Problemy po wymianie rozrządu: Brak mocy, nie równa praca.
 

Witam.

Od nowości jestem posiadaczem Focusa 1.4 z 1999r., jakiś czas temu po wymianie rozrządu u "fachowca" Foczce po prostu zwariowały obroty. Najpierw było ogromne falowanie, samochód albo strasznie wył, albo gasł... Jednak coś czego nie mogę zwalczyć do tej pory to można powiedzieć totalny brak momentu obrotowego, Foczka wogóle się nie zbiera, przy potrzebie po prostu go muli i echo, trochę mocy dostaje dopiero przy ok. 3000. Masakra.
Wcześniej wspomniane falowanie udało mi się w pewnym stopniu uspokoić, ciągłe kombinacje, ustawiania itd. Po doradzie kolejnego "speca" wymieniłem też silniczek krokowy, trochę pomogło, jednak nadal między stanem z przed wymiany rozrządu (czyli pierwotnym) jest przepaść. Falowanie poprawiło się, obroty nie spadają, czasem są jednak troche za wysokie (podskakują do 2000), jednak np. po odpaleniu, na niskich obrotach silnik pracuje nie zbyt równo.
Rozrząd założony został prawidłowo (tak twierdzi 3 innych mechaników). Chciałbym sie dowiedzieć czy da się jakoś zwalczyć problemy, odzyskać prawidłową moc Foki?

Z góry dzięki ;)