda na zdjęciu że pogięte, to jest sam narożnik około 2-3 centymetrów. Ogólnie wygląda nawet mniej niż u ciebie :). Miałem już pomysł żeby złapać za ten narożnik i delikatnie naprostować i tyle. Chyba wrzucę je na furę i pojadę do jakiegoś blacharza w okolicy

To możesz drzwi zawieźć w bagażniku i zaoszczędzisz na demontażu i montażu. Tylko lakierowanie.
No i przy okazji tylne furtki w prądzie [emoji12]

Niestety tylne mam na korbki :(

Do przerzucanie wiązka i podnośnik szyby.
Jak byś nie prostował to wyjdzie daleko od ideału, wiec albo prostujesz sam i olewasz jak wygląda, albo prostowanie szpachlowanie i malowanie innej drogi nie ma.
Inna sprawa że jak chcesz tylko je wrzucić na auto to moim zdaniem szkoda roboty i kasy, za rok znowu będziesz szukał nowych drzwi, gwarantuję Ci to. Oddaj do lakiernika, niech ogarnie porządnie dół drzwi szczególnie to co pisał Falcon to na jakieś dwa trzy lata starczą inaczej wymiana nie ma sensu, trzeba było jeździć na swoich aż się całkiem rozsypią.
Pozdrawiam

Moons czyli podnośnik też trzeba wymieniać ? W ogóle w "nowych" drzwiach są 2 wiązki a umnie jest jedna , nie wystarczy podłączyć tylko tej jednej a tą drugą zostawić we wnętrzu ? I jesli podnośnik to czy nie trzeba centralnego wymieniać , bo chyba wsio jest z jakiejś bogatej wersji

EDIT: Co do rozsypania to właśnie odpadła mi ta gumowa uszczelka od wewnętrznej strony, nie ma się czego trzymać, Na zewnątrz tez nie lepiej :)

http://i.imgur.com/V62zRgb.jpg
http://i.imgur.com/lCvUUjv.jpg

Przecież wyraźnie napisałem że podnośnik jest inny i trzeba wymienić, tak jak wiązkę.
I zrób te nowe porządnie to jeszcze trochę pojeździsz jak będziesz robił po taniości za rok znowu to samo zobaczysz. Nie zakładaj też tych uszczelek gumowych na dole.
Pozdrawiam

To po kiego ta uszczelka jest ?

Zapewne wygłuszenie.